Złe zabawki czyli czego nie kupować

Ja zas przekonalam sie podobnie jak Niusia ze kazde dziecko moze bawic sie dana zabawka w innym okresie zycia.I ze oznaczenia z pudelek niezawsze sie sprawdzaja.U nas niewypalem okazalo sie krzeselko FP a mojej sasiadki synek nie zlazilby zniego wogole.Dodam ze chlopaki sa w tym samym wieku.Moj uwielbial klocki a tamten znow wogole.U nas stolik edukacyjny FP wzbudzil zainteresowania na krotko,maty edukacyjne wogole hehe nie sprawdzily sie bo maly szybko zaczal z nich uciekac zarowno na boki przekrecajac sie jak i pelzajac.Za to remiza strazacka FP jest zabawka wogole nie odkladana na bok,maly szaleje za nia.OD xxx czasu moj maly jest fanem Carsow i wszelkie zabawki z tej bajki sa uzywane caly czas.Zauwazylam tez ze,dzieciaki interesuja sie zabawkami zaleznie od temteramentu,zainteresowan itp.ale chetnie wracaja tez do zabawek z przeszlosci,ktorymi wczesniej sie nie interesowaly wogole hehe Moze warto odlozyc do szafki cos-schowac na jakis czas a potem pokazac? Czasem wystarcza najprostsze zabawki wcale nie najdrozsze zeby dziecko zainteresowalo sie nimi na dluzej.U nas puzzle drewniane zawsze sa na topie

Nie wypał: stolik edukacyjny....;/ zyrafa z FP...
Hit, wszystko czego dotknac nie mozna....

Cytat
wiolka_m_21

Patrzyłam na All za tym jeździkiem ale nie ma tylko jest jeden model taki co piłeczki się wrzuca.... Bo jak taki fajny to bym kupiła małemu

My mamy własnie taki tylko kolorystyka inna
[embed_image 2b2a1e81dcd1df9eadebd5cbc78085ff]
zdj. zapożyczone z allegro
Uploaded with ImageShack.us

KIT- u na s nie sprawdził się słonik Fishera,kompletnie małej nie interesował,garnuszek owszem ale jak skończyła roczek już tylko leżał na półce
HIT- wszelkiego rodzaju klocki czy drewniane czy plastikowe,książeczki mamy ich sporą biblioteczkę uwielbia przeglądać czytamy razem oraz nakrętki od słoiczków,klamerki i koszyk od klamerek,pluszaki przytulaki))

[embed_image bc15bf76f69e690120db32673eaff974]

Cytat
mammamia

Cytat
wiolka_m_21

Patrzyłam na All za tym jeździkiem ale nie ma tylko jest jeden model taki co piłeczki się wrzuca.... Bo jak taki fajny to bym kupiła małemu

My mamy własnie taki tylko kolorystyka inna
[embed_image 2b2a1e81dcd1df9eadebd5cbc78085ff]
zdj. zapożyczone z allegro
Uploaded with ImageShack.us

Kurcze ja nie widziałam Ale super No to tak za dwa trzy miesiące kupuje małemu bo wydaje sie fajny

klocki, farby, malowanki, hulajnoga i wrotki - hity u nas

coś na kształt maty edukacyjnej- mam to w szafce :-) mój mały potrafił i 1,5 godziny się przy tym bawić ;-) trochę mu się znudziło i odstawiłam na 2 tygodnie i teraz znowu jest zachwycony ;-)

Cytat
wiolka_m_21

Cytat
kasiazarembska
starsza córka
top zabawki-komputer,simsy,telefon hello kitty(nienawidzę),rower,rolki
niewypał-cała reszta(a jest tego z pół tony)
młodsza córka
top-leżaczek bujaczek fisher price kick'n'play -ten pierwszy to był hicior,non stop uzywany,teraz mamy drugi w którym Lenka śpi i jada,słonik fishera,klocki,kubeczki wkładane jeden w drugi i wszystkie zakazane rzeczy starszej siostry
niewypał- mata fisher price-ta wąska,dziecko nie ma na niej możliwości swobodnego przemieszczania się

Zgadzam się co do maty A jesli chodzi o kubeczki to jakie to są? Bo mój mały właśnie ostatnio zauważyłam ze lubi sobie różne mniejsze rzeczy wkładać do większych to moze to był "top"

