Co robicie dla siebie?

A ja uczę się rosyjskiego-zaczęłam gdy byłam w ciąży, niedawno wróciłam do malarstwa, a ostatnio czytam kolejno wszystkie dzieła Stasiuka i wieczorami ćwiczę jogę przed spaniem. Wszystko dla własnej satysfakcji bo nie lubię nicnierobić.

Kosmetyczka i fryzjer,poza tym moja pasja to PIECZENIE,PIECZENIE,PIECZENIE)))))0
A w weekendy żyję pod hasłem NIE:
nie sprzątam
nie piorę
nie gotuję
nie prasuję
Zwalam to na dzieciaki i Kubiaka
A sama mówię,ze dziś służąca ma wolne,biorę kilka papierków w kieszeń i wioooo....do fryca i do kosmetyczki,potem po jakieś piękne gacie i dobre winko,i czekam na wieczorną randkęz moim Kubiakiem oczywiście

Powiem Wam Drogie Koleżanki, że ja dzisiaj w tej kwestii przeszłam samą siebie !!!
Właśnie zajadam czternastego już dzisiaj pączka i coś mi się zdaje, że zanim spać pójdę to ???? no właśnie, zjem jeszcze jednego, dwa .... ??? hmmmm sama nie wiem, czy nie za dużo dla siebie zrobiłam jak na jeden dzionek ??? hehe ) No cóż uwielbiam jedzonko, a skoro My kobietki mamy o siebie dbać, to jakże bym mogła się katować omijając te przepyszne pączusie mniaaaaam )

Ja chyba wszystko robię dla siebie, a dla urody nie robię nic

teraz dla siebie tylko pracuje,póżniej zostaja te mniejsze przyjemnosci jak kremiki,balsamy itp......
jak nie pracowałam : chodziłam regularnie na siłownię! nie mogę sobie teraz na nią pozwolić-wolę ten czas spędzić z maluchami!

Klauduska szczerze zazdroszczę Ci tych studiów :-) Też bym sobie jakieś zrobiła, ale na zaoczne kasy mi szkoda...
A póki co "dla siebie" czytam, eksperymentuję w kuchni, a dla odstresowania sprzątam, a potem kąpię się w pachnących bąbelkach :-)

Cytat
paolka06
Klauduska1212
myślę, że jesteś wzorem dla wszystkim mam.
Zorganizowana, niezależna, przedsiębiorcza, światła, z opisu wynika, że bardzo zadbana, inwestujesz w swój rozwój i edukację.
Aaaa, no i wyzwolona.

Prawdziwa kobieta XXI w.

hahaha, teraz nie wiem, czy się ze mnie nabijasz czy mowisz powaznie... ale ok, zostawie te zagadke bez rozwiazania;p
bede myslec, ze to na powaznie, bo moje ego wtedy skacze troszke do gory
Zorganizowana musze byc, bo przy dwojce malych dzieci bez organizacji nic bym nie zrobila;p
niezalezna tez musze byc, bo maz daleko
co do tego, ze jestem zadbana... wydaje mi sie, ze kazda kobieta powinna o siebie dbac choc w najmniejszym stopniu... to moje male spa, to po prostu maseczki, piling, depilacja, regulacja brwi, potem prysznic i lezenie w wannie a na koniec balsamy, staram sie to robic chociaz raz w tygodniu

Cytat
aga107

Cytat
Klauduska1212
ewciao, wiem, czytalam juz o tym, ale czego sie nie robi zeby ulatwic sobie zycie
poza tym no tak, mam dwojke szkrabow, maz w Norwegii i w sumie sama siedze, lekko nie jest, ale musze znalezc na wszystko czas i sile;p
jak to zrobie organizacyjnie... hmmm, dobre pytanie studia zaocznie w Lublinie, mloda od wrzesnia do przedszkola, bo obie juz musimy od siebie troszke odpoczac, z amluchami w weekendy bedzie siedziec tesciowa a jak nie to zona kuzyna mojego m... jak nie dam ze wszystkim rady to trudno z czegos zrezygnuje, pewnie ze studiow i zaczne kiedy indziej

hehe wieczna studentka. jak ja

na na innym watku mnie zjechalas, ze bez szkoly a dzieci mam;p
oj tam nie taka wieczna, kiedys skoncze heheh, mam nadzieje


glosie_rozsadku
studia ciezkie, 47 przedmiotow przez 3lata, mam jak narazie mam zapal i chce je ukonczyc, mam nadzieje, ze kiedys sie to uda, ide na zaoczne, bo na dzienne nie mam jak niestety i przez najblizszych kilka lat nie bede miala mozliwosci...

a sluchajcie robi sobie ktoras domowe maseczki, pilingi itp? jak tak to jakie? ja mam cere mieszana i wrazliwa skore, chetnie cos od Was sciagne;p

silownia... hmm daleko mam ale idzie wiosna wiec moze spacerkiem??? chyba poprosze moge M aby wzial mi karnet na silownie.. a co

