Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Poczekaj :) Może Pani jest naciągaczką i odbrała przesyłkę lub może ktoś z sąsiadów lub rodziny odebrał. Nie oddasz przecież kasy na 'piekne oczy', a w trakcie reklamacji okaże sie że ciuszek został odebrany lub dotarł z opóżnieniem i co? Pani będzie Ci zwracała kase ponownie??
Cierpliwości, bo takie sytuacje nie są miłe ani dla sprzedającego, ani dla kupującego i trwają dosc długo niestety.

Dziękuje bardzo ;) Pani bardzo się upiera ,że mam jej oddac ;/ Więc nie oddam i poczekam do dnia wyjaśnienia sprawy .

Uargumentuj sprawe w taki sposób w jaki ja Ci to mniej więcej wyjaśniłam :)

wszystkie reklamację rozpatrywane są na zasadzie : odesłanie przedmiotu, rozpatrzenie, zwrot lub wymiana

bądź jeśli przesyłka nie dotarła : przekazanie nr nadawczego przesyłki, zgłoszenie zaginięcia, rozpatrzenie reklamacji na PP, wynik i albo okazuje się że ktoś kręci że nie odebrał ( bądź nie podjął przesyłki i jest w drodze powrotnej ) albo rzeczywiście zaginęła i wtedy po decyzji na piśmie zwracamy należność

innych zasad nie ma - w handlu panuje zasada ograniczonego zaufania a więc nie oddajemy kasy nie mając ani rzeczy sporu ani poświadczenia że została ona zagubiona/skradziona.

a ja przeprowadziłam 2 transakcje na all i nie płaciłam prze allegro tylko normalnie na wskazane dane i nie miałam żadnych problemów mimo wszystko życzę udanego rozwiązania

zweryfikowana
Posty: 50
Ostrzeżenia: 2/5

dobrywieczór mamy.mam pytanie chcialabym wystawic na allegro ubrania ale nie mam pojecia jak mam wystawic by byly duze zdiecia,nie te malutkie tylko takie duze po kolei prosze o rade dziekuje

Przy wystawianiu, wypełnianiu formularza pokazują się malutkie zdjęcia ale później jak już wystawisz aukcję i na nią wejdziesz to zdjęcia będą duże

Cytat
matkapolka30
Cytat
mamapatryka
To jest właśnie głupie,że Allegro narzuciło wszystkim tą formę płatności a tak naprawdę niewiele osób nie wie jak odebrać swoją kasę.Jeszcze jak się okaże,że trzeba za to płacić to w ogóle będzie przegięcie
Dokładnie!!zrobili to bez naszej wiedzy o zgody.Zauważyłam ,że wielu sprzedawców ma adnotację,żeby nie wpłacać im przez Płatność Allegro,więc coś chyba jest nie tak.

gdy ktoś ma adnotacje żeby nie płacić przez allegro to konto miał założone przez weryfikacje listowną czyli listem miał podany kod do uwierzytelnienia konta i dlatego nie może mieć płatności allegro płatność allegro masz wtedy gdy zakładasz konto i ze swojego konta wpłacasz im 1.01 zł a oni potem ci to wpłacaja z powrotem jak sprawdzą dane które wpisałaś w formularz z danymi z konta i wtedy jest już podane wiarygodne konto które potem służy do zapłaty przez allegro system zapłaty przez allegro jest bardzo fajny i naprawdę prosty pozdrawiam
Cytat
yuka_222
dobrywieczór mamy.mam pytanie chcialabym wystawic na allegro ubrania ale nie mam pojecia jak mam wystawic by byly duze zdiecia,nie te malutkie tylko takie duze po kolei prosze o rade dziekuje

najfajniej zdjęcia na allegro wstawia sie przez ImageShack
http://imageshack.us/
pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-03 22:07 przez mamaKalinki.

