Tez nie popadajcie w paranoję z tym Krakowem, przecież to się mogło stać w każdym innym miejscu, tragedia jest tragedią, ale niestety, mogła się zdarzyć wszędzie...
To straszne, popłakałam się, gdy pierwszy raz usłyszałam o tym, co się stało, będąc z narzeczonym, a drugi, czytając wpis tej dziewczyny.. Może jestem przesadnie wrażliwa, ale nie potrafię przyjąć spokojnie takiej niesprawiedliwości! Gdy tylko pomyślę, że to mogło się przytrafić mnie, nam... Nie mam słów. Świat jest piękny, ale ludzie są potworami, zamiast iść do przodu, uwsteczniamy się. Bestialstwo, wspierane później naszymi podatkami! Życie w więzieniu dla mordercy, czyli spokojna przyszłość za nasze pieniądze, to jest największy paradoks - popełniasz przestępstwo, by dalej wieść spokojne życie, za podatki (nawet!) swoich ofiar!
Ogromnie jej współczuje, najgorsze jest to, że takich sytuacji są miliony... Wyjdziesz z domu i już nie wiesz, czy do niego wrócisz... Uważajcie na siebie!
