Lipcowe mamusie 2013

fajnie ze ma Ci kto zostac z dzidzia
u mnie okres powrocil 3miesiace po cc. przewaznie regularny,raz bolesny raz nie. nasz smyk tez zjada wszystko,duzo probuje. i teraz jest na etapie ze on sam raczka chce jesc a nie zeby mama karmiła.

no właśnie od dwóch lat...(ale to poważniejsze sprawy, nie popsute zęby, ja mam ok)
ja złożyłam papiery -wychowawczy na dwa lata, miejmy nadzieje, ze potem pociecha dostanie się do przedszkola a ja wyruszę na podbój świata tak jak było przy starszej..a do tego czasu.... herbatka z melisy, medytacja, dużo magnezu..i jakoś się wychowamy)))

Moje zęby nie tyle popsute ale strasznie kruche się zrobiły .Też się cieszę że jest babcia na chodzie no a poza tym obie się wprost uwielbiają .
Jak to na podbój świata ?

Na podbój świata tzn- Do starej lub nowej pracy (już mam nowe oferty, ale na razie nie korzystam jestem w jednej), do hobby, do udziału w koncertach w Polsce i za granicą mojego ukochanego zespołu, do działalności na rzecz zwierząt, do kolejnych studiów podyplomowych...jeszcze sporo..

U mnie dwie babcie wolne, raczej na chodzie, ale regularna opieka nie wchodzi w grę.
Zjawisko uwielbienia wnuczki też już u nas zanika z każdą następną wnuczką w rodzinie

No to masz ciekawa pracę , nie nudną . Moja uwielbia bo od strony brata nie ma możliwości zbyt częstego widzenia wnuczek a ja jestem w tej samej miejscowości i między młodym a misią jest 8 lat różnicy ( no i udało się do pary ) więc rozpieszczają , miziają i z rąk do rąk podają .

U mnie dziadka (tesc) szał na wnuczka chyba przejdzie w grudniu bo brat męza bierze slub w sierpniu a jego luba rodzi w grudniu. Bo "szał" babci (tesciowa) przeszedl juz dawno. zreszta teraz ma szał na przyszła synowa.Jak tylko maja przyjechac to za przeproszeniem chce sie"zesrac" zeby wszystko zrobic na tip top. koszenie trawy,przycinanie krzewow,plewienie,obiadk itp itd.

Ona - ale mnie rozśmieszyłaś tym szałem

U nas ogólnie z tym szału nie ma
Ja pracuję z dziećmi, nie wiem czy można nazwać to ciekawą pracą, raczej, tworzeniem i wspólnym oddziaływaniem, czego efekty są odległe w czasie. Dzisiaj kolejny lekarz potwierdził moją pierwotna samodzielna diagnozę, być może całe leczenie stomatologiczne bardzo kosztowne było niepotrzebne, bo problem może nie dotyczyc zębów, tylko być natury i laryngologicznej i neurologicznej, niemniej jednak podstawa jest operacja, musi być w najbliższych miesiącach, na pocieszenie wybrałam się na zakupy z mężem, super towarzysz w zakupach ciuchowych i innych nie pamiętam kiedy ostatnio tak bywaliśmy, znów czuje się jak podlotek a nie matka Polkatyle smiechu i w ogóle...
No nic muszę sbie ułożyc jakiś plan działania i nakierować młoda na właściwe tory aby poradzili sobie z nia jak mnie jakiś czas nie będzie...

Jak tam dziewczyny po urodzinkach ? To nasza Michasia , 26.07 . skończyła roczek

Izabella miała urodziny 24 lipca, ale przyjęcie zrobiliśmy 26 w sobotę, była super pogoda, 6 godzin zabawy w ogrodzie na grill party,duzo atrakcji, a tu moja mała w wydaniu sportowo eleganckim podczas biegu miedzy 20-ką gości

Piękne te nasze dzieciaczki

Fajna MINNIE

Witam wszystkich po przerwie
Odkąd wróciłam do pracy nie mam zupełnie na nic czasu, ale czasem zaglądam co tam u Was i maluchów
Tomek daje popalić, chodzić zaczął przed pierwszymi urodzinami pod sam koniec czerwca, teraz próbuje biegać, tak fajnie drepta na boki Ale przede wszystkim wspina się !!! włazi na krzesła i stół z częstotliwością x-dziesiąt razy na godzinę, regały i komody też mu nie straszne. A jak się go ściąga to zaczyna wyć i kładzie się twarzą do podłogi zerkając czy już się mama zlitowała Łobuz jest niesamowity z niego, rozlewa się da, podkrada rzeczy zakazane (telefony, klocki lego brata, które przenosi w buzi !!), maluje kredkami/pisakami po czym się da (oczywiście wcześniej je podkrada bratu). Taka mała demolka.

Ciągle ma alergie na mleko, więc dietę ciągniemy, a dokarmiam go wieczorami (czasem potrafi się tak stęsknić za cycem, że sam mnie rozbiera ) Ale za to je teraz super, nawet za super. Po dużej porcji śniadania (ja tyle nie zjadam), potrafi mi podbierać kanapki a jak mu nie chcę ich dać to ryk jest uwielbia suchy chleb, już przestałam walczyć z jego chowaniem wszędzie na potem, łudzę się, że mu przejdzie


Ile wasze maluchy śpią w dzień? Tomek śpi 21.00-5.30 i w ciągu dnia jedna 1,5h drzemka, trochę mi się to mało wydaje :/

Mikazaba-postarałaś się o dwie przysłowiowe przerwy na karmienie czyli godzinka wcześniej do domu z pracy? Trzymam kciuki za nowy etap i za Was

hektorolla umowilas sie na operacje?

kroofy u mnie to spanie wyglada tak ze mały chodzi spac o 20 lub pare min po no i przespi do 6 lub 7. ALE w nocy czesto sie budzi na cyca i je bo taki jest glodny ze az mu burczy w brzuszku. a w dzien ma 2 drzemki czasem po 30min a czasem potrafi przespac godzine ciagiem no i ta druga drzemka jest wtedy krotsza lub tez godzinna. wiec tak maksymalnie spi 2godziny rozlozone na 2 drzemki.