A ja sie nie zgadzam byłam bardzo zadowolona z maty fisher price(wąska) moglam corcie wlozyc z nia do lozeczka i nie martwilam sie że wypadnie a corcia akurat wtedy nosila poduszke frejki wiec naprawde byla przydatna, uwielbiala tez leżaczek bujaczek fisher price, oraz szczeniaczka uczniaczka fisher price i teletubisie plus inne zabawki typu klocki zwlaszcza drewniane i samochodziki plus wozek dla lalek.
A jeśli chopdzi o nie wypal to była karuzela fisher price (wyrzucone pieniadze w bloto ) córka wogole nie zwracala na nia uwagi, oraz krowa na biegunach stoi teraz i sie kurzy

wlasnie mamy identyczny co ten na zdjeciu jezdzik chicco kupiony w grudniu w kauflandzie za 140zl ale warto bylo

kazde dziecko widać czymś innym się zabawi...

HITY:

-u nas hiciorem są wszelkie autka od malutkich po te wielkie (no bo chłopaki...),tylko niektóre nie przechodza salekcji pierwszej zabawy i zostają bez kółek najcześciej....

-super hit to gadajaca koparka boba budowniczego -niezniszczalna,a dostaliśmy uzywaną-non stop na topie już dwa lata!!!

- taki jeżdzik

(zdjęcie zapożyczone z allegro)
ale kit w tym jest taki ze małe dziecko nie umie się wdrapać na niego, haha

- wszelkie ksiązki(w tym np.Tuwim, Brzechwa , domisie),nie ma dnia bez ksiązek...

-bajki są hiciorem,ale czesto czasu na nie już brak...
-mazaki zmywalne woda i mydłem
-u młodszego :to co ma kółka, kolorowe kubki,wszystkie malutkie klocuszki-to co nie moze...

KITEM,ale tylko dlatego że dostał za wcześnie (nie umie się tym zając,bawić) jest taki składany tor wyscigowy,ogromne kręgle( nie wie o co chodzi w tym..),

wiolka_m_21, wpisz lokomotywa chicco, to Ci znajdzie, kosztują 130-140 zł

HIT - basen z piłkami - ogólnie wszystkie piłki, chodzik-pchacz chicco, wszystkie zabawki z gatunku "wrzuć w piłkę, klocuszek to usłyszysz dzwięki", jeżdzące zabawki, które można po podłodze przeczołgać

PORAŻKA - miś Eduś (ale młoda ma za chwilkę dopiero roczek, więc to może jeszcze nie czas)

Moja Lilianka ma roczek i jak na razie najlepszą zabawką jest moja komórka- świeci, gra, wibruje i rozsuwa się i nakrętki po zupkach w słoiczkach- wrzucam jej je do miski a ona wyjmuje, wkłada, miesza je drewnianą łyżką.

Największa klapa chyba jeszcze przed nami. Jak na razie wszystko interesuje ją tylko na chwilę. Ma laptopika co gra i świeci, ale 2 minuty i po zabawie, pianinko z Fisher Price'a też tylko na chwilę. A na początku to się w ogóle bała tańczącej na nim małpki.

A hity to książeczki z serii "Obrazki dla maluchów" taka ze zdjęciami rzeczy wykonanych z plasteliny, zwykły bączek i szmaciana lala.

strzał w 10 w przypadku mojego syna był pociąg fisher price kupiłam go gdy miał 18 miesiecy ,teraz ma 4,5 roku i nadal go uwielbia,poza tym uwielbia resoraczki ma ich mnóstwo ale cały czas sie nimi bawi,wierzcie mi moj syn ma zabawek tyle co nie jedno dziecko moze tylko pomarzyc ale teraz wiem ze to głupota nakupic i leży trzeba obserwowac dziecko czym sie interesuje i kupowac według upodoban,ja wiem ze kupowalam to co mi sie podobało i było trendyyy a to nie na tym polega czasem cos synek wybrał i to było to a nie to co ja kupilam sama,nie polecam maty fisher price ,i tablicy oraz stolika tej firmy lubi rowniez laptopa edukacyjnego ,pozdrawiam

HIT - pluszaki ,zaczęło się od wielkiego misiaka kupionego na szafce ,teraz prawie każdego ranka muszę "napełnić" łóżeczko wszystkimi miśkami jakie są w domu bo inaczej będzie płacz jak któregoś pominiemy ... ,mała bawi się wózeczkiem ,drewnianymi klockami ,puzzlami piankowymi tzn. nam każe układać a ona tylko rozwala , stoliczek , wszystkie zabawki grające i świecące ,a najlepsze zabawki to puste i pełne butelki plastikowe po napojach ...