gorący temat
3 minuty temu
23 minut temu
39 minut temu
godzinę temu
sprzątanie, dezynfekcja, ozonowanie
godzinę temu
Pomocy! Ból zęba - domowe sposoby
16.11 o 13:39
17.03 o 17:05
9.07 o 2:34
22.11 o 7:02
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Gwara :-D
Gwara :-D
ja jestem z Poznania ale od 4 lat mieszkam w Kutnie (centrum Polski) i paiętam jak na samym początku znajomy mówił o swojej MARNEJ a dla mnie jak coś jest marne to jest stare, brzydkie, zwiędłe , kiepskie.... a tutaj marny lub marna to są dzieci!!!denerwuje mnie też mowa NA DWORZU i WYKOMPE zamiast wykąpie itp
z tym polem to nie słyszałam a 24 lata mieszkałam w P-ń a o ludziach z Torunia mówią "jojki" właśnie dlatego że tak mówiąCytat
pati0i0
W toruniu i jego okolicach mówi się ''jo'' jako '' tak'' ;p
Słyszałam też od osób z okolic Poznania "chodzmy na pole'' w sensie '' chodzmy na dwor" ;p
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-30 19:48 przez dankadw.
Gwara :-D
tak kochana ,ale nie ma co zmieniać bo z tego co widze ty jesteś ze śląska a mój facet z ZakopanegoCytat
adzia
Cytat
mc85
Cytat
czyrna17x
Mój facet jest z gór i jak poznaliśmy się w krk to też miał swoją śmieszną gwarę ,której za nic w świecie nie mogłam zrozumieć otc kilka przykładów:
ryftuj się- szykuj się
poć chaw- choć tu
wadzić się- kłócić się
śwable- zapałki
rić- tyłek
papucie- pantofle
nogawice- spodnie
grule- ziemniaki
do tobie- do ciebie
hej- tak
kurzyć/kurzy- palić papierosy, pada śnieg
rajbać -prać
jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę
rychtuj a nie ryftuj. jak juz chcecie gwarzyc to nie przekabacać tego!!!!
jo bych to trocha pozmiyniała bo zmieniaki to zimioki, tyłek to żić, a tak- ja
Gwara :-D
Cytat
kamila2812
hahahahaha
paaaaaadłam ))
Ja jestem z dolnego śląska i kompletnie nie rozumiem śląskiej gwary.
Ja też z Dolnego ale od dwóch lat mieszkam w Poznaniu i też czasem nie rozumiem niektórych słów..
Np. kiedyś,kiedyś ktoś zapytał mnie o -w wymowie- "oszczytko"..
ja na to oczywiście : -co.?!
-no oszczytko!
- tzn.?
-takie coś do ostrzenia ołówka...!!
- aaaaa..temperówka.??
- ee..noo..
Ale to tylko jeden przykład..
Gwara :-D
Cytat
czyrna17x
tak kochana ,ale nie ma co zmieniać bo z tego co widze ty jesteś ze śląska a mój facet z ZakopanegoCytat
adzia
Cytat
mc85
Cytat
czyrna17x
Mój facet jest z gór i jak poznaliśmy się w krk to też miał swoją śmieszną gwarę ,której za nic w świecie nie mogłam zrozumieć otc kilka przykładów:
ryftuj się- szykuj się
poć chaw- choć tu
wadzić się- kłócić się
śwable- zapałki
rić- tyłek
papucie- pantofle
nogawice- spodnie
grule- ziemniaki
do tobie- do ciebie
hej- tak
kurzyć/kurzy- palić papierosy, pada śnieg
rajbać -prać
jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę
rychtuj a nie ryftuj. jak juz chcecie gwarzyc to nie przekabacać tego!!!!
jo bych to trocha pozmiyniała bo zmieniaki to zimioki, tyłek to żić, a tak- ja
a dobra, dobra nie doczytałach szacun
Gwara :-D
Cytat
pati0i0
jeszcze spotkałam się z określeniem które mnie dosyć zdziwiło ' pyry' na ziemniaki. Kartofle to bardziej się spotkałam ale pyry mnie zaskoczyło ;d
"Gdzie gemyla, bo muszę wyćpnąć ten wymborek pełen klunkrów"
tłumaczenie (Gdzie jest śmietnik, bo muszę wyrzucić kosz pełen niepotrzebnych drobiazgów)
W Poznaniu telewizor się zapala, a nie włącza, a drzwi się zaklucza, a nie zamyka, nosi się koszulkę na naramkach, nie na ramiączkach. Dlatego gdy ktoś w tramwaju prosi cię o skasowanie biletu, to znaczy, że jest napływowy. Bo w Poznaniu bilety się przecież odbija.
