Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

przyjaźń...? miłość...?

12 sie 2009 - 18:41:00

Kiedyś miałam chłopaka..Byłam w nim szaleńczo zakochana..
Do bólu..Wszystko sie rozpadło..Zostalismy przyjaciółmi..Najlepszymi przyjaciółmi...Minelo kilka lat..Był jak brat
Zawsze mnie bronił..Pomagał mi..Było nam tak dobrze..Był prawdziwym przyjacielem..Rozmaiwlaiśmy o zyciu moglam wypłakac się na jego ramieniu jak chłopak mnie rzucił..Doradzałam mu w jego związkach...
Wyejchałam i nie widziałam sie z nim z miesiac...Wracam a on sie do mnie nie odzywa...Nie wiem co zrobić.
Wyjasnić to z nim...Nie raz probowalam z nim porozmawiac..Boje sie.boje sie ze mnie odrzuci..Powie mi ze to koneic przyjazni..Znajomosci...
Cialge placze..Nie wiem.. Co to za uczucie? o kumpla sie tak chyba nie placze..
Ale nie czuje jakbym go kochała.
Co mam zrobić..Jestem uzalezniona od niego..Źle mi gdy nie moge z nim tak poprostu porozmawiac..:(
nikt nic nie doradzi?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-12 18:44 przez takapoprostu00.

przyjaźń...? miłość...?

14 sie 2009 - 15:46:05

Moze to miłosc a nie przyjażń???

przyjaźń...? miłość...?

14 sie 2009 - 15:54:17

jest Ci źle, bo się do niego przyzwyczaiłaś, zawsze mogłaś się doradzić, prosić o pomoc, traktowałaś go jak bliską dla siebie osobę, wg mnie to jest bardzo dobra, ale jednak przyjaźń

przyjaźń...? miłość...?

14 sie 2009 - 16:03:41

no a moze znalazl sobie dziewczyna i jest nia tak zaabsorbowany, ze nie ma czasu na Ciebie?

przyjaźń...? miłość...?

14 sie 2009 - 16:07:25

Pogadaj z nim, po prostu. Ale utrzymaj dystans, żeby nie pomyślał, że bez niego zyć nie możesz. Sprawa się wyjaśni, a Ty bedziesz spokojniejsza i pewna !
3mam kciuki !

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co mam zrobić?:(