Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:39:12

Ja wiem ze nie bede potrafiła o nim zapomniec,bo nigdy kogos takiego nie miałam,jemu o wszystkim mówiłam,wiecej wiedział niz moje kolezanki,kazdy moj problem zna,tylko szkoda ze nie pomaga mi,bo wie ze mam bulimie ale tylko powiedział mi zebym poszła do lekarza ale jak ja mam sie zaczac leczyc jak nie mam w nikim oparcia

Cytat
Ashleyy
Lepiej z nim porozmawiaj, bo o pewnie też czeka aż Ty sie odezwiesz. Mówię Ci bądź madrzejsza i dojrzalsza. Doceni to.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-04 23:40 przez Mak19.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:40:26

jeśli sie nie odezwie przez najbliższy czas to bedzie oznaczalo ze mu na Tobie nie zależy, niestety :(
jak powiedzenie mówi, tego kwiatu jest pół światu... ale jesli sie kogos bardzo kocha / kochało to ciezko jest sobie ułozyc z kims zycie od nowa, juz niestety taka psychika jest u niektórych kobiet

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:41:35

Cytat
Ashleyy
Lepiej z nim porozmawiaj, bo o pewnie też czeka aż Ty sie odezwiesz. Mówię Ci bądź madrzejsza i dojrzalsza. Doceni to.

Mylisz sie on ma mnie gdzies,nawet nie pomysli o mnie,nie licze sie dla niego,nigdy pierwszy sie nie odezwał
Cytat
kotek6
jeśli sie nie odezwie przez najbliższy czas to bedzie oznaczalo ze mu na Tobie nie zależy, niestety :(
jak powiedzenie mówi, tego kwiatu jest pół światu... ale jesli sie kogos bardzo kocha / kochało to ciezko jest sobie ułozyc z kims zycie od nowa, juz niestety taka psychika jest u niektórych kobiet

Ja jestem bardzo wrażliwa,nie potrafie radzic sobie z krytyką,wszystko biorę do siebie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-04 23:42 przez Mak19.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:42:36

Cytat
Mak19
Ja wiem ze nie bede potrafiła o nim zapomniec,bo nigdy kogos takiego nie miałam,jemu o wszystkim mówiłam,wiecej wiedział niz moje kolezanki,kazdy moj problem zna,tylko szkoda ze nie pomaga mi,bo wie ze mam bulimie ale tylko powiedział mi zebym poszła do lekarza ale jak ja mam sie zaczac leczyc jak nie mam w nikim oparcia
Ja mam też poważne problemy ze zdrowiem, ale mój mi pomagał, doradzał, był przy mnie kiedy przez 2 miesiące leżałam w szpitalu. Odpusc go sobie. ON NIE JEST CIEBIE WART.
Ja też wszystko brałam do siebie, ale skoro on jest takim samolubem to nie warto płakać, uwierz, ze nie warto.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-04 23:44 przez Ashleyy.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:45:51

Cytat
Mak19
Witajcie!Mam problem ze swoim chłopakiem,jesteśmy ze sobą od 2,5 roku,od jakiś kilku miesięcy cały czas się kłócimy o bzdury,kiedy się kłócimy on w ogóle się nie odzywa,a ja po góra 2 dniach nie mogę wytrzymać i jadę do niego...Jestem bardzo wrażliwa i to co mówi sprawia mi ból z którym nie potrafię sobie sama poradzić...Jestem o niego bardzo zazdrosna,kiedyś pisał z innymi za moimi plecami a z jedną nawet sie spotkał,nie potrafię ufać ludziom i jemu także..kiedyś mieliśmy swoje konta na nk i przez to byly same kłotnie bo ktos albo do mnie pisał albo jakies dziewczyny do niego,po czasie to skasowalismy zeby nie kłocic sie przez to i bylo ok...ostatnio on znowu załozył to i powiedział ze juz na pewno tego nie skasuje,wiec mu powiedziałam że bedzie sprawiał mi tym przykrosc kiedy bedzie ogladał inne czy pisał z nimi,on ma gdzies moje uczucia,prosiłam go zeby to skasował,chcaiłam sprawdzic czy mu na mnie zalezy,o dziwo powiedział ze nie skasuje tego nawet jesli bysmy mieli sie rozsatac,zabolało mnie to bardzo bo dla chlopaka powinny liczyc sie uczucia dziewczyny i zrozumiec to ze sprawai sie jej przykrosc tym,a wiec on woli miec nk niz byc ze mna,to chore a mówi ze mnie kocha i ze jestem wazna...Bardzo ciezko mi sie jest rozstac z nim,nie potrzafie zapomniec,boje sie ze zostane sama i ze nie znajde nikogo,chociaż nie ukrywam ze mam powodzenie u chlopaków...doradzcie mi co mam zrobić,powiedziałm mu ze nie chce go juz znac,on sie nie odzywa...co mam robić,odpuscic sobie??