Nigdy nie kupuj w Poznaniu ziemniaków albo - uchowaj Boże - kartofli. Kupuj pyry, najlepiej na kila. Bo Poznań to stolica Pyrlandii, krainy podziemnej pomarańczy.
Pyry to poznańsku nawet mamy w poznaniu pomnik Pyry
http://bi.gazeta.pl/im/6/6823/z6823586X.jpg
Charakterystyczne zwroty po poznańsku
Elegant z Mosiny - odpowiednik "wystrojony jak cieć na Boże Ciało"
Junek z Buku - młody mężczyzna wystrojony w/g mody prowincjonalnej
Pierdoła z Gądek - plotkarz, roznosiciel wiadomości prowincjonalnych, przestarzałych i nieciekawych
Gdzie ja wszędzie nie byłem! - Gdzie ja nie byłem!
Kapelusz dobrze siedzi - Kapelusz ma dobry rozmiar, dobrze się trzyma
Nie przychodź mi tak głupio! - Nie docinaj mi!
Ile to uczyni? - Ile to będzie kosztowało?
Wuchta wiary - Sporo ludzi
Wygląda za niczym - Wygląda na coś bezwartościowego
jeszcze kilka słówek po poznańsku
Babol- zaschła wydzielina w nosie
berbela-wódka
boba- czapka
blubry- brednie, bzdury
brechtać się – taplać się, śmiać się
Brynkot- maruda zrzęda
Bryle- okulary
Ceglorz – zakłady założone przez Hipolita Cegielskiego
chęchy – gęste krzaki
Galoty - majtki
Gnyk- kark
Hajcować- palić w piecu
Japa- dziura (np:w odzieży)
Juchta - kradzież
Kalafa- twarz, gęba :-)
Kejter- pies, kundel
Klofta- gruba, ociężała kobieta
LACZKI- domowe pantofle damskie i męskie
Na szagę- "na skrót" ;-)))))))
Norać się- brudzić się,
Słownik gwary poznańskiej dotyczący terminologii kulinarnej
Ślepe ryby
Szumówką w gorze myrdom,
Bo ślepe ryby merdyrdom,
Gotuje swojemu na obiad.
Nic innego by nie zjadł
Ze smaka,
Wiec zupe przyrządzam mu taka.
Ślepy śledź
Ślepego śledzia robi sie tak:
„Jego podstawa jest śledźi brak.
Do tego braku, dla sledzi smaku, wlej wodę z sola,
W której te ryby moczyć się wola,
W dębowych bekach niż pływać w morzu.
Potem kapnij kwaśne mleko,
Niezbyt dużo-bejmów szkoda-
A nic nie kosztuje woda.
Pieprz,cebula, liść laurowy…
I już ślepy śledź gotowy!
Cienka parówka- sosyska, sosiska
Czerwona kapusta- modra kapusta
Drożdże- młodzie
Drożdżówka – szneka
Drożdżówka biszkoptowa o delikatnym zapachu amoniaku-amerykanka
Dwie kromki chleba posmarowane masłem lub margaryna, miedzy którymi przeważnie znajduje się plaster sera, wędlina etc. –klapsztula
Dynia-korbol
Fasola szparagowa-szabel
Galareta mięsna – galart, galat, trzesitko, czesitko
Galareta z wieprzowych nóg – zimne nóżki
Gęsta zupa warzywna gotowana na mięsie lub kościach- antop, rampuc, rumpuc, rampcka, repeta
Golonka-ajsbajna
Gruby kawał chleba-glon, glona
Grudki maki lub kaszki w zupie lub sosie-klubry
Kopytka-szagowki
Kromka chleba- sznytka, sznyta, kanapka
Królik – krolas
Kruszonka-kruszanka
Kurze udko – pałka
Kwaśne mleko przyprawione cebula i zielem angielskim i liściem laurowym oraz odrobina wody z beczki, w której były solone śledzie podawane w trudnych czasach z ziemniakami w mundurkach – ślepy śledź
Makowiec-makocz
Maślanka – maślana
Mączka ziemniaczana – mączka
Mąka rozprowadzona w wodzie, mleku lub śmietanie służąca do zagęszczania sosu lub zupy-zaklepka
Mięso mielone-melone, siekane
Mięso – chabas
Miętowe cukierki-fefermyncki
Placki ziemniaczane-plendze, plindze, plyndze
Polukrowana drożdżówka- szneka z glancem
Porzeczki -świętojanki
Por-pora
Racice wieprzowe-stopki
Rzodkiewka-radyska
Sałata -szalała
Schab-karbonada
Seler-selera
Słaba herbata- fifka
Smalec -smaloch, smoloszek, smolyszek, szmalec
Spirytus-szpryt
Ziemniaki puree-ziemniaki deptane
Zmielony-zmelony
Zupa mleczna z zacierkami-naworka
Zupa z fasoli szparagowej zaprawiana octem -szablowka
Zupa ziemniaczana -ślepe ryby
Zupa z kwaśnego mleka lub maślanki z dodatkiem wody, zagęszczona mąką – polewka, polewka
Zupa z płuc (najczęściej wieprzowych)przyprawiona octem-kwasitko, kwaśne
Gwara :-D
ja mieszkam w Bydgoszczy ok 20 km od Torunia i u nas się tak nie mówi w Toruniu też się nigdy z tym nie spotkałam heheCytat
pati0i0
W toruniu i jego okolicach mówi się ''jo'' jako '' tak'' ;p
Słyszałam też od osób z okolic Poznania "chodzmy na pole'' w sensie '' chodzmy na dwor" ;p
Gwara :-D
Na slasku to prawie wszystko z niemieckiego jest np.
