Obecnie rozmawiamy o:

nowoczesne przedszkole

gorący temat

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:19:46

Cytat
gajaaa
hahhaah
" A teraz wiem na pewno, ze prawdziwego szczęścia Bóg po prostu zapomniał stworzyć..."
kto myśli, ze jest inaczej jeszcze doświadczy..
ale najważniejszy jest etap na którym powiem sobie "wcale nie muszę być szczęśliwa"

a co sprawiloby zebys poczula ze jestes na prawde szczesliwa?? masz chlopaka meza? albo kogos takiego bliskiego??

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:21:31

...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-14 18:46 przez wisienka63261.

zweryfikowana
Posty: 2.093
Ostrzeżenia: 1/5

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:24:27

Treść posta została usunięta automatycznie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-14 09:34 przez gajaaa.

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:25:28

Cytat
wisienka63261
Cytat
kati28
Cytat
kasiula2
Nie. Nigdy nie byłam nieszczęśliwie zakochana miałam kilka hmmm sympatii:) ale to zawsze chłopacy o mnie zabiegali a ja po chwili kończyłam związek bo wiedziałam że nic z tego nie będzie a bez uczucia nie potrafiłabym byc z nikim. No i chciałam byc fair w stosunku do nich. Tylko raz w życiu zakochałam się w facecie, w moim facecie i jesteśmy od 1.5 roku razem:)
Cytat
kati28
a ja w koncu wchodze ( chyba ) w faze bycia szczesliwa w zwiazku , mam nadzieje ze wszystkie bolesne doswiadczenia juz za mna

A więc wszystko zmierza w dobrym kierunku? Bardzo fajnie każdy zasługuje na szczęście! :)

Nawet w bardzo dobrym ;) Miał propozycje tydzien temu jechac na rok do dobrze płatnej pracy za granice i- odmówił,bo powiedział ze mnie teraz nie zostawi samej ( nie moge dopisac na watku swoim,bo podbijac sama go sobie nie moge )

CIESZĘ SIĘ TWOIM SZCZĘŚCIEM

To moje pierwsze szczescie od .. 10 lat,wiec chłone je podwójnie. DZIEKI ;)
Napewno u Ciebie tez nastapi taki moment ,zapomnisz o bólu .

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:31:48

ja też jestem nieszczęśliwie zakochana, on o tym wie i to jest najgorsze ;]

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:34:59

gajaaa - czasem lepsza " terapia grupowa " , niz niezdolnosc do przezywania emocji ,czy głeboki pesymizm ( ktory sie z czegos bierze ) lub tłamszenie w sobie. wiem na własnym przykładzie. jesli ktos nie ma akurat bliskiej osoby,zeby sie z czegos wygadac,to lepiej pogadac nawet i na forum,niz byc z czyms samemu,bo to sie pogłebia i odrywa w pewnym sensie od rzeczywistosci,czasem ludzie majac problemy zatracaja sie w swoim dołku ( rzuca im sie na psychike ) i nie widza wyjscia z sytuacji .a wystarczyłoby jakiekolwiek wsparcie. nie mowie o tym watku akurat,ale ogólnie.

zweryfikowana
Posty: 2.093
Ostrzeżenia: 1/5

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:37:50

Treść posta została usunięta automatycznie

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:38:29

byłam nieszczęśliwie zakochana i to dłuuuuuugo.
teraz dłuugo jestem z kimś.
raz jest wspaniale, raz mnie strasznie irytuje!

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 11:06:10

Cytat
gajaaa
Kati 28ja mam bliskie osoby, nigdy nie tłumię emocji
jestem ekstrawertyczką
poza tym umiem być radosna i zadowolona
a w szczęście po prostu nie wierzyłam całe 23 lata swojego życia
choć nikt mnie nie skrzywdził...

OK.Trudno zdefiniowac szczescie,własciwie chyba sie nie da. To sa momenty, chwile te
" lepsze niz inne " . Kazdy chyba przezywa to inaczej, bo i inny ma charakter.co innego jest dla kazdego " szczeciem ", tak mi sie wydaje.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-14 11:06 przez kati28.

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 11:57:38

Nie wiem czemu zawsze podoba mi się ten sam typ faceta : wesoły,wygadany, bardzo pewny siebie a najcześciej facet o takich cechach to podrywacz,który bez skrupułów omota narobi nadziei i pójdzie ... no a potem się cierpi :/

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 12:01:04

Cytat
gajaaa
Cytat
kredka
Cytat
gajaaa
hahhaah
" A teraz wiem na pewno, ze prawdziwego szczęścia Bóg po prostu zapomniał stworzyć..."
kto myśli, ze jest inaczej jeszcze doświadczy..
ale najważniejszy jest etap na którym powiem sobie "wcale nie muszę być szczęśliwa"

a co sprawiloby zebys poczula ze jestes na prawde szczesliwa?? masz chlopaka meza? albo kogos takiego bliskiego??

to nie jest terapia grupowa
szczęście to stan umysłu
bliskie osoby nie zmuszą mnie do szczęścia jeśli sama nie umiem taka być


moim zdaniem czegos Ci prakuje skoro piszesz ze nie umiesz byc szczesliwa... i Ty dobrze wiesz czego... bo nie ejste mozliwe byc nieszcesliwym, kiedy sie ma to co chce... jest sie kochanym... spelnionym itp itd....
Cytat
wisienka63261
Nie wiem czemu zawsze podoba mi się ten sam typ faceta : wesoły,wygadany, bardzo pewny siebie a najcześciej facet o takich cechach to podrywacz,który bez skrupułów omota narobi nadziei i pójdzie ... no a potem się cierpi :/

nie zawsze taki to podrywacz... tylko musisz dobrze patrzec :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-14 12:01 przez kredka.

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 12:04:23

Cytat
wisienka63261
Nie wiem czemu zawsze podoba mi się ten sam typ faceta : wesoły,wygadany, bardzo pewny siebie a najcześciej facet o takich cechach to podrywacz,który bez skrupułów omota narobi nadziei i pójdzie ... no a potem się cierpi :/
Takich sa dwa rodzaje;p Albo podrywacz, albo ktos niesmialy w stosunku do dziewczyn, ktory nie umie zrobic 1 kroku. Tak mialam ze swoim :)
Nieszczesliwie zakochana nigdy nie bylam...

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 12:04:47

Dla wszystkich nieszczęśliwie zakochanych: Po każdej burzy wychodzi słońce:) Nie ma co się zamartwiać widocznie tak miało być...;)

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 12:05:34

Cytat
wisienka63261
Nie wiem czemu zawsze podoba mi się ten sam typ faceta : wesoły,wygadany, bardzo pewny siebie a najcześciej facet o takich cechach to podrywacz,który bez skrupułów omota narobi nadziei i pójdzie ... no a potem się cierpi :/

ja właśnie na takiego trafiłam ;) i on wie że się w nim zakochałam, sama mu to powiedziałam. a on na to, żebyśmy byli przyjaciółmi, jak dotąd ;/

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

a ja zakładam temat " GDZIE TE PRAWDZIWE KOBIETY? "