Witam mamusie Mój synek aktualnie ma 13 miesięcy , rzadko zdarzało mu się przesypiać całą noc , zazwyczaj budzi się 2 razy na karmienie. Od jakiegoś czasu przechodzę masakrę w nocy. Syn budzi się regularnie co godzinę z wielkim płaczem a wręcz histerią i nie można go w żaden sposób uspokoić ! Raczej nic go nie boli , na noc smaruje mu dziąsła ze względu na wychodzące ząbki aczkolwiek wątpię aby to było przyczyną tych histerii. Wygląda to tak jak by coś mu się śniło , w momencie gdy wpada w histerię zachowuje się jak by cały czas spał. Z początku wydawało mi się, że może to z nadmiaru wrażeń w dzień ale tak naprawdę jego dzień codziennie wygląda praktycznie tak samo. Czy któraś z mam przez to przechodziła? Jak sobie radziłyście ?