szmytyrlok - der Schmetterling
anzug - der Anzug,
mantel - der Mantel
gardina - die Gardine (firanka)
Mnie osobiscie najbardziej smieszy taki wschodni akcent, jak maja ludzie ze wschodniej polski i niektore ich powiedzonka np. 'ale ty gluuuupi!' (trzeba to odpowiednio powiedziec, napisac sie niestety nie da)
Gwara :-D
J a jestem z Górnego Śląska i w rodzinie mówie gwara jest jeszcze kilka słowek co nie zostały wymienione :
uberiba - kalarepa
ańtopf - zupa jarzynowa
chawerfloki - płatki owsiane
szynk - bar
ajlauf - rosół z jajkiem takim rozmieszanym wczesniej w garnuszku ;D
abcybilder - naklejka
ajncla - mieszkanie jednopokojowe
biksa - pudełko
grajfka - zrecznosc
sznitloch - szczypiorek
jest ich jeszcze całe mnostwo ale za duzo do pisania ;D
jak jakies pytanka to pisac
Gwara :-D
Cytat
morbidaniolek
to ,ze ktos mowi gwara, to zaden powod do dumy... wykształceni ludzie nie uzywaja gwary...
Z warszawy jestes?
Ja tez gwary nie uzywam i mowie po polsku ale lubie czasem posluchac jak inni mowia swoim jezykiem
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-01 11:03 przez razdwapiec.
Gwara :-D
Cytat
razdwapiec
Cytat
morbidaniolek
to ,ze ktos mowi gwara, to zaden powod do dumy... wykształceni ludzie nie uzywaja gwary...
Z warszawy jestes?
Ja tez gwary nie uzywam i mowie po polsku ale lubie czasem posluchac jak inni mowia swoim jezykiem
ja sie podpisuje pod tym co pisała razdwapiec dlatego ze kazdy ma prawo mowic tak jak '' mu jezyk w gebie urosl''- takie sie na sląsku mowi o ludziach ktorzy mowia po slasku i nie wstydza sie swojej gwary. Oczywiscie ze wszystko ma swoje granice ze np w urzedzie czy sadzie powinno sie mowic po polsku, natomiast w gronie swoich najblizszych zadnym wstydem nie jest mowienie gwara
I nie rozumiem dlaczego napisalas morbidaniolek ze ludzie niewyksztalceni mowia gwara a czy to jest jakis powod do wstydu ? Bo nie wydaje mi sie wyksztalcenie i gwara maja bardzo mało ze soba wspolnego
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-01 11:09 przez kassiuniaa226.
Gwara :-D
Ja jestem z Górnego Śląska i w moich okolicach prawie wszyscy "godają" po sląsku albo go znają. Ktoś tu powiedział, że to wiocha mówić gwara-fandzolisz gupoty!!!! Niektórzy np nie umią mówić "czysto po polsku" i posługują sie tylko gwarą, ale ja uwazam że np jak trzeba sie porozumieć w jakims urzedzie czy załatwiając jakies sprawy kulturalniej jest mówic po polsku a nie gwara, bo nie wszyscy tez ja rozumieją...
Ja mam akurat tak i moj brat podobnie że mówimy po sląsku jak ktoś w naszym towarzystwie rówznież "godo". Przeważnie mowię "po polsku" bo tak mnie rodzice nauczyli, chcieli żebym znała 2 języki śląski i polski.
Coo??? ludzie niewykształceni mówia gwara. no co za bzdura!!!! uśmiałam się jak nigdy
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-01 11:10 przez aniula1989.