Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:39:14

Cytat
GabiPBB
No to wszystko się na razie dobrze ułożyło.
Ciekawe czy opowiesz swojemu dziecku, że w pierwszej chwili chciałaś go zabić, bo mogłaś stracić pracę. "No ale skoro kierownik okazał się taki ok, to jednak Cię dziecko kochane nie zabiłam!"
Nie ona pierwsza i nie ostatnia której taka myśl przeszła przez głowę, a potem to głęboko ukrywają. Przecież dzieci które są kolejne w rodzinie, doskonale zdają sobie sprawę,że nie zawsze były tymi planowanymi, wyczekiwanymi. Ale tak naprawdę olewają to, są i już.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:40:45

Cytat
misscleopatra
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja pier*ole ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

Za swoje życiowe niepowodzenia nie musisz się wyżywać na mnie kochana. Jak narazie jest ok i nie musisz mi przypominać o tym co mam robić.

W moim życiu jak najbardziej ok, u Ciebie wlasnie chyba nie jest tak do konca ok, bo najpierw lamentujesz, piszesz o środkach poronnych a teraz problemem dla ciebie jest to że moze bedziesz musiala miec o rozmiar wieksza suknie, jakie Ty masz podejscie do życia? do macierzyństwa? odpowiem Ci ŻADNE, na tą chwile nie szkoda mi Ciebie tylko tego dziecka że bedzie mialo taka matke, obys sie zmienila, chociaż w sumie Ciebie też mi szkoda..

I co sie mnie uczepilyscie? Czy ja narzekam na swoje życie? NIE, powiem nawet że moje zycie jest super, ja jej niczego nie zazdroszcze, po prostu nie powinni miec dzieci ludzie którzy do tego nie dorośli



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-28 22:45 przez Martita667.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:43:31

Cytat
Osaaa
oh jej...

co za infantylna baba z Ciebie...


Ty się przejmujesz,że nie wejdziesz w rozmiar 38?

Ty masz myśleć o tym,aby dziecko było zdrowe!

Myśli się głową nie pochwą.

Stosunek przerywany to metoda na ciążę a nie antykoncepcja. Gdzie Ty masz mózg kochana?

Jasne, że się przejmuję:) Co to znaczy, że mam myśleć, aby dziecko było zdrowe?To znaczy, że swoje potrzeby mam odłożyć na bok i siedzieć 24/h pod kontrolą lekarza, czy z dzidziem wszystko jest ok:D?? No proszę Cię. Szczęśliwa mama to i zdrowe dziecko, nie mam zamiaru się zapuszczać jak niektóre kobiety, będę dbała o swój wizerunek, a dziecko na pewno na tym nie ucierpi;]

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:43:46

Cytat
7medeis
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja <moderacja - wulgaryzmy> ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

szanowna koleżanko, to że tobie życie nie wyszło w jakimś momencie nie znaczy, że masz dziewczyne gnoić. Tak, urodzi dziecko, którego sama nie masz. Lajf is brutal, niestety.

Też chcę wiele rzeczy a nie będę bluzgać każdej która ma dom i pracę tylko dlatego ze ja nie mam.

Będzie złą matką bo myślała o aborcji? Mało kobiet to rozważa? nie sądzę, tylko mało która o tym mówi.

Ogarnijta się.

A no tak! Już się ogarniam! Bardzo dobrze, że nie stosujesz antykoncepcji skoro "nie jest dla Ciebie" i nie ważne, że pracujesz w środowisku, które może grozić ewentualnej ciąży, bo przecież uważasz i Twój chłopak spuszcza Ci się na brzuch, więc nie ma mowy o zajściu w ciąże! Co? Jednak zaszłaś? To nic! Możesz je sobie wyskrobać! To normalne! Wiele kobiet o tym myśli! Nie chcesz to zabij! Żaden problem! Jednak się zdecydujesz? Cóż, tylko szybciutko weź ślub, żebyś mogła wejść w rozmiar 38 i ładnie się prezentować w sukience! No bo jak wrzucisz taka gruba zdjęcia na nk to Cię cała wieś wyśmieje! No! Jesteśmy z Tobą!

