gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
wczoraj o 18:17
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
9.07 o 2:34
7.04 o 11:44
WOODSTOCK 2014
WOODSTOCK 2014
Siemka, postanowiłam wybrać się w tym roku na woodstock, była któraś z Was już?
Jakie macie przeżycia?
Proszę, aby nie udzielały się osoby,ktore nie były i chca wyrazić negatywną opinie o na temat czegoś o czym nie mają pojęcia.
WOODSTOCK 2014
ja nie byłam ale dobrze napisałaś niech nie wypowiadają się osoby które nie mają o tym pojęcia pewnie sporo takich się odezwie
WOODSTOCK 2014
Właśnie!nie chce mi się wysłuchiwać o ćpunach, brudasach, bo sama nigdy niczego nie brałam, do brudasów nie należę, a ocenianie przez pryzmat muzyki jakiej kto słucha jest płytkie
WOODSTOCK 2014
Tak, byłam kilka razy.
Świetne przeżycie dla osób w klimatach.
Teraz z wood robi się już festiwal na skalę ponad masową co niestety nie sprzyja bezpieczeństwu i nie wpływa na komfort imprezy.
Ale w wood nie o komfort chodzi.
W zał. scena wood 2008 jeszcze przed startem.
Pozdrawiam
WOODSTOCK 2014
jedyna rzeczą jakiej się obawiam są kradzieże, podejrzewam, że na mojej wiosce zawsze ktoś by został, ale jesli nie to obawiam się, że mogłabym coś stracic.
WOODSTOCK 2014
Kradzieże były, są i będą. Na każdym festiwalu.
Zasada jest prosta - nie bierzesz rzeczy wartościowych.
Pieniądze i tel nosisz zawsze przy dupie a resztę masz taką, której nie żal będzie gdy ktoś Ci podwinie.
WOODSTOCK 2014
na wielu festach byłam, tylko woodstock mi został, nigdy mnie nie okradli i nigdy nie słyszałam o kradzieżach na sevenie, opennerze czy ostródzie, a o woodzie niestety.
WOODSTOCK 2014
Byłam na Woodstocku dwa razy. Pierwszy raz pojechałam bo sobie postanowiłam, że zaliczę tą impreze przynajmniej raz w życiu Klimat jest fantastyczny, jedynym minusem było wtedy to, że było okropnie gorąco.. dało się zdechnąć od upału, więc dopiero wieczorkiem było cudownie (ale to może tylko dla mnie, bo ja źle znosze upały)
Drugi raz pojechałam, po 2 latach, bo grał jeden z moich ulubionych zespołów. Tak jak poprzednio było mega fajnie.
Jeśli masz ekipę ludzi z którymi się rozbijesz na polu, nie boisz się tłumu, to jedź i się nie zastanawiaj. Aaa jeszcze apropo higieny itd, wiele się mówi,że jest sie tam brudnym etc, gówno prawda- ja codziennie potrafiłam umyć sobie włosy i opłukać się Brudna nie chodziłam
WOODSTOCK 2014
W 2013 zostawiłam Smartfona w ToiToiu i znalazca mi go oddał Nic mi nie zginęło, nikt mi się nie zrzygał na namiot, nie taplałam się też w tym słynnym błocie
Minusem był upał, ludzie byli stale wożeni polowymi karetkami z udarami, także z alkoholem ostrożnie, bo wówczas można nie odczuć/nie rozpoznać w porę oznak udaru, a szare komórki lecą (a osobiście nie mam już za wiele zapasu,hehe)
Weźcie ze sobą "słuchawkę" prysznicową! Po pierwsze, tradycyjny wąż pasuje do tych zbiorowych umywalek i możecie się ochłodzić, kiedy trzeba + w bikini można nawet przeprowadzić wieczorny prysznic. Wprzeciwnym razie czekają was wilkie kolejki i opłata do prysznicy.
WOODSTOCK 2014
W tamtym roku na Openerze ukradli nawet kalosze
Chociaż z drugiej strony to były tej firmy Hunter, więc nie ma się co dziwić. xD
Co do Woodstocka, to też mam zamiar się wybrać ale raczej jeszcze nie w tym roku. Moi znajomi byli i bardzo chwalili :>
WOODSTOCK 2014
Nigdy nie trafiłam na mega brudny toi-toi, nie wiem jak to było w tamtym roku ale jak ja byłam czyścili je mega często. I oprócz średnio miłych zapaszków czasami, nie spotkało mnie nic nie przyjemnego
WOODSTOCK 2014
ja postanowiłam pojechać i zrobić chłopakowi tam urodziny, ale jestem panią wygodnicką więc mam masę pytań
WOODSTOCK 2014
Ja byłam już parę razy Mega klimat, fajni ludzie pozytywnie nastawieni, fajna muzyka, ogólnie super w tym roku pewnie tez pojadę
WOODSTOCK 2014
Jeju, ja bym chciała bardzo pojechać ale nie mam z kim :/ a do Jarocina daleko. Z tego co widzę to klimat chyba niezły, a gdzie spałyście? Była któraś sama?