CIĄŻOWE PRZESĄDY

Ja tam nie wierze w te wszystkie przesady, chociaz zaraz po porodzie polozna zapytała mnie czy nie robiłam prztpadkiem w ciazy na szydełku albo na drutach, mowie jej ze nie, ale przez polowe ciazy haftowałam obrazki haftem krzyzykowym, a ona mi na to " no to sobie ładnie dziecko zakrzyzykowałas, ze bylo az 3 razy okrecone pepowina". hmm czy to od tego nie wiem, ale na pewno bardzo wiercil sie w brzuchu wiec spokojnie miał kiedy sie tak wyowijac.

Mnie te przesądy bawią ;-))
Jak rozsypie się sól to urodzi się chłopiec, a jak cukier to dziewczynka.
Przyszła mama nie powinna się dzielić z nikim posiłkiem, bo sama nie będzie miała pokarmu.
Jeśli kobieta w ciąży martwi się, to dziecko będzie leworęczne.
Zgaga w ciąży powoduję, że dziecko urodzi się z bujną czuprynką, a jak nie masz zgagi to urodzi się łyse.
Nie wolno przyszłej mamie patrzeć na ogień, bo inaczej dziecko po urodzeniu będzie miało czerwone znamię na twarzy.
Nie wolno kobiecie w ciąży patrzeć na brzydkich ludzi, bo jej dziecko będzie brzydkie.

1. Przyszła Matka powinna nosić grzywkę. Chodzenie z odsłoniętym czołem spowoduje, że dziecko urodzi się łyse i długo łyse będzie
2. Przyszła Matka nie może chodzić z wypchanymi kieszeniami, bo dziecko będzie miało guzy
3. Przyszła Matka nie może się zbyt mocno malować, zwłaszcza ust, aby, jezli dziecko okaże się dziewczynką, nie zeszło na złą drogę.
4. Przyszłej Matki nie wolno klepać po tyłku, bo dziecko urodzi się głupie
5. Jezli kobieta usiądzie na jeszcze ciepłym krześle, z którego wstała Przyszła Matka, to sama na pewno wkrótce zajdzie w ciążę.
6. Przymierzanie ciuchów, które nosiła Przyszła Matka, grozi szybkim zajściem w ciążę
7. Dotykanie brzucha Przyszłej Matki przynosi szczęście.

Cytat
Wiki1982
Mnie te przesądy bawią ;-))

Zgaga w ciąży powoduję, że dziecko urodzi się z bujną czuprynką, a jak nie masz zgagi to urodzi się łyse.

moze cos w tym jest- ja nie mialam zgagi, a Oliwka za wiele włosków hehehe

Nieźle się ubawiłam czytając te zabobony, dawno się tak nie uśmiałam.

Hehehe!! POśmiać się faktycznie można...ale jeśli ktoś bierze takie rzeczy na poważnie to nic tylko cała ciąże przesiedzieć w izolatce by wypadało. Co ma wspólnego jakiś sznur z pępowiną, albo dziurka od klucza z zezem? Masakra.... Ja i obcinałam włosy, i zaglądałam przez dziurkę od klucza, nosiłam paski, łańcuszki, smażyłam na tłuszczu i nie raz mi prysnęło....Nic z dzieckiem złego się nie działo, córa jest zdrowa, duża i śliczna Nie ma się naprawdę czym przejmować.

Zgaga w ciąży powoduję, że dziecko urodzi się z bujną czuprynką, a jak nie masz zgagi to urodzi się łyse.

a ja zgagi nie miałam a mały urodził się z bujną czuprynką

robilam na drutach i szydelku, nosilam lancuszek i korale a córa nie oplątała sie, (za to baba w pociągu prawie mi oczy wydłubala że krzywde dziecku robie)
kupilam wózek w polowie ciąży i mase ubranek....
widziałam wypadek (niewiele braklo a by samochód mnie zgarnął razem z tamtym gościem - dziecko tylko stresu sie najadło bo sie nadenerwowalam że nikt nie reaguje tylko ja z 2 dziewczyną...i sama swadomosc ze pol minuty wczesniej szlam równo z tym gosciem....)
praktyki mialam w osrodku leczącym schizofrenię... i sie nie zapatrzyłam... czy jakoś tak to kolezanka nazywala...