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:46:00

myslalam ze zyjemy w cywilizowanym kraju gdzie kazdy juz wie co antykoncepcja jest, a co nie jest.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:46:09

Cytat
GabiPBB
Cytat
7medeis
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja <moderacja - wulgaryzmy> ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

szanowna koleżanko, to że tobie życie nie wyszło w jakimś momencie nie znaczy, że masz dziewczyne gnoić. Tak, urodzi dziecko, którego sama nie masz. Lajf is brutal, niestety.

Też chcę wiele rzeczy a nie będę bluzgać każdej która ma dom i pracę tylko dlatego ze ja nie mam.

Będzie złą matką bo myślała o aborcji? Mało kobiet to rozważa? nie sądzę, tylko mało która o tym mówi.

Ogarnijta się.

A no tak! Już się ogarniam! Bardzo dobrze, że nie stosujesz antykoncepcji skoro "nie jest dla Ciebie" i nie ważne, że pracujesz w środowisku, które może grozić ewentualnej ciąży, bo przecież uważasz i Twój chłopak spuszcza Ci się na brzuch, więc nie ma mowy o zajściu w ciąże! Co? Jednak zaszłaś? To nic! Możesz je sobie wyskrobać! To normalne! Wiele kobiet o tym myśli! Nie chcesz to zabij! Żaden problem! Jednak się zdecydujesz? Cóż, tylko szybciutko weź ślub, żebyś mogła wejść w rozmiar 38 i ładnie się prezentować w sukience! No bo jak wrzucisz taka gruba zdjęcia na nk to Cię cała wieś wyśmieje! No! Jesteśmy z Tobą!

nieeeee, zdecydowanie nie lubię, jak mój facet "się spuszcza".
I nie twoj ani niczyj inny interes co zrobię z ewentualną wpadką.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:46:30

bedzie ok wszystkiego sie dowiesz w poniedzialek;]


<moderacja - spam>



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-28 22:49 przez moderator.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:47:00

Cytat
GabiPBB
Cytat
7medeis
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja <moderacja - wulgaryzmy> ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

szanowna koleżanko, to że tobie życie nie wyszło w jakimś momencie nie znaczy, że masz dziewczyne gnoić. Tak, urodzi dziecko, którego sama nie masz. Lajf is brutal, niestety.

Też chcę wiele rzeczy a nie będę bluzgać każdej która ma dom i pracę tylko dlatego ze ja nie mam.

Będzie złą matką bo myślała o aborcji? Mało kobiet to rozważa? nie sądzę, tylko mało która o tym mówi.

Ogarnijta się.

A no tak! Już się ogarniam! Bardzo dobrze, że nie stosujesz antykoncepcji skoro "nie jest dla Ciebie" i nie ważne, że pracujesz w środowisku, które może grozić ewentualnej ciąży, bo przecież uważasz i Twój chłopak spuszcza Ci się na brzuch, więc nie ma mowy o zajściu w ciąże! Co? Jednak zaszłaś? To nic! Możesz je sobie wyskrobać! To normalne! Wiele kobiet o tym myśli! Nie chcesz to zabij! Żaden problem! Jednak się zdecydujesz? Cóż, tylko szybciutko weź ślub, żebyś mogła wejść w rozmiar 38 i ładnie się prezentować w sukience! No bo jak wrzucisz taka gruba zdjęcia na nk to Cię cała wieś wyśmieje! No! Jesteśmy z Tobą!

brawo

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:48:07

Cytat
7medeis
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja <moderacja - wulgaryzmy> ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

szanowna koleżanko, to że tobie życie nie wyszło w jakimś momencie nie znaczy, że masz dziewczyne gnoić. Tak, urodzi dziecko, którego sama nie masz. Lajf is brutal, niestety.

