gorący temat
3 minuty temu
21 minut temu
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
14.01 o 21:11
Dobre tabletki na wzmocnienie wlosow i paznokci
7.03 o 10:54
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
MÓJ sposób na trądzik! skutkuje
6.04 o 10:19
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
7.04 o 12:10
jak zapomnieć:(?
jak zapomnieć:(?
Cytat
Anek89
jak wygrać walke koledzy kontra ja?
nie wygrasz.dopóki on nie dojdzie sam do wniosku,ze jestes wazniejsza.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-02 11:51 przez kati28.
jak zapomnieć:(?
Treść posta została usunięta automatycznie
jak zapomnieć:(?
ale nie wtedy kiedy on sie ze mną spotyka na 5 minut a z nimi na całe godziny
jak zapomnieć:(?
bedzie dobrze znajdziesz kogos kto bedzie ciebie wart
jak zapomnieć:(?
ja przegralam walke koledzy - ja ... po 5 latach dalam sobie spokoj i zrobilam bardzo dobrze!
jak zapomnieć:(?
ja tez przegrałam, a on twierdzi że ja coś sobie ubzdurałam kiedyś tak nie byo. a teraz nagle coś odawliło.
jak zapomnieć:(?
Jesli potrzebujesz pozbyc sie emocji, uwolniej je! Poplacz, krzycz... Musisz sie rozladowac... Spotykaj sie z bliskimi Ci ludzmi, przyjaciolkami, rodzina... Nie siedz sama w domu, otaczaj sie ludzmi... I co najwazniejsze NIE MOZESZ ZYC NADZIEJA... to nic nie daje... Jesli tak mialo byc, trudno, widocznie jest pisany ktos inny... Z biegiem czasu nauczysz sie kochac innego trzymam kciuki!!
jak zapomnieć:(?
chciałabym sie pozbyć nadziei ale poprostu nie potrafie...
jak zapomnieć:(?
może trochę honoru kobieto? nie poniżaj się tu
jak zapomnieć:(?
po co sie katujesz.skoro nie jestes dla niego wazniejsza niz koledzy,to albo to jeszcze nie " ten" etap w jego zyciu,albo malo mu na tobie zalezy.wniosek jeden- nie warto .
jak zapomnieć:(?
Jest takie bardzo mądre powiedzenie" klina klinem" Zacznij myśleć o innych facetach i przede wszystkim o sobie. Jeśli tego nie zrobisz będziesz jeszcze długo nieszczęśliwa Ten związek już i tak nigdy nie będzie OK, bo na zawsze zapamiętasz to rozstanie i ból jaki Ci sprawił. Nawet gdybyście znowu byli razem to już nie będzie to. Tu już nie ma mowy o zaufaniu i byciu pewnym drugiej osoby. Bez tego niczego nie zbudujesz. Lepiej, że tak się stało teraz niż za 10 lat I to wcale nie oznacza, że on jest głupi On po prostu nie czuł się dobrze w tym związku. Jeśli go tak bardzo kochasz to pozwól mu odejść. Może on nie mógł znieść tego właśnie, że tak bardzo się od niego uzależniłaś emocjonalnie. Poza tym jeśli on był pierwszym to nie wiesz jak cudownie może być z kimś innym. Daj szansę temu, który jest Ci przeznaczony i czeka na Ciebie
jak zapomnieć:(?
ja byłam z chłopakiem ponad 2 lata , tez pierwszy raz i wszystko pierwsze, z poczatku nie dawałam sobie rady z soba ale potem zaczełam wychodzic do ludzi na imprezy...to prawda czas leczy rany..z czasem na to wszystko spoglada sie zupełnie inaczej , takie jest zycie , trzeba przecierpiec. na swiecie jest pełno facetow choc wydaje sie ze koniec swiata jak zwiazek sie konczy ale widac tak musiało byc , ja jestem 4 miesiace po rozstaniu moj facet odszedł do laski ktorej nie znał a ktora mu po 2 godzinach "dała" sorry za słowa..teraz jak ich widze razem, to nagle wielka miłosc u nich , i z nia jezdzi w te same miesjsca co ze mna, tak samo do niej mowi, wszystko to samo.. choc czułam sie z nim jak w bajce to wierze ze moja prawdziwa miłosc gdzies jest i ją znajde )
jak zapomnieć:(?
heehe ja miałam tak samo zrobiłam tak podnawiałam wszystkie znajomosci jakie były możliwe!! codziennie z kim ssie umawiałam rozmawiałam godzinami aaa wieczorem gdy jest sie samemu sie mysli.... wiec zalogowałam sie na sympatti wstawiłam najładnijsze zdj i pisałam z głupoty trzeba tylko zabic czas
jak zapomnieć:(?
nie daje mi coś rady byłam znim ale znowu było tak samo