Lipcowe mamusie 2015

Kociaczek te chłopaki czerwcowe to chyba mają dużo siły, bo i mój maluszek 2 miesiące (25.06.) i też główkę sztywno trzyma . Wczoraj na szczepieniu byliśmy, był dzielny do 3 ukłucia...po 3 tak się rozżalił że szok, biedulka . Pani doktor była też zdziwiona faktem iż tak ładnie gaworzy, powiedziała że widać iż dużo do niego mówimy co jest faktem .
Buźka małemu w ciągu dnia zamyka się tylko jak śpi, a tak to cały czas gaworzenie i gadanina . Przestało mu również wystarczać jedzonka z piersi i dokarmiamy jedna butelką dziennie .
Poza tym nic się nie zmieniło, w dzień nie męczy, w nocy śpi .
Teraz będziemy szykować się do chrzcin .

A wy mamusie kiedy chrzcicie swoje pociechy?

My chrzcimy 13 września. Maly bedzie miał wtedy dwa miesiące

Obecnie dalej zmagamy się z problemami brzuszkowymi. Gazy, które nie chcą odchodzić najbardziej męczą malego nocą. Kręci się, macha nóżkami i rączkami przez co nie może spać. Do tego kupka jest bardzo zadko i wychodzi z wielkim bólem teraz od 5 dni czekamy na kupke. Widać jak mojego skarba to męczy

Ritaa a czy próbowałaś "rurki do odbytu" ? Dużo pozytywny opinii o nich słyszałam, kiedy kropelki nie pomagały.

My chrzcimy tydzień później (20.06 ) . Nasz będzie miał nie całe 3 miesiące

Kupujesz tradycyjne białe ubranko?

Kupiłam białe spodnie, białe buciki i sweterek i koszule w niebieska kratkę z mucha bo zwykle tradycyjne mi sie nie podobały

ja mam beżowy garniaczek na roczne dziecko wiec chrzciny dopiero na wiosnę.
i planujey chrzciny w katedrze w lublinie bardzo ładna katedra, możecie sobie zobaczyć na necie

mały już się uspokoił trochę tam jęczy jak chce się wypróżnić, chyba za bardzo mu się spieszy bo minie trochę czasu i załatwi się bez problemu po za tym to już jest lepiej gaworzy sobie, czasem sam zaśnie jest slodziutki aż ma się ochotę go schrupać

dodaje zdj mojej myszki z Tatusiem

ja urodzilam w swoje urodziny na wadze brzybralam 10 kg ale po porodzie spadlam z wagi a jak dbacie o swoje dzieciaczki i kiedy wasze dzieci zaczely trzymac gowke ?

My na chrzciny kupujemy spodnie na szelkach, koszula w kratę z muszką i kamizelka oczywiście do tego berecik i trampki .

Nasz synio zasypia sam od zawsze...w naszym domciu zabronione jest lulanie, noszenie na rękach czy kołysanie .

Co do katedry w Lublinie to wiem jak wygląda, gdyż miałam okazję tam być (jestem z Łęcznej ) .

Mój synek gaworzy średnio około 2h dziennie a główkę stara się trzymać już od jakiś 3tyg.

mój synuś bardzo szybko nauczył się trzymać główkę sztywno w sumie to już po porodzie trzymał teraz próbuje wstawać jak się go za rączki złapie ale mu na to nie pozwalam bo jeszcze stanowczo za wczesnie, nie chce żeby sobie coś zrobił. może za miesiąc już będzie sobie siedział bo juz od ok2-3 tyg się przekręca z brzuszka na plecy dziś już waży 5,800 kg także rośnie jak na drożdżach
pozdrawiam wszystkie mamusie i całusy dla pociech

U nas Mikus tez sztywno trzyma głowę. Nie lubi bardzo lezec na brzuszku dlaczego kładę go na brzuch dopiero jak zaśnie (lepiej mu wtedy gazy schodzą)

