Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:22:39

Ciężka sprawa . A Masz męża , faceta ?
Jeśli wiedziałaś , że nie masz pieniędzy na utrzymanie kolejnego dziecka trzeba było się zabezpieczać (jakieś tabletki tanie plus prezerwatywy )

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:24:31

nie masz wyjscia,moi rodzice wychowali 4 i było dobrze ;)

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:25:08

Cytat
InvisibleEye
Tylko ty sama powinnaś to wiedzieć. Tylko ty wiesz czy masz na utrzymanie rodziny, wsparcie w innych, pomoc oraz własne siły i chęci.

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:29:14

szok
mam 25 lat
wiem ze moze nie powinnam pytac dlaczego sie nie zabezp itd...
w tym wieku masz 3 dzieci, pracujesz?
pewnie nie bo 3 jest malutkie
pomaga ci ktos?
masz meza?
mozesz liczyc na jakies wsparcie?
chcesz sie pozbyc tego dziecka?

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 1/5

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:32:16

Cytat
InvisibleEye
Tylko ty sama powinnaś to wiedzieć. Tylko ty wiesz czy masz na utrzymanie rodziny, wsparcie w innych, pomoc oraz własne siły i chęci.

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:38:42

Jedno co mi się nasuwa na myśl to jakiego trzeba mieć pecha żeby zaliczyć 4 wpadki w tak młodym wieku??? Chyba że się nie zabezpieczałaś albo robiłas to nieumiejętnie...

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 17:55:46

Te z ostatniej strony zszokowane, które zadają pytania, na które odpowiedź padła na 2 czy 3 stronie - jak Wam się nie chce przelecieć nawet pobieżnie wątku, to po jaką jasną w ogóle piszecie, nie ogarniam takich ludzi -.-


Przeczytałam cały wątek. Nie będę się rozwodziła nad tym, że nie uczysz się na błędach (bo nie uwierzę nigdy w to, że 2 ciąże po sobie w wieku lat 18 i 19 oraz ta ostatnia były planowane), że nie wierzę, że 4 razy zawiodła Cię antykoncepcja, tylko ja się pytam (tych, które piszą, że może autorka nie uznaje antykoncepcji, a kocha męża i uprawiają cudowną miłość też): nie uznajesz antykoncepcji, a uznajesz aborcję..? Ja nie wierzę, masz prawie 30lat, 3 dzieci, niby doświadczona, mądra kobieta - a nie wpadłaś na to, że istnieje coś takiego jak tabletka "po", czyli ta działająca do 72h po stosunku? Bo chyba kazda myśląca kobieta po tym jak zawiedzie ją antykoncepcja, zdarzy się spontan (choć to wytłumaczenie godne nastki) i wie, że nie chce i nie może mieć dziecka, czy to ze względów finansowych, czy zdowotnych, czy po prostu "bo tak" leci do lekarza po tabletkę! Chyba, że nie uznaje takich metod, ale dla Ciebie to na pewno nie problem jeśli zastanawiasz się nad aborcją. Więc wniosek z tego taki, że pewnie od dawna stosujesz jako zabezpieczenie rosyjką ruletkę. Uda się albo nie. I pewnie nawet nie wiesz kiedy zaszłaś. Bo gdybyś wiedziała, że coś poszło nie tak, to pytam raz jeszcze: dlaczego do jasnej ciasnej nie poszłaś po tabletkę? Szkoda kasy? To teraz zbieraj na dziecko. Tym bardziej osoba bez pracy, utrzymująca 5 osobową już rodzinę tylko z pensji męża... Tragedia. Prezerwatywy kosztują 10zł. Dziecko kilkadziesiąt razy więcej. Miesięcznie. Ale przecież Ty to wiesz. Szkoda mi dzieci z takich rodzin, gdzie rodzice zachowują się jak zwierzęta, nie mają pieniędzy, a robią dzieci na potęgę. Możecie mnie, te jakże milutkie obrończynie uciśnionych, staranować. Wolę być mniej miła, ale nie myśleć tak jak Wy, że im więcej dzieci, tym fajniejsze święta O_o Albo, że te starsze pomogą przy młodszych. Po 1 te starsze dzieci to nie darmowe niańki, same są dziećmi i należy im się szczęśliwe dzieciństwo, a nie harówka za błędy matki, a po 2, to każde kolejne dziecko w ich sytuacji odiera tym poprzednim szansę na godne życie. Jeśli dla Was łzy dziecka, które nie moze pojechać na wycieczkę szkolną, czy kupić nowych butów na jesień rekompensuje Wigilia z dodatkowym krzesłem, to ja nie mam pytań. Mam jedno dziecko i więcej mieć póki co nie chcę, ponieważ mnie nie stać. I wolę tę Wigilię spędzić w mniejszym gronie i mieć co włożyć na talerz i położyć dziecku pod choinką, niż mieć wokół stołu więcej krzeseł i nie mieć pieniędzy na nic. I tak, wiem co mówię. I nie, to nie teoria. Dziękuję za uwagę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-04 17:56 przez madziutex.

