Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 13:58:04

a ile kosztować bedzie was poród rodzinny?

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:03:37

Cytat
iaera
Moim zdaniem to ktoś was tam na kasę strasznie naciąga. Tam gdzie ja będę rodzić i w okolicznych szpitalach poród rodzinny jest bezpłatny. Ktg miałam robione w lipcu termin na koniec września, teraz bede miała jeszcze jedno przed porodem i kolejne, byś może nawet kilka w trakcie. Tętno badanja przy każdej wizycie, usg nie zawsze. To że nie musisz nic brać do szpitala ma swoje plusy i minusy. Łatwiej i poręczniej na pewno, ja jednak zapakowałam swój jasiek, kubek etc, bo to pomoże mi się czuć bardziej po domowemu. Nie jestem pewna czy za pieniądze znaczy lepiej. A ile kosztuje tam poród, bo rozumiem ze koszty, o których piszesz to dopiero jakieś wstępne są.

Chodzę do ginekologa innego niz ten który był w klinice i on nie robił mi KTG, tylko sprawdzał tętno dziecka podczas USG.
Cały czas myślałam o porodzie w szpitalu zwykłym, ale w końcu mąż zaproponował mi o dowiedzenie się jaki są koszty w klinice, bo ma dobrą opinię. Z kosztami od razu nam powiedział, troche glupio z tym wyszło, ale to juz zostawmy.
Tam mi powiedział ginekolog który zwykle odbiera porody, że na KTG 7 pażdziernika i jesli dziecko będzie miało 3 500 to moge sobie nie poradzić, ale oczywiście nie muszę się zgadzać na to CC, tak samo jak się ma 4cm rozwarcia podają znieczulenie zewnątrzoponowe ale tez nie muszę go brać, tutaj jednak na niego zdecydowana :)

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:04:21

Cytat
mmTusia
a ile kosztować bedzie was poród rodzinny?

Nic. To wszystko jest wliczone w cene konsultacji przedporodowej

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:10:06

Ty się lepiej dowiedz dokładnie jakie zasady panują u Ciebie w szpitalu. Mój M. był ze mną od początku do końca, przy czym zapłacił w "maszynce" 5zł za pelerynkę i 2zł za ochraniacze na obuwie. Co do znieczulenia - nie nastawiaj się tak na nie - nie ma sensu. Jeśli tam ci je oferują to dadzą Ci w każdej chwili jak będziesz chciała (w szpitalu to pewnie nie). To naprawdę jest do przeżycia! Dziwna w ogóle miara bólu - stopień rozwarcia. Przecież to nie powiedziane, że przy 4cm zaczyna się ból nie do zniesienia. hmm....

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:20:22

ja powiem tak miałam miec poród naturalny do tego rodzinny, na usg wuchodziło że będe miała duże dziecko ok 4kg przez 12 godz męczyłam sie z bólami krzyżowymi (masakra) akcja porodowa nie rozwijała sie to były dla mnie cięzkie chwile ale był przy mnie mój mąż, odeszły mi wody ale dalej nic aż w końcu ubłagałam o cesarke, oczywiscie odbyła sie ona bez męża i trwała ona może 15 min i było po wszystkim a na świat przyszedł mój syn Mateuszek o wadze 4750 nie wiem jak by to było gdybym nie ubłagała o cesarke - a lekarze wczesniej mówili o widze że ma pani szeroki biodra to bedzie pani rodzic naturalnie , tak że nie zawsze sprawdzają sie przypuszczenia lekarzy, jak to bedzie to dopiero wychodzi przy samym porodzie .
trzymam kcuki

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:21:56

Cytat
camika
Ty się lepiej dowiedz dokładnie jakie zasady panują u Ciebie w szpitalu. Mój M. był ze mną od początku do końca, przy czym zapłacił w "maszynce" 5zł za pelerynkę i 2zł za ochraniacze na obuwie. Co do znieczulenia - nie nastawiaj się tak na nie - nie ma sensu. Jeśli tam ci je oferują to dadzą Ci w każdej chwili jak będziesz chciała (w szpitalu to pewnie nie). To naprawdę jest do przeżycia! Dziwna w ogóle miara bólu - stopień rozwarcia. Przecież to nie powiedziane, że przy 4cm zaczyna się ból nie do zniesienia. hmm....

