Cytat
maggi79
ze nie powinno sie nosic łancuszka na szyi bo dziecko bedzie okrecone pepowina- bzdura prawie cala ciaze nosilam i nic takiego nie mialo miejsca
ze jak sie czegos wystraszysz- to nie dotykaj sie rekami nigdzie- bo inaczej w miejscu gdzie sie dotkniesz dziecko bedzie miala "myszke"- tego nie sprawdzalam hehehehe
Swego czasu też się z tego śmiałam, mówiłam BZDURA ale jednak coś w tym jest
Pierwsze dziecko:
Nosiłam łańcuszek na szyi całą ciążę - dziecko miało pępowinę okręconą wokół szyi i w czasie kiedy przychodził skurcz pępowina zaciskała się a dziecku stawało tętno, ledwie go uratowali ale na szczęście zdążyli z cesarką.
Zapalił mi się olej na patelni jak smażyłam naleśniki, złapałam się za brzuch, mój syn urodził się z odbarwioną plamą za brzuchu.
Nadal uważam że nie należy wierzyć w przesądy ale jednak sytuacje które przeszłam dają do myślenia. Może po przypadek a może... kto wie.