mialam ostatnio super sprawe z allegro:) otusz sprzedalam ciuszek nowy z metka /zaznaczam to bo jestem w szoku ze ludzie maja takie problemy/na metce papierowej widniala firma baby pink i tak podalam w opisie,po czym kobieta jak otrzymala ciuszek pisze do mnie ze musi mi go odeslac bo kupila ciuszek firmy baby pink a w srodku na metce materialowej jest george i ona nie chce go, czy ci ludzie powariowali chyba,pani chyba nie chciala ciuszkow tylko firme/albo metke bo to wariactwo,ale ciag dalszy jest lepszy,powiedzialam jej ze moge zwrocic pieniadze choc nie powinnam wydaje mi sie:) ale bylam dobra wiec mowie jej zeby wyslala mi ciuszek a ja po ogladnieciu go oddam pieniadze oczywiscie ona miala pokryc koszty wysylki i tez sie ze mna licytowala ze to moja wina ze nie zagladam do srodka ubrania i ja powinnam pokryc koszty wysylek i ze ona najpierw chce pieniadze :) no coz moja wina :) ale w koncu sie zgodzila ze wysle i czeka na pieniadze
po 4 dniach pisze do mnie ze nadal nie ma pieniedzy na koncie a byla na poczcie i wie ze juz odebralam przesylke hhmmm wiec jej mowie ze to nie mozliwe bo nie mam nadal tej rzeczy w domu,upierala sie ze jest u mnie,ale nic mowie ze nie mam i koniec i ma czekac na e-mail bo napisze do niej jak odbiore i wtedy oddam kase,po tygodniu nadal do mnie wydzwaniala ze zada pieniedzy a ja nadal nie mialam paczki,po 2 tygodniach meczarni z tą kobieta otrzymalam przesylke i to co zobaczylam bylo hmmm nie wiem jak to nazwac ale na pewno nie moja przesylka i w dodatku ona nadala przesylke 2 dni wczesniej a od 2 tygodni sie klocila ze mam ją w domu,napisalam jej ze nie oddam jej pieniedzy bo to nie moja rzecz i wystawila mi negatyw nawet nie dopuscila mnie do glosu,moj pierwszy negatyw;(
jestem ciekawa co ta kobieta sobie chciala udowodnic bo dla mnie to kretaczka i co ja mam dalej zrobic z tą kobietą bo nie chce by ludzie mysleli o mnie zle reszte mam pozytywow /mam jej wystawic negatyw???nigdy tez nie wystawialam negatywa

Cytat
izus20
mialam ostatnio super sprawe z allegro:) otusz sprzedalam ciuszek nowy z metka /zaznaczam to bo jestem w szoku ze ludzie maja takie problemy/na metce papierowej widniala firma baby pink i tak podalam w opisie,po czym kobieta jak otrzymala ciuszek pisze do mnie ze musi mi go odeslac bo kupila ciuszek firmy baby pink a w srodku na metce materialowej jest george i ona nie chce go, czy ci ludzie powariowali chyba,pani chyba nie chciala ciuszkow tylko firme/albo metke bo to wariactwo,ale ciag dalszy jest lepszy,powiedzialam jej ze moge zwrocic pieniadze choc nie powinnam wydaje mi sie:) ale bylam dobra wiec mowie jej zeby wyslala mi ciuszek a ja po ogladnieciu go oddam pieniadze oczywiscie ona miala pokryc koszty wysylki i tez sie ze mna licytowala ze to moja wina ze nie zagladam do srodka ubrania i ja powinnam pokryc koszty wysylek i ze ona najpierw chce pieniadze :) no coz moja wina :) ale w koncu sie zgodzila ze wysle i czeka na pieniadze
po 4 dniach pisze do mnie ze nadal nie ma pieniedzy na koncie a byla na poczcie i wie ze juz odebralam przesylke hhmmm wiec jej mowie ze to nie mozliwe bo nie mam nadal tej rzeczy w domu,upierala sie ze jest u mnie,ale nic mowie ze nie mam i koniec i ma czekac na e-mail bo napisze do niej jak odbiore i wtedy oddam kase,po tygodniu nadal do mnie wydzwaniala ze zada pieniedzy a ja nadal nie mialam paczki,po 2 tygodniach meczarni z tą kobieta otrzymalam przesylke i to co zobaczylam bylo hmmm nie wiem jak to nazwac ale na pewno nie moja przesylka i w dodatku ona nadala przesylke 2 dni wczesniej a od 2 tygodni sie klocila ze mam ją w domu,napisalam jej ze nie oddam jej pieniedzy bo to nie moja rzecz i wystawila mi negatyw nawet nie dopuscila mnie do glosu,moj pierwszy negatyw;(
jestem ciekawa co ta kobieta sobie chciala udowodnic bo dla mnie to kretaczka i co ja mam dalej zrobic z tą kobietą bo nie chce by ludzie mysleli o mnie zle reszte mam pozytywow /mam jej wystawic negatyw???nigdy tez nie wystawialam negatywa
Boże, co za babsztyl jakiś okropny?Pewnie Kochana,że wystaw jej negatywa.Właśnie przez to,że boimy się wystawiać negatywy, tacy ludzie jak ta baba czują się bezkarni.Skoro ona Ci i tak wystawiła negatywa, to nie ma się nad czym zastanawiać..I to jeszcze pwoinnaś ją tak "obsmarować." żeby jej w pięty poszło. Pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-04 02:57 przez ewowo.