Bez zaufania i zrozumienia nie zbuduje się żadnego trwałego i dobrego zwiazku. Jeśli mu nie ufasz to już masz odpowiedź. Daj sobie spokój, poznaj innych ludzi, dużo rozmawiaj i bądź otwarta na poznawanie poglądów innych. Pamiętaj, aby zastanowić się przed wyborem. Trafny wybór to taki, że akceptujesz kogoś takim, jakim on, czy ona jest. Wbrew pozorom nie jest to takie proste.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:46:20

ZAZDROSC JEST RZECZA NORMALNA ALE CZASAMI JEST ONA ZBYT PRZESADNA ALE NIE MARTW SIE JEST TO NORMALNE DLATEGO ZE JESTES BARDZO PRZYWIAZANA DO CHLOPAKA I NIE CHCESZ GO STRACIC BO BOISZ SIE ZE JEST JEDYMY ITD WIELE OSOB MA Z TYM PROBLEMY NIE POWINNAS BYC ZAZDROSNA GDYZ MIMO ZE CHLOPAK DOSTAJE SMSY INNE DZIEWCZYNY PISZA BADZ OGLADAJA SIE I TAK JEST Z TOBA :)(JAK ZACZNIE Z JAKAS PISAC TO OLEJ GO BO TO NIE MA SENSU) JA TEZ JESTEM ZAZDROSNA NIE DAWNO TEZ MIALAM JAKIES CHORE PRZYWIDZENIA :P ALE TRZEBA DAC TROCHE LUZU I PROBLEMY ROZWIAZYWAC RAZEM MOWIC O NICH . A CHLOPAK NIE SKASUJE KONTA BO BEDZIE CHCIAL POKAZAC ZE NIE JEST TOBIE PODPORZADKOWANY ZE NIE ZAWSZE ZROBI TO CO TOBIE BY SPRAWIALO PRZYJEMNOSC MASZ CALE ZYCIE PRZED TOBA I JEZELI TO NIE TEN WLASCIWY TO WIERZ MI POTEM BEDZIE JESZCZE LEPSZY!
TRZEBA DOROSNAC NIE TYLKO DO MILOSCI ALE I TAKZE ZERWANIA!!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-04 23:49 przez gorgie01.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:47:12

oj nie tylko Ty jesteś wrażliwa, i t jest najgorsze, gdy nie umie sie poradzic z wlasnymi emocjami
ale tak jak napisała Ashleyy, najlepiej bedzie sobie takiego odpuscic
a z drugiej strony, skad wiesz co bedzie kiedys, moze po jakims czasie zateskni, roznie moze byc...
albo Ty jakimś trafem znajdziesz kogoś lepszego i wtedy bedziesz naprawde szczesliwa

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:48:39

...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-05 00:01 przez jolab26.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:48:54

Teraz mi mówił że nie będzie tak juz tak jak ja chce,ze ni bedzie robił tego co ja chce,a wcale tak nie było,zawsze to ja musiałam ustapic
Kiedy opowiadam o tym wszystkim kolezance,płacze,ona mowi zebym go olała ale nigdy nie zadzwoni do niego czy nie spotka sie z nim i nie powie mu jak ja cierpie,ona tez to ma w dupie...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-04 23:51 przez Mak19.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:51:00