Jutro nasze pierwsze szczepienie i trochę się boję jak to będzie. W sobotę idziemy na wesele i maly zostaje z dziadkami i też się strasznie boję. Wiem, że sobie super poradzą ale czy dam radę się bawić kiedy mój skarb będzie w domu? ;D czasem chce się gdzieś wyrwać bez Malego a jak tylko wyjdę to zaraz tęsknię i ciągle wydzwaniam do domu. MASAKRA tez tak macie? ;P

Mamy dopadło mnie przeziębienie. Jutro mamy wesele a w niedziele chrzciny. Najwaznieksze to to zeby nie zarazić malego. Macie jakies sprawdxone sposoby na katar i ból gardła?

na katar parzony majeranek pomaga wypić a na ból gardła to mleko z miodem

Co taka cisza kobietki

My po chrzcinach .
Cieszę się że mamy to już za sobą . Teraz czekam na zdjęcia...

Co u Was>?

Lipcóweczki my też już po chrzcie. Mały dał popalić w kosciele na mszy a po samym chrzcie zasnął, a raczej padł ze zmęczenia
Na chwilę obecną zmagamy się z jakimś bólem brzuszka czy też gazami. Mam nadzieję, że szybko to minie. Z racji tego, że malutki karmiony piersią robił kupkę niestety raz na 9 dni dostaliśmy debridat (niestety nie widzę jak na razie poprawy) i zalecenie, że jeżeli kupki nie będzie dłużej niż trzy dni to właśnie trzeciego dnia dostaje czopek ... eh tak mi szkoda tego mojego maleństwa
Mamy już 2,5 miesiąca i dziś pierwszy raz od jakiegoś czasu trafiła nam się nie przestana połowa nocy. Nasz miś jest marudny, placzliwy, strasznie placze przy butelce (odciagam pokarm bo nie chciał jesc z piersi i się denerwowal) strasznie się slini i pcha wszystko do buzi dlatego zastanawiam się czy to możliwe, żeby już szły mu ząbki? Niby na ostatniej wizycie nasza pani pediatra stwierdziła, że dziąsła są rozpulchnione ale myslalam, że do objawów ząbkowania jeszcze daleko... jak myślicie?

Kuurcze taki maluszek i już na debridacie..straszne!
Sama stosuje debridat ( dla siebie ), mam wielkie problemy z żołądkiem i jelitami a na dodatek mam 2 śledziony... . Taki ze mnie "wynalazek" .
Nasze maleństwo też strasznie się ślini, moja mamusia mówi że możliwe iż to na ząbki. Chociaż nie wiem, większy synek nie miał problemów z ząbkami. Wyszły, nawet nie wiadomo kiedy .
Pochwalimy się, że wczoraj mój Nikoś dostał zupkę z jarzyn . Zajadał się niesamowicie . Kupka była "szybka" i "ogromna" . Jak zjadł zupkę o 15, po 16 mleczko z butelki a na kolację przed 18 z cyca zjadł i zasnął; królewicz wstał dopiero po 6 rano

Alexandra przypomnij ile ma Twój maluszek kiedy i jak wprowadzałas nowe pokarmy i czy karmisz piersia? Bede wdzieczna bo sama jestem przed wprowadzeniem nowości małemu (mamy zacząć od 4 miesiąca, może wtedy będą normalne kupki) ...

Ritaa mój maluszek ma 3 miesiące (25.06.2015r ).
W niedzielę mąż ugotował rosołek na swojskiej kurcze z jarzynkami. Marchewkę w większości z dodatkiem selera, pietruszki zblendowałam do maximum, podzieliłam na dwa dni i podałam . Pierwszy raz dostał w niedzielę. W poniedziałek nie podawałam, aby zobaczyć czy nie ma problemów typu wysypka lub uczulenia. Dziś dostał drugą porcję .
Karmię piersią, ale i raz dziennie dokarmiam sztucznym .