robilam polowe z tych "zakazanych" rzeczy, a mimo to mam zdrową i szczęśliwą córę...

więc olejcie to Ciężarówki, bo stres żeby nie spełnił się przesąd zaszkodzi bardziej dziecku niż sam przesąd

najgorsz w tym wszystkim jest to że ludzie chodzą i opowiadają te przesądy i jak trafi na jakąś ciężarną to niby się nie przejmuje ale dziewczyny przecież każda ciężarna boi się o zdrowie dzidziusia i jak tak się nasłucha to później odruchowo o tym myśli i się stresuje...a to bez sensu... oszczędźmy wszystkie ciężarne od tych głupot, one itak mają wystarczająco dużo stresu i zmartwień (często przez zaburzenia hormonalne)....
Mam kuzynkę - która nigdy nie wierzyła w przesądy ale "dobra koleżanki" tak jej nagadały że ostatnie tygodnie ciąży to dla niej schiza i stres...wszystkiego unikała, nie słuchała radia, nie oglądała tv itd.... masakra jakaś, odpuśćmy ciężarnym...

ja nie wierze w zadne przesady. ani ciazowe ani inne. dla mnie to jakies poganskie belkotanie - a przeciez jestesmy chrzescijanskim narodem

jednak jedno mi sie sprawdzilo co do ksztaltu brzucha. prawie 2 lata temu urodzilam corke - tylam na boki, bylam szeroka, spuchnieta i brzydka. teraz jestem w ciazy (bedzie chlopiec) brzuszek mam jak okragla doczepiona pileczke i wygladam jakos tak ladnie

ZGAGA - dziecko uciska na zoladek przez co soki trawienne podchodza do gory w przelyk i to powoduje zgage.
a co do reszty.... no coz sa stare jak swiat. kiedys nie bylo internetu i ksiazek wiec ludzie sobie wszystko musieli tlumaczyc. rozrywka kobiety bylo np robienie na drutach itp wiec kiedy dziecko bylo owiniete pepowina "oskarzali" matke ze to przez te robotki itp. dzis mamy usg, lekarzy itp. wszystko mozna wyjasnic w sposob naukowy. a zabobony niestety zostaly. ale mozna sie posmiac

jeden mi sie podoba - nie odmawia sie kobiecie w ciazy bo cie myszy zjedza

a co sadzicie o czerwonej kokardce przy noworodku??

Cytat
Motylek09
a co sadzicie o czerwonej kokardce przy noworodku??

Cytat
nunciaa
Witajcie,
Dziś chciałam poruszyć temat ciążowych przesądów. Czy znacie jakieś? Czy w nie wierzycie czy dla was to tylko takie "głupie gadanie"? Ostatnio słyszałam od kogoś znajomego,że nie powinno się kupować ubranek dla dziecka do bodajże 7 m-ca ciąży, chociaż szczerze mam zamiar kupować je wcześniej tak jak i resztę niezbędnych rzeczy. Wiem też ,że jest przesąd o kształcie brzucha w ciąży -jeśli jest okrągły to będzie dziewczynka, a jeśli szpiczasty -chłopiec.
pozdrawiam

[embed_image 91a6304ef13879961f864a4e4671a6d4]

a ja mam pytanie troche z innej beczki
czy w czasie ciazy mozna smarowac cialo kremami na cellulit? czy sladniki w nich zawarte sa szkodliwe dla dziecka, przenikają do krwi? bardzo mnie to nurtuje ,bo pojawila mi sie pomaranczowa skórka na ciele i niewiem czy musze czekac do porodu ,czy do konca karmienia dzidziusia?
z gory dziekuje za odp i pozdrawiam wszystkie Cięzarówki