Cytat
ewowo
Cytat
izus20
mialam ostatnio super sprawe z allegro:) otusz sprzedalam ciuszek nowy z metka /zaznaczam to bo jestem w szoku ze ludzie maja takie problemy/na metce papierowej widniala firma baby pink i tak podalam w opisie,po czym kobieta jak otrzymala ciuszek pisze do mnie ze musi mi go odeslac bo kupila ciuszek firmy baby pink a w srodku na metce materialowej jest george i ona nie chce go, czy ci ludzie powariowali chyba,pani chyba nie chciala ciuszkow tylko firme/albo metke bo to wariactwo,ale ciag dalszy jest lepszy,powiedzialam jej ze moge zwrocic pieniadze choc nie powinnam wydaje mi sie:) ale bylam dobra wiec mowie jej zeby wyslala mi ciuszek a ja po ogladnieciu go oddam pieniadze oczywiscie ona miala pokryc koszty wysylki i tez sie ze mna licytowala ze to moja wina ze nie zagladam do srodka ubrania i ja powinnam pokryc koszty wysylek i ze ona najpierw chce pieniadze :) no coz moja wina :) ale w koncu sie zgodzila ze wysle i czeka na pieniadze
po 4 dniach pisze do mnie ze nadal nie ma pieniedzy na koncie a byla na poczcie i wie ze juz odebralam przesylke hhmmm wiec jej mowie ze to nie mozliwe bo nie mam nadal tej rzeczy w domu,upierala sie ze jest u mnie,ale nic mowie ze nie mam i koniec i ma czekac na e-mail bo napisze do niej jak odbiore i wtedy oddam kase,po tygodniu nadal do mnie wydzwaniala ze zada pieniedzy a ja nadal nie mialam paczki,po 2 tygodniach meczarni z tą kobieta otrzymalam przesylke i to co zobaczylam bylo hmmm nie wiem jak to nazwac ale na pewno nie moja przesylka i w dodatku ona nadala przesylke 2 dni wczesniej a od 2 tygodni sie klocila ze mam ją w domu,napisalam jej ze nie oddam jej pieniedzy bo to nie moja rzecz i wystawila mi negatyw nawet nie dopuscila mnie do glosu,moj pierwszy negatyw;(
jestem ciekawa co ta kobieta sobie chciala udowodnic bo dla mnie to kretaczka i co ja mam dalej zrobic z tą kobietą bo nie chce by ludzie mysleli o mnie zle reszte mam pozytywow /mam jej wystawic negatyw???nigdy tez nie wystawialam negatywa
Boże, co za babsztyl jakiś okropny?Pewnie Kochana,że wystaw jej negatywa.Właśnie przez to,że boimy się wystawiać negatywy, tacy ludzie jak ta baba czują się bezkarni.Skoro ona Ci i tak wystawiła negatywa, to nie ma się nad czym zastanawiać..I to jeszcze pwoinnaś ją tak "obsmarować." żeby jej w pięty poszło. Pozdrawiam
WIELKIE DZIEKI TERAZ JUZ CHYBA NIE MA SIE NAD CZYM ZASTANAWIAC:)POZDRAWIAM WYSTAWIAM NEGATYW:)

izus20 oczywiście że wystaw jej negatyw, ALE nie używaj w nim epitetów, napisz go spokojnie, opisując całą sytuację. Negatywy odwetowe to powszechne zjawisko, ale łatwo je rozpoznać, czytając komentarz obu stron. ponadto koniecznie dodaj komentarz do wystawionego przez nią komentarza wyjaśniając wszystko.
a tak na marginesie: co za bezczelny babsztyl!

Ja miałam taką historię na allegro. Kobieta kupiła ode mnie sandały firmy Bartek dla dziecka. Zrobiłam dokładne zdjęcia i jasno napisałam, że buty noszą ślady używania i nadają się na podwórko czy do piaskownicy. Kobieta po odebraniu przesyłki wysłałam mi , meila, że nie jest zadowolona bo buty mają twardą wkładkę zniszczoną od szorowania. Masakra jakaś czy co? Napisałam jej, że opis i zdjęcia przedstawiał stan rzeczywisty i nic nie było ukryte. Ona twierdzi, że zniszczyłam buty bo nieumiejętnie je czyściłam i domaga się bym zwróciła jej kasę za buty i wysyłkę w jedną stronę. I co ja mam zrobić???? Czy muszę jej zwracać pieniądze??? Może któraś za Was mi doradzić w tej sprawie. Z góry dziękuję.

czy któraś z Was została oszukana na Allegro??co zrobic w takiej sytuacji?? -w moim przypadku sprawa dotyczy zakupu za ponad 250zl...

Ja zostalam oszukana na 80 zł ,zglosilam do allegro na policje .Ta babka oszukala razem 7 osob .
Miala jakas sprawe ale ja kasy nie odzyskałam eh allegro wcale takie bezpieczne nie jest

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mieszkanie z teściami