Maseczka nawilżająca Sor... ale gotowa wiec tylko nałożenie i gotowe nawet nie trzeba zmywać. Ja mam bardzo sucha cerę wiec dla mnie nawilżanie, nawilżanie...
Studia fajnie byłoby zrobić uzupełniające ale ta kasa :/ ehhh... to jest mój największy błąd młodości, za który jestem sama na siebie wściekła!!! Nie dopilnowałam tego, odpuściłam ale teraz się usprawiedliwiam tym, że ten kierunek, który bym wtedy wybrała do niczego by mi nie posłużył i dzięki temu trochę sobie wybaczyłam


misiu190208 rozbawiają mnie takie kobitki. To my się napinamy z siłowniami, fitnessem, pływaniem i innymi cudami a Ty słodko piszesz o pączusiach. nie znam Cię a już Cię lubię Pączki pieczone w domu czy kupione??

ja w pierwsza ciaze zaszlam w grudniu, dokonczylam pierwszy rok, potem dziekanka, ale juz nie wrocilam na studia

a co do tych 15paczkow tez sie usmialam hehe ja zjadlam moze 3, moja mloda 2, jakos wczoraj nie mialam zbytniej ochoty na nie... ale za to dzisiaj te 15 bym wciagnela
ta maseczke z sor tez stosuje swietna jest

Cytat
Klauduska1212
co robicie żeby poprawić sobie urode i samopoczucie?
jakies specjalne maseczki, masaze, spa, silownia itp ?

Na szczęście urody poprawiać nie muszę
A co do samopoczucia: polecam wejść na szafkę, poczytać kilka postów swoich "ulubienic" i od razu lepiej się człowiek czuje

Ha! Dobre

Basen raz w tygodniu i mam nadzieję, że dojdzie siłownia... jakoś chce mi się popracować nad formą,chyba wiosnę w powietrzu czuję Dla ogólnego relaksu czytanie...uwielbiam.Taka odskocznia od innych ważnych rzeczy. Co do domowych sposobów dbania o urodę to peeling z kawy + cynamon,potem nawilżający balsam- super sprawa a skóra jak u niemowlaka przez jakiś czas.

dadunia a jak dokladnie sie go robi?

Cytat
ewciao
Maseczka nawilżająca Sor... ale gotowa wiec tylko nałożenie i gotowe nawet nie trzeba zmywać. Ja mam bardzo sucha cerę wiec dla mnie nawilżanie, nawilżanie...
Studia fajnie byłoby zrobić uzupełniające ale ta kasa :/ ehhh... to jest mój największy błąd młodości, za który jestem sama na siebie wściekła!!! Nie dopilnowałam tego, odpuściłam ale teraz się usprawiedliwiam tym, że ten kierunek, który bym wtedy wybrała do niczego by mi nie posłużył i dzięki temu trochę sobie wybaczyłam


misiu190208 rozbawiają mnie takie kobitki. To my się napinamy z siłowniami, fitnessem, pływaniem i innymi cudami a Ty słodko piszesz o pączusiach. nie znam Cię a już Cię lubię Pączki pieczone w domu czy kupione??

ewciao dziękuję i odwzajemniam uczucie ) Co do pączków to niestety kupione ( jakoś czasu zbrakło na pieczenie ), wiem, że różnica jest ogromna i nie ma to jak swojaki, ale co tam, ważne, że zaszalałam. )
Wracając do tematu rozmowy to jakoś nie specjalnie muszę się gimnastykować, zawsze szczupła byłam, już od nastolatki stale mi truli, że może anemia itp. mama nawet była ze mną u specjalisty, ale na tym się skończyło, gdyż ten stwierdził, że taki już organizm jest, dobra przemiana materii itd. Dzisiaj bardzo się z tego cieszę, gdyż nie żałuję sobie jedzenia, jem ile chce i kiedy chce, nie mam jakiś wzorców godzinowych itp. ..... ale wiem też, że to moje szczęście, gdybym miała inny organizm to nawet nie chce myśleć jak przy tym moim ogromnym apetycie bym wyglądała, oj podejrzewam, że jak ten wielki talerz pączków, który wczoraj wsunęłam. ) Jasne, że lubię poćwiczyć, czasem jakiś wypad na siłownię ( choć ostatnio daaaaawno już nie byłam ), ale robię to dla poprawy samopoczucia, wyluzowania i oderwania od codzienności. Jak każda kobieta staram się o siebie dbać ( żeby nie było, że tylko się obżeram ), aczkolwiek jak narazie nie stosuję zbytnio wyszukanych zabiegów. Pożyjemy zobaczymy, czas pokaże jak będzie dalej. )
Moja Mama to się śmieje, że ja nigdy nie przytyję, no chyba, że ponownie zajdę w ciążę, to jedyny moment, kiedy mogę być gruba )

Pozdrawiam Was Mamusie !!! )