Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

kwietniowe mamusie:)2012

20 mar 2012 - 16:18:20

Heh Bartuś tez lubi falszywe alarmy... juz do chlopaka dzwonie ze chyba juz on leci do mnie na leb na szyje a tu nagle cisza hehe no zobaczymy ile jeszcze wytrzyma w brzuszku:P Dzis na KTG pielegniarka powiedziala tylko ze wszystko w pozadku i nic wiecej...

kwietniowe mamusie:)2012

20 mar 2012 - 16:24:19

zobaczymy co mi powiedzą.. w piątek mam pierwszy raz ktg:)
kobietki co wy wszystkie rodzicie? ze tak milczycie?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-21 14:18 przez andziola1.

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 15:42:04

Cytat
andziola1
zobaczymy co mi powiedzą.. w piątek mam pierwszy raz ktg:)
kobietki co wy wszystkie rodzicie? ze tak milczycie?


hehe się uśmiałam,jak będziemy rodzić-to dopiero nas będzie słychać:)

ale rzeczywiście cisza...dzień wagarowicza,to wszystkie sobie poszły





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-21 16:02 przez kasiazarembska.

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 17:56:45

hej


u mnie dziś było gorąco.... ok.5 nad ranem obudzil mnie ból krzyża, poszłam na siuisiu, zauważyłam upławy, a potem coś ciągnacego się (to raczej już nie były upławy a chyba czop) z wydzieliną w różowo-czerwonym kolorze...

zignorowałabym to gdybym po powrocie do łóżka nie miała skurczy, ale najpierw powtarzaly się co 10 min, potem co 7 i po 5 minut. Nie przeszły jak miałam "spacerniaka" po mieszkaniu, więc wzięłam prysznic, umyłam włosy, zjadłam śniadanie i ruszyliśmy koło 7:25 na KTG. Tyle, że po 6:30 one zaczęły pojawiać się znów co 10 min i nie czułam różnicy w intensywności. ALe dla świętego spokoju przez tą krew wolałam się upewnić czy wszystko ok. Podłączyli mnie na ok.40 min do KTG i skurzce rzeczywiście były, tyle, że jeden intensywny (ok.120)a drugi słabszy (50) i w takiej kolejności powtarzały się. Położna sprawdziła rozwarcie i stwerdziła, że jest jeszcze zamnknięta. Dała jakieś czopki, któych i tak nie zastosowałam (rozkurczowe i paracetamol) i to by było na tyle mojej dzisiejszej przygody.

Teraz mam skurcze przez cały dzień, ale nieregularne raz co 20 min, raz co 15, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Na wszelki wypadek ubraliśmy już pościel, prześcieradełko dla Maluszka :) i czekamy...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-21 17:59 przez annakp.

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 18:56:49

ja jestem kwietniowa mamusia z 2010 :-) 3mam za was kciuki

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 21:07:44

annakp i jak sie czujesz? juz lepiej??

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 22:15:47

andziola1


narazie bez zmian... skurcze+bóle krzyża ale nieregularne, jedne w odstępie 20 min, następne 12 czy nawet 8 minut, jednakowo silne... jesli nie będę mieć regularnych i nasilających się w bólu (choć nie wiem czy to możliwe, bo te bolą jak cholera, na szczęście trwają b.krótko po kilkanaście sekund i puszczają) nie jadę na porodówkę, bo pomyślą, że ze mną coś nie tak ;)
A jak Wasze samopoczucie?

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 22:37:22

witam:)
u mnie samopoczucie rewelacyjne:)rano mam krótki skurcz później po południu jeden i wieczorem najcześciej się to dzieje jak zrobię siusiu i muszę się położyć.Po za tym żadnych innych objawów nadal czekamy!!!!dzisiaj zaszalałam na allegro i zakupiłam sofkę dla małej,nianie z kamerą elektroniczną i bujaczek-leżaczek z fisher price:)))

kwietniowe mamusie:)2012

21 mar 2012 - 22:47:50

edka215

Ja wczoraj wybrałam prezenty dla siebie :) można powiedzieć, że był to ostatni dzwonek dla mnie na zakupy :)

A bujaczek-leżaczek z fisher price też mam, taki niebieski :)

Ja od tej 5 rano non stop mam skurcze... teraz są ponoć krótsze niż te przed porodem, nie wiem jak można to wytrzymać... A byłam taka spokojna....

kwietniowe mamusie:)2012

22 mar 2012 - 08:23:08

ja skurcze mam dość często w dzień a wieczorami to co chwile ale chyba jeszcze za słabe bo udaje mi się zasnąć. Ostatnio też jak zjem to ciagnie mnie na wymioty. Już jestem tym zmęczona, bo wiecznie mnie mdli:(

kwietniowe mamusie:)2012

22 mar 2012 - 08:33:09

Cytat
beatka27
ja skurcze mam dość często w dzień a wieczorami to co chwile ale chyba jeszcze za słabe bo udaje mi się zasnąć. Ostatnio też jak zjem to ciagnie mnie na wymioty. Już jestem tym zmęczona, bo wiecznie mnie mdli:(


Ja wczoraj jak jadłam kolację to też mnie mdliło strasznie,a już o zaparciach nie wspomnę najgorzej w nocy mam:(((ja też jestem już zmęczona tym!!!

kwietniowe mamusie:)2012

22 mar 2012 - 09:35:53

zaparć naszczęście nie mam. Ale wiem jak cierpisz bo miałam w połowie ciąży. Te mdłości mnie wykończą ale nie chce znów do lekarza dzwonić bo powie że ze mnie panikara. Dziś od rana to samo, tylko się wody napiłam i znowu się zaczęło

kwietniowe mamusie:)2012

22 mar 2012 - 09:48:38

dziewczęta proszę się nie wykruszać!!!jeszcze parę dni!!!ja też się czuję jak kupka nieszczęścia,mam straszne wyrzuty sumienia,bo pogoda piękna a moje dziecko zamiast biegać po parku gapi się w szkło na jakieś kucyki,nie mam siły...

kwietniowe mamusie:)2012

22 mar 2012 - 10:20:25

nie uwierzycie.... nie spalam 2 noc z rzedu, skurcze co 10, 8, 6 minut.... znowu wyladowalam na ktg i znow to samo, skurcze są, rozwarcia brak. nie mam sil na nic. nie zycze nikomu, bo teraz wiem, że gdyby przyszedl porod nie mam na niego sil. dostalam od poloznej znow czopki, tym razem wzielam pocieszona, ze moze w koncu zasne i choc troche zregeneruje sily, a tu wielkie nic! paracetamol 1000mg i jakis rozkurczowy czopek w ogole nie zadzialaly.
ide dzis na wizyte do prowadzacej, bo nastepna mam dopiero za tydzien i moze dowiem sie w koncu czegos sensownego.

kwietniowe mamusie:)2012

22 mar 2012 - 10:29:30

Ja byłam wczoraj na pierwszym KTG. Nie z powodu, że coś się zaczęło dziać tylko kontrolnie do lekarza a ten mi zalecił KTG. Ja absolutnie nic jeszcze nie czuję, a i lekarz nic nie poczuł, więc chyba 5 kwietnia jest nadal aktualny;):). No i dostałam kartkę z indeksem ruchów - czy Wy też musicie zapisywać ilość ruchów??? Mnie to denerwuje, że tam mam 3 konkretne godziny: 9-10, 13-14 i 19-20. A co jeśli to nie są godziny aktywności mojego Jaśka?????? Bo wczoraj podczas badania ruchył się tylko raz, a jak już jechaliśmy samochodem to ruszał się jak wściekły;).

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ruchy dziecka