Też chcę wiele rzeczy a nie będę bluzgać każdej która ma dom i pracę tylko dlatego ze ja nie mam.

Będzie złą matką bo myślała o aborcji? Mało kobiet to rozważa? nie sądzę, tylko mało która o tym mówi.

Ogarnijta się.

dokładnie! Sama przez chwilę miałam takie myśli, mimo iż moje dziecko było, że tak to nazwę "na pół" planowane. I bynajmniej nie uważam się za złą wyrodną matkę, wręcz przeciwnie. Owszem jestem zła na siebie, że takie coś przeszło mi przez myśl. Liczy się to co jest teraz, a nie to co było. W szoku, nerwach myśli się o różnych rzeczach ale najważniejsze jest to co się robi, a nie to o czym się myśli.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:49:11

Cytat
Martita667


A no tak! Już się ogarniam! Bardzo dobrze, że nie stosujesz antykoncepcji skoro "nie jest dla Ciebie" i nie ważne, że pracujesz w środowisku, które może grozić ewentualnej ciąży, bo przecież uważasz i Twój chłopak spuszcza Ci się na brzuch, więc nie ma mowy o zajściu w ciąże! Co? Jednak zaszłaś? To nic! Możesz je sobie wyskrobać! To normalne! Wiele kobiet o tym myśli! Nie chcesz to zabij! Żaden problem! Jednak się zdecydujesz? Cóż, tylko szybciutko weź ślub, żebyś mogła wejść w rozmiar 38 i ładnie się prezentować w sukience! No bo jak wrzucisz taka gruba zdjęcia na nk to Cię cała wieś wyśmieje! No! Jesteśmy z Tobą!

genialne :)

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:49:48

Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja pier*ole ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

Za swoje życiowe niepowodzenia nie musisz się wyżywać na mnie kochana. Jak narazie jest ok i nie musisz mi przypominać o tym co mam robić.

W moim życiu jak najbardziej ok, u Ciebie wlasnie chyba nie jest tak do konca ok, bo najpierw lamentujesz, piszesz o środkach poronnych a teraz problemem dla ciebie jest to że moze bedziesz musiala miec o rozmiar wieksza suknie, jakie Ty masz podejscie do życia? do macierzyństwa? odpowiem Ci ŻADNE, na tą chwile nie szkoda mi Ciebie tylko tego dziecka że bedzie mialo taka matke, obys sie zmienila, chociaż w sumie Ciebie też mi szkoda..

Podejście mam jakie mam, o dziecko nie musisz się martwić ani o mnie:) Z pewnością lepsza matka taka jak ja niż rozgoryczona baba, która za swoje tragedie mści się słownie na innych;]
Cóż,dziecko nieplanowane, pierwsze myśli były złe, że sobie nie poradzimy itp. Ale jak to któraś napisała- nie jedna tak myślała w takiej sytuacji tylko się nie przyznawała;] Szok minął i wszystko zaczyna się układać powoli. Także weź głęboki wdech i idz spać, bo to właśnie mi zaczyna być cię szkoda...
Cytat
gburiavonfuria
Cytat
Martita667


A no tak! Już się ogarniam! Bardzo dobrze, że nie stosujesz antykoncepcji skoro "nie jest dla Ciebie" i nie ważne, że pracujesz w środowisku, które może grozić ewentualnej ciąży, bo przecież uważasz i Twój chłopak spuszcza Ci się na brzuch, więc nie ma mowy o zajściu w ciąże! Co? Jednak zaszłaś? To nic! Możesz je sobie wyskrobać! To normalne! Wiele kobiet o tym myśli! Nie chcesz to zabij! Żaden problem! Jednak się zdecydujesz? Cóż, tylko szybciutko weź ślub, żebyś mogła wejść w rozmiar 38 i ładnie się prezentować w sukience! No bo jak wrzucisz taka gruba zdjęcia na nk to Cię cała wieś wyśmieje! No! Jesteśmy z Tobą!