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:03:45

Cytat
madziutex
Te z ostatniej strony zszokowane, które zadają pytania, na które odpowiedź padła na 2 czy 3 stronie - jak Wam się nie chce przelecieć nawet pobieżnie wątku, to po jaką jasną w ogóle piszecie, nie ogarniam takich ludzi -.-


Przeczytałam cały wątek. Nie będę się rozwodziła nad tym, że nie uczysz się na błędach (bo nie uwierzę nigdy w to, że 2 ciąże po sobie w wieku lat 18 i 19 oraz ta ostatnia były planowane), że nie wierzę, że 4 razy zawiodła Cię antykoncepcja, tylko ja się pytam (tych, które piszą, że może autorka nie uznaje antykoncepcji, a kocha męża i uprawiają cudowną miłość też): nie uznajesz antykoncepcji, a uznajesz aborcję..? Ja nie wierzę, masz prawie 30lat, 3 dzieci, niby doświadczona, mądra kobieta - a nie wpadłaś na to, że istnieje coś takiego jak tabletka "po", czyli ta działająca do 72h po stosunku? Bo chyba kazda myśląca kobieta po tym jak zawiedzie ją antykoncepcja, zdarzy się spontan (choć to wytłumaczenie godne nastki) i wie, że nie chce i nie może mieć dziecka, czy to ze względów finansowych, czy zdowotnych, czy po prostu "bo tak" leci do lekarza po tabletkę! Chyba, że nie uznaje takich metod, ale dla Ciebie to na pewno nie problem jeśli zastanawiasz się nad aborcją. Więc wniosek z tego taki, że pewnie od dawna stosujesz jako zabezpieczenie rosyjką ruletkę. Uda się albo nie. I pewnie nawet nie wiesz kiedy zaszłaś. Bo gdybyś wiedziała, że coś poszło nie tak, to pytam raz jeszcze: dlaczego do jasnej ciasnej nie poszłaś po tabletkę? Szkoda kasy? To teraz zbieraj na dziecko. Tym bardziej osoba bez pracy, utrzymująca 5 osobową już rodzinę tylko z pensji męża... Tragedia. Prezerwatywy kosztują 10zł. Dziecko kilkadziesiąt razy więcej. Miesięcznie. Ale przecież Ty to wiesz. Szkoda mi dzieci z takich rodzin, gdzie rodzice zachowują się jak zwierzęta, nie mają pieniędzy, a robią dzieci na potęgę. Możecie mnie, te jakże milutkie obrończynie uciśnionych, staranować. Wolę być mniej miła, ale nie myśleć tak jak Wy, że im więcej dzieci, tym fajniejsze święta O_o Albo, że te starsze pomogą przy młodszych. Po 1 te starsze dzieci to nie darmowe niańki, same są dziećmi i należy im się szczęśliwe dzieciństwo, a nie harówka za błędy matki, a po 2, to każde kolejne dziecko w ich sytuacji odiera tym poprzednim szansę na godne życie. Jeśli dla Was łzy dziecka, które nie moze pojechać na wycieczkę szkolną, czy kupić nowych butów na jesień rekompensuje Wigilia z dodatkowym krzesłem, to ja nie mam pytań. Mam jedno dziecko i więcej mieć póki co nie chcę, ponieważ mnie nie stać. I wolę tę Wigilię spędzić w mniejszym gronie i mieć co włożyć na talerz i położyć dziecku pod choinką, niż mieć wokół stołu więcej krzeseł i nie mieć pieniędzy na nic. I tak, wiem co mówię. I nie, to nie teoria. Dziękuję za uwagę.
Zgadzam się z tobą w 100%!!! Myślę że nawet niektóre nastki są bardziej odpowiedzialne niż autorka wątku. Bo jak zaliczą jedna wpadkę to potem zabezpieczają się ze wszystkich stron a jak np. pęknie gumka to lecą po tabletkę 72 po. Wiem bo mam kilka koleżanek które młodo zaszły w ciążę i wiem jak teraz się pilnują. I na prawdę nikt mi nie wmówi że przy tych 4 razach zwiodła cię prawidłowo stosowana antykoncepcja. A argumenty typu że fajnie będzie w Wigilię są śmieszne...
Znam przypadek gdzie kobieta miała 7 dzieci a na starość została sama więc to kolejny kiepski argument...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-04 18:09 przez anetkam1989.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:06:46

madziutex popieram w 100%.
jeszcze dodam od siebie, że powalił mnie komentarz o pomocy na starość - masakra, jakim trzeba być egoistą, żeby płodzić dzieci po to żeby miał się Tobą zająć na starość.

Ale pewnie i tak zaraz nas zjadą bo założycielki nie głaszczemy po główce.

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:08:22

Cytat
martischa
jakim trzeba być egoistą, żeby płodzić dzieci po to żeby miał się Tobą zająć na starość.

Znam jeszcze lepsze przypadki rodzin na wsi, które płodzą dzieci, żeby miał kto w polu robić.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:10:23

Cytat
AgataBatycka
Cytat
martischa
jakim trzeba być egoistą, żeby płodzić dzieci po to żeby miał się Tobą zająć na starość.

Znam jeszcze lepsze przypadki rodzin na wsi, które płodzą dzieci, żeby miał kto w polu robić.

nie ogarniam. Dla mnie to jakieś nieporozumienie :/

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:12:24

Maadziutex- święta racja.
Kobieto zyjemy w cywilizowanym swiecie, dostep do neta masz wiec czemu u licha nie podszkolisz sie z antykoncepcji? Takie to trudne ? Albo u lekarza, gdziekolwiek. Za chwile kolejny raz wpadniesz... i co ?
Wes sie w koncu w garsc

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:15:29

wywołać okres w 5 tyg? to już za pózno... jeśli już to mowa o aborci ale tego nie rób !
opieniązki zaoszczędz jak dzidzi jest w brzuszku, ciszki łożeczko zabawki itp masz po straszych dzieciach.
Jeżeli juz naprawdę uważasz ze nie dasz rady, to urodź i oddaj "okienko życia" Broń Boże żadna aborcja itp

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:18:36

Wedlug mnie to nie tylko jest wina zalozycielki watku,czemu jej maz tez nie pomysli o tym zeby nie bylo koljnego dziecka,do tanga trzeba dwojga...

czwarte dziecko?

04 sie 2012 - 18:19:51

Treść posta została usunięta automatycznie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-04 18:20 przez sunnyz.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

zmiana klimatu a brak okresu