Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Nieszczęśliwie zakochana

11 sie 2009 - 10:58:31

;lk



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-14 18:41 przez wisienka63261.

Nieszczęśliwie zakochana

13 sie 2009 - 23:39:24

taaaaa.... ;/

Nieszczęśliwie zakochana

13 sie 2009 - 23:40:28

Ja byłam, ale to mija...czas goi rany

Nieszczęśliwie zakochana

13 sie 2009 - 23:43:26

tez bylam... przeszlo na szczescie:)

Nieszczęśliwie zakochana

13 sie 2009 - 23:44:31

A założycielka wątku chciała się podzielić swoimi rozterkami zawiązanymi z tematem ??



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-13 23:47 przez Ashleyy.

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:01:39

No i ja jestem nie szczęśliwie zakochana i to nie pierwszy raz:( wiem z doświadczenia że czas leczy rany no ale teraz boli

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:03:01

glowa do gory

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:05:36

świetny temat ... lol2.

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:09:31

a ja w koncu wchodze ( chyba ) w faze bycia szczesliwa w zwiazku , mam nadzieje ze wszystkie bolesne doswiadczenia juz za mna

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:11:18

KAŻDY MA SWÓJ LOS ZAPISANY W GWIAZDACH I TRZEBA SIE Z TYM POGODZIC

CZAS LECZY RANY... ;(

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:12:41

Nie. Nigdy nie byłam nieszczęśliwie zakochana miałam kilka hmmm sympatii:) ale to zawsze chłopacy o mnie zabiegali a ja po chwili kończyłam związek bo wiedziałam że nic z tego nie będzie a bez uczucia nie potrafiłabym byc z nikim. No i chciałam byc fair w stosunku do nich. Tylko raz w życiu zakochałam się w facecie, w moim facecie i jesteśmy od 1.5 roku razem:)

Cytat
kati28
a ja w koncu wchodze ( chyba ) w faze bycia szczesliwa w zwiazku , mam nadzieje ze wszystkie bolesne doswiadczenia juz za mna

A więc wszystko zmierza w dobrym kierunku? Bardzo fajnie każdy zasługuje na szczęście! :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-14 09:13 przez kasiula2.

zweryfikowana
Posty: 2.093
Ostrzeżenia: 1/5

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:13:50

Treść posta została usunięta automatycznie

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:18:17

Cytat
gajaaa
hahhaah
" A teraz wiem na pewno, ze prawdziwego szczęścia Bóg po prostu zapomniał stworzyć..."
kto myśli, ze jest inaczej jeszcze doświadczy..
ale najważniejszy jest etap na którym powiem sobie "wcale nie muszę być szczęśliwa"

może coś w tym jest

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:18:31

ja jestem chyba szczesliwe zakochana ( chyba bo mam nadzieje ze potrwa to dlugo i nie bede ciepierpic;])
ale tez bylam nieszczesliwie zakochana raz czy dwa... tzn ja kochalam a on o tym nie widzial;// i musialam robic dobra mine do zlej gry kiedys widzilam dany obiekt westchnien z inna dziewczyna;// ehh okropne tortura!

Nieszczęśliwie zakochana

14 sie 2009 - 09:18:49

Cytat
kasiula2
Nie. Nigdy nie byłam nieszczęśliwie zakochana miałam kilka hmmm sympatii:) ale to zawsze chłopacy o mnie zabiegali a ja po chwili kończyłam związek bo wiedziałam że nic z tego nie będzie a bez uczucia nie potrafiłabym byc z nikim. No i chciałam byc fair w stosunku do nich. Tylko raz w życiu zakochałam się w facecie, w moim facecie i jesteśmy od 1.5 roku razem:)
Cytat
kati28
a ja w koncu wchodze ( chyba ) w faze bycia szczesliwa w zwiazku , mam nadzieje ze wszystkie bolesne doswiadczenia juz za mna

A więc wszystko zmierza w dobrym kierunku? Bardzo fajnie każdy zasługuje na szczęście! :)

Nawet w bardzo dobrym ;) Miał propozycje tydzien temu jechac na rok do dobrze płatnej pracy za granice i- odmówił,bo powiedział ze mnie teraz nie zostawi samej ( nie moge dopisac na watku swoim,bo podbijac sama go sobie nie moge )

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

radzę się Was Drogie Szafowiczki