genialne :)

Dla was postaram się jeszcze wejść w 36:D I wstawię, wstawię, z dedykacją:D A co do środkowiska, w jakim pracuję ,nie znasz procedur jakie tam obowiązują i nie masz pojęcia co i przez jaki okres mogę, a czego nie:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-28 22:55 przez misscleopatra.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:53:06

Cytat
7medeis
Cytat
GabiPBB
Cytat
7medeis
Cytat
Martita667
Cytat
misscleopatra
W styczniu prawdopodobnie ślub, aby jeszcze brzuszka nie było bardzo widać:)

Ja <moderacja - wulgaryzmy> ty sie martw tym zeby wszystko ok bylo, a nie czy brzusio bedzie widac .......... facepalm..

szanowna koleżanko, to że tobie życie nie wyszło w jakimś momencie nie znaczy, że masz dziewczyne gnoić. Tak, urodzi dziecko, którego sama nie masz. Lajf is brutal, niestety.

Też chcę wiele rzeczy a nie będę bluzgać każdej która ma dom i pracę tylko dlatego ze ja nie mam.

Będzie złą matką bo myślała o aborcji? Mało kobiet to rozważa? nie sądzę, tylko mało która o tym mówi.

Ogarnijta się.

A no tak! Już się ogarniam! Bardzo dobrze, że nie stosujesz antykoncepcji skoro "nie jest dla Ciebie" i nie ważne, że pracujesz w środowisku, które może grozić ewentualnej ciąży, bo przecież uważasz i Twój chłopak spuszcza Ci się na brzuch, więc nie ma mowy o zajściu w ciąże! Co? Jednak zaszłaś? To nic! Możesz je sobie wyskrobać! To normalne! Wiele kobiet o tym myśli! Nie chcesz to zabij! Żaden problem! Jednak się zdecydujesz? Cóż, tylko szybciutko weź ślub, żebyś mogła wejść w rozmiar 38 i ładnie się prezentować w sukience! No bo jak wrzucisz taka gruba zdjęcia na nk to Cię cała wieś wyśmieje! No! Jesteśmy z Tobą!

nieeeee, zdecydowanie nie lubię, jak mój facet "się spuszcza".
I nie twoj ani niczyj inny interes co zrobię z ewentualną wpadką.

Hahahahahahahah!! No właśnie! To nie jest niczyj interes!, a spisanie tego wszystkiego na szafa.pl jest tego najlepszym dowodem :) Hahahaha :) Hipokryzja i ludzka głupota w parze! Bombowa mieszanka! Miłego życia Paniom życzę :)

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:54:26

Podejście mam jakie mam, o dziecko nie musisz się martwić ani o mnie:) Z pewnością lepsza matka taka jak ja niż rozgoryczona baba, która za swoje tragedie mści się słownie na innych;]
Cóż,dziecko nieplanowane, pierwsze myśli były złe, że sobie nie poradzimy itp. Ale jak to któraś napisała- nie jedna tak myślała w takiej sytuacji tylko się nie przyznawała;] Szok minął i wszystko zaczyna się układać powoli. Także weź głęboki wdech i idz spać, bo to właśnie mi zaczyna być cię szkoda...[/quote]

nawet nie mam zamiaru przez chwile martwic sie o Ciebie, nie jestem rozgoryczoną babą ,nie mam w sobie nutki goryczy ani mściwości, bo moje życie jest super, jestem poprostu młodą kobieta mającą głowe na karku.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:58:49

A każda jak tu siedzi, była planowana przez lata.

Czy to na 100% ciąża:((??

28 paź 2011 - 22:58:52

cóż.. na Twoim miejscu zrezygnowałabym z tej pracy gdy sie dowiesz że jesteś w ciąży. przecież wiedziałaś co robisz..
pomóżcie .. <moderacja - spam>



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-28 23:07 przez moderator.

następna dyskusja:

Stracić trochę KG w przeciągu MIESIĄCA.