Źle trochę ujęłam. Znieczulenie dostaje się zwykle od 4cm rozwarcia, można później zależy ode mnie, od stopnia bólu.
Jeśli chodzi o tą klinikę to pytałam co mąż potrzebuje i powiedzieli że tylko swoje kapcie, bo ubranie dostanie od nich. Ja dostane od nich koszule do porodu, a potem przebiore się po wszystkim do swojej

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:31:32

Ktg miałam dopiero jak pojechałam rodzić (w dzień terminu zresztą).
Nawet w państwowch szpitalach (tych w których moje znajome rodziły przez cc) ojciec może być cały czas z matką podczas cc (trzymać ją za rękę). Wydawało mi się że to teraz standard, ale może się mylę ;)
Z tego co mi wiadomo od x lat nie robi sie pomiarów bioder do porodu, bo wróżenie z ich obwodu czy dziecko "się zmieści" to jak wróżenie z fusów. Mi też nie mierzyli, nawet nie przyszło mi do głowy że to gdzieś jeszcze robią.
Hmm,... a jakbyś się już teraz przestraszyła i zdecydowała na cc to ile musisz dopłacić?
Ogólnie rzecz biorąc ja bym nie poszła do szpitala gdzie od początku mnie je..ią na kasę, ale to takie moje małe zboczenie że nie lubię niejasności ;)

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:41:12

u mie w szpitalu jak rodzila moja szwagierka i prosila o znieczulenie ze zaplaci to polozna powiedziala zeby zapomniala bo nikt specjalenie nie bedzie do niej szedl a bylo to na pocztaku porodu.A tak pozaty to stracila by dziecko bo nie schodzilo do kanalu rodnego a byla to 22godz poradu az wkoncu cc w ostatniej chwili

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:41:43

bo zaden lekarz nie mial ochoty do niej zobaczyc

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 14:42:29

majka51 święte słowa

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 15:00:11

Cytat
sandra1988
Musisz leżeć, zakładają Ci na brzuch pas i takie czujniki, które są połączone z monitorkiem gdzie wyświetla się puls dzieciątka i czynność skurczowa. Ja miałam ktg dopiero w trakcie porodu.


mi też robili w trakcie porodu:)

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 15:01:10

Koleżanka , która jest pielęgniarką mówiła mi, że to nie chodzi o szerokość bioder, ale rozstaw miednicy. I tak bardzo szczupła kobieta może np urodzić sn duże dziecko, a ta co niby ma szerokie biodra, może mieć problemy.

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 15:14:35

Ja szczerze mówiąc nie zdecydowałabym się po czymś takim, żeby rodzić w tym szpitalu,bo skąd można wiedzieć jaki rachunek wystawią na koniec?Poza tym niewyobrażalne dla mnie jest to,że ktoś nie informuje, że konsultacja jest płatna i ile. Kojarzy mi się to z ciemnymi interesami...Taka sobie manipulacja, bo jakby powiedzieli ile to kosztuje to pewnie co najmniej połowa rodziców by zrezygnowała.
Dla mnie nieważne jakie tytuły mają lekarze i jaki prestiż ma klinika-takie postępowanie to brak szacunku do klienta, bo właśnie bardziej klientem niż pacjentem jesteśmy w klinice prywatnej, a klient też może stawiać warunki i decydować ile kasy tam zostawi. To, że ktoś idzie do kliniki prywatnej nie oznacza, że jego portfel to taki "worek bez dna".

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 15:24:37

Cytat
maadlin
Też tak myślę, że dała bym radę, ale w klinice powiedział, że moge mieć problemy i trochę mnie zdezorientował. Jeżeli nie dała bym rady to powinni pozwolic na CC po próbie naturalnego rodzenia?
Nie mów że dałabyś rade bo jak dziecko wejdzie już w kanał rodny i nagle zrobi mu się ciasno to może się zaklinować a wtedy już nie ma odwrotu i skończyć się to może porodem kleszczowym.

Wątpliwości porodowe :)

20 wrz 2010 - 15:42:39

A jak wygląda takie mierzenie bioder? I jakie to są bardzo wąskie?

następna dyskusja:

Dotacje z UE