Złe zabawki czyli czego nie kupować

Nie wypał: stolik edukacyjny....;/ zyrafa z FP...
Hit, wszystko czego dotknac nie mozna....

KIT- u na s nie sprawdził się słonik Fishera,kompletnie małej nie interesował,garnuszek owszem ale jak skończyła roczek już tylko leżał na półce
HIT- wszelkiego rodzaju klocki czy drewniane czy plastikowe,książeczki mamy ich sporą biblioteczkę uwielbia przeglądać czytamy razem oraz nakrętki od słoiczków,klamerki i koszyk od klamerek,pluszaki przytulaki))

[embed_image bc15bf76f69e690120db32673eaff974]

klocki, farby, malowanki, hulajnoga i wrotki - hity u nas

Cytat
wiolka_m_21

Cytat
kasiazarembska
starsza córka
top zabawki-komputer,simsy,telefon hello kitty(nienawidzę),rower,rolki
niewypał-cała reszta(a jest tego z pół tony)
młodsza córka
top-leżaczek bujaczek fisher price kick'n'play -ten pierwszy to był hicior,non stop uzywany,teraz mamy drugi w którym Lenka śpi i jada,słonik fishera,klocki,kubeczki wkładane jeden w drugi i wszystkie zakazane rzeczy starszej siostry
niewypał- mata fisher price-ta wąska,dziecko nie ma na niej możliwości swobodnego przemieszczania się

Zgadzam się co do maty A jesli chodzi o kubeczki to jakie to są? Bo mój mały właśnie ostatnio zauważyłam ze lubi sobie różne mniejsze rzeczy wkładać do większych to moze to był "top"

A ja sie nie zgadzam byłam bardzo zadowolona z maty fisher price(wąska) moglam corcie wlozyc z nia do lozeczka i nie martwilam sie że wypadnie a corcia akurat wtedy nosila poduszke frejki wiec naprawde byla przydatna, uwielbiala tez leżaczek bujaczek fisher price, oraz szczeniaczka uczniaczka fisher price i teletubisie plus inne zabawki typu klocki zwlaszcza drewniane i samochodziki plus wozek dla lalek.
A jeśli chopdzi o nie wypal to była karuzela fisher price (wyrzucone pieniadze w bloto ) córka wogole nie zwracala na nia uwagi, oraz krowa na biegunach stoi teraz i sie kurzy

kazde dziecko widać czymś innym się zabawi...

HITY:

-u nas hiciorem są wszelkie autka od malutkich po te wielkie (no bo chłopaki...),tylko niektóre nie przechodza salekcji pierwszej zabawy i zostają bez kółek najcześciej....

-super hit to gadajaca koparka boba budowniczego -niezniszczalna,a dostaliśmy uzywaną-non stop na topie już dwa lata!!!

- taki jeżdzik

(zdjęcie zapożyczone z allegro)
ale kit w tym jest taki ze małe dziecko nie umie się wdrapać na niego, haha

- wszelkie ksiązki(w tym np.Tuwim, Brzechwa , domisie),nie ma dnia bez ksiązek...

-bajki są hiciorem,ale czesto czasu na nie już brak...
-mazaki zmywalne woda i mydłem
-u młodszego :to co ma kółka, kolorowe kubki,wszystkie malutkie klocuszki-to co nie moze...

KITEM,ale tylko dlatego że dostał za wcześnie (nie umie się tym zając,bawić) jest taki składany tor wyscigowy,ogromne kręgle( nie wie o co chodzi w tym..),

HIT - basen z piłkami - ogólnie wszystkie piłki, chodzik-pchacz chicco, wszystkie zabawki z gatunku "wrzuć w piłkę, klocuszek to usłyszysz dzwięki", jeżdzące zabawki, które można po podłodze przeczołgać

PORAŻKA - miś Eduś (ale młoda ma za chwilkę dopiero roczek, więc to może jeszcze nie czas)