Lipcowe mamusie 2015

Co tam u was mamusie? Jakies postępy zauwazylyscie u swoich maluszków, co nowego?

Co taka cisza?

Cześć Mamusie :-)

Ale ten czas leci... Jeszcze przed chwilą pisałam na forum leżąc w łóżku z wielkim brzuchem... Dziś zamiast brzucha mam 7kg klocuszka :-)

Klocuch niestety nie przesypia mi nocy, budzi się co godzinę/dwie na jedzonko (w ciągu dnia je co 3-4 godziny... Strasznie mnie to męczy... :-( znalazłam dziś "bezglutenowy produkt zbożowy ALERLAC", nie ma też laktozy (jestem ogromną przeciwniczka krowiego mleka)... Mały urodził się 9 lipca, ta kaszka jest po 4 miesiącu - brakuje nam więc tygodnia... Nic mu nie będzie jak to zje prawda? Może to durne pytanie, ale to moje pierwsze dzieciątko...

nie należe do waszej grupy ale powiem ci coś nowe produkty typu kaszki obiadki, należy wprowadzać powolutku, pierwszego dnia 2-3 łyżeczki drugiego dnia 5 łyżeczekitp,moja córcia po tygodniu takiego powolnego smakowania nowości zjadała obiadek z całego słoiczka

Mój Nikoś ur. sie 25 czerwca. Od 2 tygodni je obiadki, które sama mu gotuje .
Maluszkowi jednego dnia podałam 100gram zupki a drugiego dnia obserwowałam czy nie ma wysypki lub innych dolegliwości. Jeżeli nie miał to na 3 dzień dostawał znowu zupkę z tych samych składników . Synek zna już smak również jabłuszek, bananów i gruszki . Jestem bardzo odważną mamą, jeżeli chodzi o żywienie malca innym pokarmem niż mleko .
Współczuję Ci nocy . U nas jak Niko pójdzie spać między 19 a 20, pierwszy raz wstaje koło 4 rano .
Cudowny ten mój syn!

Jak u Was z podawaniem nowości maluszkom?

My jeszcze czekamy z podawaniem nowości jak skończy te 4 miesiące (ur. 14 lipca) z racji tego, że bardzo duże problemy mieliśmy z tą kupka musimy uważać. Zastanawiam się jak zacząć wprowadzać to jedzonko, żeby było dla niego jak najlepiej. Chciałabym wprowadzić też jakaś kaszkę na noc na moim mleczku, żeby coś w końcu pospać ;P ale kiedy to będzie to nie wiem ...

Musimy się pochwalić, że od dwóch tygodni mamy już dolne jedyneczki. Po kilku spokojnych dniach widzę,że malego znowu męczą dziąsełka wiec chyba pójda kolejne ...

Ritaaa łaaa!...szał super, jak szybko . Jak uda się jakąś fotkę zrobić to pochwal się!

Moja lekarka mówiła, żeby podawać nie więcej niż 100 gram jednego dnia, drugiego natomiast sprawdzac czy nie ma żadnych wysypek, alergii i tp. . Jeżeli nie ma, to na 3 dzień podać znowu ten sam pokarm . Po podawaniu przez około 5 dni, wprowadzić nowy składnik lub jeżeli to gotowe dania ze słoiczka to inny rodzaj zupki lub obiadku . Co do kaszki, to na początek radzę Ci dodać do mleczka jedną łyżeczkę i to najlepiej rano, abyś mogła przez cał dzień zaobserwować czy dobrze maluch strawił i nie będzie problemem z brzuszkiem. Dlatego też rano, bo gdyby pojawiły się jakiekolwiek dolegliwości to w trakcie dnia poradzicie sobie bez męczenia fizycznego. Natomiast w nocy i Ty będziesz się męczyć bo nie będziesz spać i dzidziuś tak samo. Zrobisz jak będziesz uznawała za słuszne, to tylko moja sugestia .

Jak tylko uda mi się zrobić fotkę to wrzucę.
Dziewczyny mam wrażenie, że mój mały jest gotowy na nowe smaki. Zaczęłam mu podawać cebion multi (znajoma uprzedzala mnie, że dziecko może pluć nim bo nie smaczny) a mój wylizuje łyżeczkę do ostatniej kropelki. Wogole jak ktoś coś je to nasz Mikuś jest jak zachipnityzowany i wzroku z jedzenia nie spuszcza ale może mi się tak tylko wydawać
a u was jakieś ząbki są?