Zadaj sobie pytanie "CZY JESTEM SZCZĘŚLIWA?" Ja nie byłam i zdałam sobie z tego sprawę niedawno. Trzeba żyć dalej i szukać swojego szczęścia, gdzieś na nas czeka ten jeden jedyny, z którym będziemy szczęśliwe.
Nikt za Ciebie nie rozwiaże twoich problemów, nawet najlepsza przyjaciółka nie będzie się mieszała w czyiś związek. Nie oczekuj od nikogo, że pójdzie do niego i powie jak Ty sie czujesz. Sama musisz to zrobić. Płaczem i łzami nic nie zdziałasz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-04 23:54 przez Ashleyy.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:52:49

Cytat
Ashleyy
Zadaj sobie pytanie "CZY JESTEM SZCZĘŚLIWA?" Ja nie byłam i zdałam sobie z tego sprawę niedawno. Trzeba żyć dalej i szukać swojego szczęścia, gdzieś na nas czeka ten jeden jedyny, z którym będziemy szczęśliwe.


Kiedy sie nie kłocimy jestem szczesliwa a kiedy sie kłócimy nienawidze go

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:55:36

Cytat
Mak19
Cytat
Ashleyy
Zadaj sobie pytanie "CZY JESTEM SZCZĘŚLIWA?" Ja nie byłam i zdałam sobie z tego sprawę niedawno. Trzeba żyć dalej i szukać swojego szczęścia, gdzieś na nas czeka ten jeden jedyny, z którym będziemy szczęśliwe.


Kiedy sie nie kłocimy jestem szczesliwa a kiedy sie kłócimy nienawidze go
Ja miałam tak samo i potrafiłam w kłótni mu wykrzyczeć, ze go nienawidzę.
Ale ogólnie jesteś szczęśliwa?

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:56:48

Cytat
Ashleyy
Cytat
Mak19
Cytat
Ashleyy
Zadaj sobie pytanie "CZY JESTEM SZCZĘŚLIWA?" Ja nie byłam i zdałam sobie z tego sprawę niedawno. Trzeba żyć dalej i szukać swojego szczęścia, gdzieś na nas czeka ten jeden jedyny, z którym będziemy szczęśliwe.


Kiedy sie nie kłocimy jestem szczesliwa a kiedy sie kłócimy nienawidze go
Ja miałam tak samo i potrafiłam w kłótni mu wykrzyczeć, ze go nienawidzę.
Ale ogólnie jesteś szczęśliwa?

ogólnie raczej tak

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:58:31

Sama widzisz, że raczej tak. Czyli do końca nie jesteś. A powinnaś. Szukaj swego szczęścia u boku innego. Wiem, ze to nie łatwe ale w życiu najważniejsze jest szczęście.

Problem z facetem

04 sie 2009 - 23:59:43

UCIEKAJ UCIEKAJ DOPÓKI MOŻESZ!!!! TEGO TYPU FACECI TO CH... EGOIŚCI. JESTEŚ MŁODA I NA PEWNO KOGOŚ SOBIE ZNAJDZIESZ A JESZCZE LEPIEJ JAK KTOŚ CIĘ ZNAJDZIE. OD TAKICH FACETÓW JAK TWÓJ TRZYMAJ SIĘ Z DALEKA BO "TE" CECHY CHARAKTERU Z CZASEM MOGĄ SIĘ TYLKO POGŁĘBIĆ- A Z MAŁŻEŃSTWA JUŻ NIE TAK ŁATWO UCIEC. JEŻELI ON ZACHOWUJE SIĘ JUŻ TERAZ W TEN SPOSÓB TO PÓŹNIEJ BĘDZIE CIĘ RANIŁ JESZCZE BARDZIEJ. JEŚLI ZDECYDUJECIE SIĘ NA MAŁŻEŃSTWO TO ON POCZUJE SIĘ PEWNY ŻE CIĘ MA I JUŻ NIE MUSI SIĘ LICZYĆ Z TWOIM ZDANIEM.
DZIEWCZYNO OTRZĄŚNIJ SIĘ WRESZCIE!!!!!! KŁÓTNIA O NK TO GŁUPOTA, ALE WSZYSTKO ZACZYNA SIĘ OD MAŁYCH RZECZY A PÓŹNIEJ STAJE SIĘ OGROMNE!!!! TO NIE JEST PROSTE, ALE SZCZERZE CI RADZĘ UCIEKAJ Z TEGO ZWIĄZKU BO URATOWAĆ GO MOŻESZ TYLKO NA CHWILĘ!!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SZCZĘŚCIA :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

procenty