powstrzymanie apetytu, podjadanie, wilczy apetyt ! pomocy

U mnie skutecznie podziałało foreverslim, przy czym jednak zdecydowana większość takich środków raczej nie daję nic. Radzę wam przede wszystkim systematyczną dbałość o siebie. U mnie po wprowadzeniu tabletek z diety zniknęły w zasadzie wszystkie szkodliwe produkty, i wtedy rzeczywiście można systematycznie tracić na wadze.

Chyba nie ma sposobu żeby powstrzymać apetyt ja stosuje kuchnię orientalną w dużą ilościa przypraw i warzyw po z atym racjonalnie się odzywiam czasem robię nawet wypad do restauracji na miescie Meong najlepiej bo tam serwują takie potrawy i dużo ćwiczę i to wszystko powoduję ze jak mam apetyt to jem i nie przejmuję się bo nie tyję.

Ja znalazłam pewien sposób na powstrzymanie apetytu i podjadanie. Stosuje Aqua Slim i nie mam już problemu z podjadaniem.

Cytat
orijanna
świetnie na chudnięcie i brak apetytu działają glisty ludzkie
jajeczka do kupienia w Azji

Cytat
kasia161187
Ja znalazłam pewien sposób na powstrzymanie apetytu i podjadanie. Stosuje Aqua Slim i nie mam już problemu z podjadaniem.

ocet jabłkowy łyżka na pół szklanki wody przegotowanej rano naczczo

Wystarczy jeść regularnie, 5 posiłków dziennie, dużo wody. Po jakichś 1-2 tyg organizm się przyzwyczai i nawet nie będziesz chciała podjadać, bo będziesz najedzona.

Chyba nie istnieje... Jakby istniała - nie istniałby problem otyłości

Mnie jak spotyka taki problem wtedy robię sobie mieszankę wody mineralnej z odrobinką miodu albo stevii do tego cytryna. Widać mój brzuch daje się bez problemu oszukać bo dzięki temu przestaje czuć głód.

ja odkad jem zdrowo i pozywnie oraz wpsomagam sie suplementem acetomale w ogole ni emam ochoty na slodycze i przekaski

ja odkad jem zdrowo i pozywnie oraz wpsomagam sie suplementem acetomale w ogole ni emam ochoty na slodycze i przekaski

Mój apetyt okiełznał suplement acetomale. Kurde zawsze miałam z tym problem na diecie, że nie mogłam się powstrzymać od słodyczy, przekąsek itp. ale wkońcu się udało. nie mam na nie w ogole ochoty. metabolizm przyspieszył i chudnę szybciej motywuje mnie to do dalszej pracy

łykam tabletkę dziennie z morwy, piję wodę z magnezem i jadam co 3 godziny, więc cały czas jestem pełna najważniejsze to chcieć się odchudzić i wtedy wilczy apetyt zniknie

Jeśli będziesz ćwiczyć silną wolę to w końcu apetyt zmaleje, żołądek się obkurczy.
Nie ma lepszego sposobu.

Proponuję wprowadzić do diety wszelkie kasze, pić dużo wody i jeść produkty bogate w błonnik. Poza tym życzę dużo silnej woli

Pij, pij i jeszcze raz pij dużo wody. Jeśli już naprawdę masz ochotę coś zjeść sięgnij po owoc bądź warzywo. Jeśli w pracy masz za dużo czasu zajmij się czymś konstruktywnym, tak żebyś nie miała czasu myśleć o jedzeniu

ja miałam straszny problem z odjadaniem. Niby byłam na diecie i chociaż przez cały dzień wytrzymywałam, to wieczorem już nie dawałam rady, pokusa była zbyt silna i jadłam wszystko, co było w lodówce. Dosłownie wszystko, i słodkie i słone, i tłuste. Co tylko znalazłam, zaraz nabierałam na to apetytu.
bardzo pomogła mi dopiero wizyta u dietetyka. Chodziłam do pani Anny Marii Bugaj, która przyjmuje w Pracowni Psychorozwoju w Warszawie. Tu jest strona tego ośrodka, może któraś potrzebuje: http://psychoterapia-kielczyk.pl/
Trochę się jej wygadałam i okazało się, że jak poszczę cały dzień, to mój organizm tak mną steruje, że zaczynam mieć ochotę na podjadanie. gdy zaczęłam jeść normalnie, co 2-3 godziny, nie byłam głodna i nie musiałam też podjadać, bo nie ciągnęło mnie do tego.