gorący temat
28 minut temu
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
domowe maseczki na zniszczone włosy
23.10 o 16:06
jak malować paznokcie? pomocy!
15.01 o 17:44
14.01 o 21:11
17.03 o 17:05
30.01 o 21:06
22.11 o 7:02
KOLKA :(
KOLKA :(
Mój synek nigdy nie miał kolki. Może tylko kilka razy pobolewał go brzuszek. Wtedy podawałam INFACOL - polecam. Gdy karmiłam zwracałam szczególną uwagę na to co jem, nie zdarzało mi się eksperymentować bo wiedziałam że to może zaszkodzić małemu. Dopiero jak Olek miał 5 miesięcy zaczynałam próbować normalnego jedzenia, i na szczęście nic nie szkodziło synowi. Karmiłam go do 7 miesiąca a potem przeszliśmy na Bebilon.
A co do kolek to słyszałam że masaż brzuszka i przykładanie ciepłej pieluszki pomaga.
I oczywiście spokojna mama - która tuli,całuje i nosi na rączkach !!!!!!!!!!
KOLKA :(
hmmmm,mój sprawdzony sposób na kolki to picie chrbatki z kopru włoskiego rumianku i melisy (sa takie cherbatki dl a dzieci!!)piłam techerbatki 2 razy dzennie i muj synus który darł sie po kilka godzin dziennie,przestał jak tylko zaczełam je pic,no i oczywiście odpowiednia dieta!!pozdrawiam i powodzenia!!!
KOLKA :(
No to szczerze współczuje. Nam nic nie pomagało. A jeśli już to tylko na chwilkę. Próbowaliśmy Infacol,Sab Simplex nawet sprowadziliśmy z Niemiec jakieś krople, których nazwy zapomniałam, ale po nich było jeszcze gorzej.
Jedyne co pomagało to ogrzewanie brzuszka suszarką i masaże. Fajna jest też rurka, którą wkłada się do odbytu i masuje brzuszek. U nas to działało najlepiej ze wszystkiego.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-30 15:41 przez agawar.
KOLKA :(
Potwierdzam-to noszenie bardzo maluszkowi pomaga przy takich dolegliwościach.Ważne, żeby nasze dłonie jedna na drugiej były ułożone na brzuszku maluszka-wtedy jest lekko uciśnięty. Dobrze trochę pobujać wtedy maluszka do przodu i do tyłu, (zrobić taki jakby samolocik).
KOLKA :(
My co prawda nie miałyśmy jakiś okropnych kolek, ale parę się zdarzyło i podawaliśmy BOBOTIC- tanie i skuteczne, można podawać przez dłuższy czas.
Podawaliśmy też herbatkę z melisy- wyciszała i uspokajała.
No i tak, jak dziewczyny napisały- noszenie i masowanie brzuszka.
Aaaa, a męża sposób, to bardzo ciepła pieluszka lub ręczniczek położona na brzuszek- pomagała naszej Liliance,tylko uwaga, żeby nie była za gorąca, żeby nie poparzyć!
Życzę powodzenia w walce z kolkami!
KOLKA :(
U nas sprawdziły się tylko ...spacery i bujanie w leżaczku( wibracja) - lekkie drgania pomagają gazom wydostać się z jelitek. Noszenie i bujanie na kolanku. Priobiotyk z prebiotykiem ( np Lacido Baby) - reguluje prace jelit. Ciepłe okłady na brzuszek. Nie pozostaje nic innego jak próbować, bo na każde dziecko co innego działa. U nas nie sprawdził ani Sub Simplex z Niemiec, ani Infacol, ani Viburcol. Powodzenia
P.S. A może zmiana diety, bo maluszkowi coś nie pasuje?
KOLKA :(
a z tymi kropelkami sab simplex to jak czesto je podawałyście i w jakich proporcjach bo pisza ze 30 kropelek znowu slyszalam ze 15 nie wiecej a gdzie indziej mowią ze takiemu dwutygodniowemu szkrabowi wystarczy 8 kropelek co ile czy przy każdym jedzeniu czy rano i wieczorem???
KOLKA :(
próbowałam wszystkiego.. infacol, espumisan, seputicon,sab simplex (niemiecki i czeski) ,bobotic i nic..maluchy bardzo cierpiały..w moim przypadku (co dziecko to inny organizm) pomogła zmiana mleka na BEBILON KOMFORT ten od kolek i rewelacyjne -przynajmniej dla mnie kropelki BIO GAJA..działają wspomagająco na jelitka..moje brzdące nareszcie odetchnęły..a było naprawdę tragicznie..herbatki koperkowe tylko wzmogły gazy i było jeszcze gorzej..pediatra nakazała odstawić herbatkę..spróbować innego mleka takiego od kolek i właśnie te kropelki..teraz stosuje je przy antybiotyku bo dzieci nie chciały pić lacidofilu a kropelek wystarczy 5 szt na dobę..kiedy miały kolkę dostawały 5 kropli rano i 5 wieczorem...jak ręką odjął..
za sab simplex dostałam od przyjaciół burę ze względu na skład-,,BENZOESAN SODU, substancja słodząca (aspartam)"-powiedzieli że to najgorsze świństwo jakie może być..no cóż tonący brzytwy się chwyta ale i tak w moim przypadku nie poskutkowały(((
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-30 16:56 przez iv37.
KOLKA :(
Cytat
aganiokk
My uzywaliśmy Debridat w kroplach i dopiero to pomogło, bo nawet te wczesniejsze o których pisały dziewczyny nie pomagały, a mały płakał 2 razy dziennie i trzy razy dziennie do 5 miesiaca.Powodzenia!
My też dawaliśmy Debridat, ale to jest lekarstwo na receptę.