Moj Oskarek urodził się 23 lipca
Od samego początku miałam z Nim przeboje - kolki, problem z żołądkiem i kupkami (wszystko przez źle dobrane mleko, niestety nie było mi dane karmić piersią).
Po zmianie lekarza i przychodni jest już dobrze. Wmawiano nam, ze dziecko musi się przyzwyczaić, a mega zapalenie atopowe skóry traktowali jako ciemieniuchę...eh szkoda było gadać
Synuś rośnie jak szalony. Ma już 67cm, 6,5kg i ostro rwie się do siadania
Ząbki będą mu pewnie szły, bo ostro się ślini, a dziąsła chce rozszarpać.
Co do wprowadzania diety to się wstrzymuję i będę robiła to ostrożnie, z racji wyżej wspomnianych problemów z żołądeczkiem.
W nocy mam już tylko jedną pobudkę


Czy Wasze maluchy też bardzo kiepsko śpią w ciągu dnia?
Mój potrafi co 10 minut się budzić...i tak w kółko czasem go usypiam...chyba, że wymęcze go zabawami to godzinę potrafi spać.

Mój Nikoś ślini się ogromnie, wszystko pcha do buźki, ale ząbków nie widać .

Co do spania w ciągu dnia, to mój maluszek jak wstanie koło godziny 7 rano, pierwszy raz zasypia około 9 i wstaje między 10 a 11 . Później zasypia koło 15 i wstaje kolo 17 .
Ma takie momenty, że drzemie, ale nie można nazwać wtedy nawet tego spaniem, ponieważ nawet kaszlnięcie go budzi .

Ritaaa mój bąbelek też patrzy na osoby konsumujące jak zaczarowany. Robi wrażenie że jest wiecznie głodny ...

Jeśli chodzi o spanie to dzień zaczynamy około 5/6 a czasem naeett 4 rano. Koło 7/8 pierwsza drzemka 30-40 minut. Potem kolo 10 znowu tyle samo. I jeśli jesteśmy na polku to koło 12 ma dwie godziny a jeśli w domu to tylko godzina także kiepso śpimy w dsie dzien

Dziewczynki pochwalimy się, że mamy już pierwszego ząbka od kilku dni
Dziś dopiero udało się jako takie zdjęcie naszego Nikosiowego Zębuszki zrobić

https://www.facebook.com/Maluchowa-szafa-1777865149107676/

zapraszam

Jak tam u was dziewczyny?
Rozszerzacie juz dietę? chętnie poznam jakieś przepisy dla maluszków i przykładowe jadłospisy bo jestem w tym zielona.
Miałam wrzucić zdjęcie naszych ząbków ale te na telefonie wszystkie za duże a komputera nie mam nawet kiedy włączyć
Próbowałam małemu kleik kukurydziany wprowadzić na noc żeby chodź trochę dłużej mi pospal ale nie udało nam się to za specjalnie :/
Dwa albo trzy razy wstajemy na mleko a w między czasie jeszcze pijemy wodę
Czasem to nie mam siły rano wstać

Hej
My cały czas na piersi, Nadia ur się 20 lipca, nowe posiłki zaczniemy wprowadzać jak skończy 6 miesięcy (zgodnie z zaleceniami WHO)
Na ząbki jeszcze czekamy znaczy się śliny nie nadążamy wycierać
Wczoraj byliśmy na Mikołajkach to mała całą imprezę przespała
Ogólnie w nocy budzi się co 2-3 godz nie narzekam przyzwyczajenie chyba
a tu zdjęcie z chrzcin 8 listopada

My juz gdzieś od 2 tygodni wprowadzamy
Na początku ziemniak z marchewką.
W tym tygodniu dołożyłam mu brokułkę, za kilka dni pietruszkę bo zdrowa
Jabłuszko nie za bardzo, ale banana to pół potrafi zjeść.
Do mleka miksuję mu chrupki kukurydziane zeby zagęścić.
Niestety muszę tak, bo po zagęszczaczu ma zatwardzenie.
No i oczywiście przepajam go rumiankiem - jedyne co lubi, prócz mleka