gorący temat
10 minut temu
27 minut temu
55 minut temu
sprzątanie, dezynfekcja, ozonowanie
godzinę temu
godzinę temu
18.01 o 12:29
7.04 o 11:44
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
2.09 o 17:09
LANCOME La Vie Est Belle Opinie
1.07 o 15:20
17.03 o 17:05
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Mam do Was takie pytanie: Czy czytacie opis aukcji (chodzi tylko o szafę) dokładnie od początku do końca, czy tylko przelatujecie po nim wzrokiem?
Dziś 2 sytuacje wyprowadziły mnie z równowagi. W każdej aukcji piszę, że cena nie podlega negocjacji. Oczywiście jedna nie grzesząca inteligencją szfiarka zapytała, czy z ceny za mgiełkę 25zł z przesyłką nie zejdę na 15zł(!!). Spokojnie odpowiedziałam jej, żeby dokładnie przeczytała aukcję - za tą wiadomość zostałam uznana za złą i nie dobrą osobę, która wcale nic nie chce sprzedać. Po tej wiadomości otrzymałam odpowiedź "skoro sie czepiamy to pisze cena nie podleganegocjacji a ja nie znam takiego wyrazu" myślałam, że walne głową w klawiaturę.
Kiedyś miałam też sytuację, że wymieniłam się z dziewczyną róż za krem (dla mnie krem). Jak dostałam paczkę to kremu w opakowaniu było ok 50% i zdenerwowana jeszcze raz zobaczyłam na aukcje dziewczyny, żeby mieć dowody, że zrobiła mnie w bambuko, a tam jasno i wyraźnie pisało: kremu zostało ok 50%, więc błąd ewidentnie po mojej stronie.
Jak to jest z wami? Czy jeśli na końcu aukcji napiszę, że oferuję nie bluzkę, a zdjęcie bluzki to też ludzie będą kupować?
<moderacja - korekta tytułu>
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-03 18:54 przez moderator.
Czytanie opisów ze zrozumieniem
ja na szafie rzadko kupuję ale zawsze wszystko dokładnie czytam a do tego dopytuję :p
Czytanie opisów ze zrozumieniem
no ja kiedyś dostałam baty za to, że zapytałam czy na pewno bluzka nie posiada plam, bo zdawało mi się, że na zdjęciu takowe są, no ale cóż
Czytanie opisów ze zrozumieniem
ja czytam tak powierzchownie , rozmiar wymiary itd ;p i 100 razy pytam :d bywam wkurzająca ale chcę wiedzieć co kupuje
Czytanie opisów ze zrozumieniem
duzo osob nie czyta... czesto dostaje wiadomosci np ile obwodu w biuscie czy pasie, a wszystko jest w opisie.
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Cóż, problem tkwi w tym, że zdjęcia nie podlegają handlowi na szafie ;]
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Czasem mam chęć zrobić tak z tym sprzedawaniem zdjęć, bo większość dziewczyn tu chyba nie umie czytać albo ma to w d, żeby przeczytać opis -_-
Czytanie opisów ze zrozumieniem
kolejna sytuacja: witam, czy sukienka jest nowa, czy używana? -> w opisie i tytule pisze 'nowa z metkami'...
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Zawsze. Jeżeli cokolwiek mnie interesuje to wypadałoby przeczytac.
Czytanie opisów ze zrozumieniem
staram się spotykać na żywo z dziewczynami z mojego miasta, można wtedy obejrzeć, dotknąć, przymierzyć
zawsze czytam cały opis 10 razy, zanim zadam jakiekolwiek pytanie
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Cytat
agore
staram się spotykać na żywo z dziewczynami z mojego miasta, można wtedy obejrzeć, dotknąć, przymierzyć
zawsze czytam cały opis 10 razy, zanim zadam jakiekolwiek pytanie
ciekawy pomysł z spotykaniem sie na żywo Dużo już tak transakcji zawarłaś?
Czytanie opisów ze zwozumieniem
Sporo szafowiczek pisalo,ze pomimo podobnych opisow aukcji do Twoich, rowniez otrzymuja zapytania, i nie wszystkim to przeszkadzalo...wiec duzo zalezy od sprzedawcy. Ja z tym nie mam problemu, tylko glupi nie pyta i nie szuka okazji, a moze jednak bys zmienila zdanie...
Ale jezeli to dla Ciebie az taki problem to moze w tytule odrazu zaznaczaj ze OSTATECZNA CENA nie podlega negocjacjom...taki sprzedawca, ktory ma zal do klientow, za to ze pytaja, jest zwyczajnie "nieuprzejmy".
Czytanie opisów ze zrozumieniem
CzerwoneUsta nie wydaje mi się, że takie podejście jest nieuprzejme. Z opisu można wynieść na prawdę wiele, ale jak już pisałam na początku odpisuję na spokojnie (kwestia przyzwyczajenia), ale jak zostaje obrażana, bo nie chcę stracić 10zł, no to wybacz, ale tego tolerować nie będę.
Czytanie opisów ze zrozumieniem
Cytat
xkyokox
CzerwoneUsta nie wydaje mi się, że takie podejście jest nieuprzejme. Z opisu można wynieść na prawdę wiele, ale jak już pisałam na początku odpisuję na spokojnie (kwestia przyzwyczajenia), ale jak zostaje obrażana, bo nie chcę stracić 10zł, no to wybacz, ale tego tolerować nie będę.
Dokładnie.
Tu nie chodzi o nieuprzejmość. O zbywanie.
To po prostu oszczędność czasu i szanowanie decyzji innych osób. Po to są opisy, i po to mają one zawierać te minimum 200 znaków, żeby zawrzeć w nich istotne informacje.
A tak? Równie dobrze można by wstawić samo zdjęcie, a o resztę i tak ludzie będa pytac - czy jest napisane czy nie.
Czytanie opisów ze zrozumieniem
zawsze czytam całość,już się nauczyłam hehe