gorący temat
godzinę temu
godzinę temu
godzinę temu
dzisiaj o 8:43
sprzątanie, dezynfekcja, ozonowanie
dzisiaj o 8:23
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
14.01 o 21:11
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Pogaduszki wieczorową porą
Pogaduszki wieczorową porą
hi,hi, hi.Cytat
CzerwoneUsta
@malmie a łyknęłam nalewki, jak nie łupnie mi w mózg to się ledwo pozbierałam, coś mi mówi że z zatokami to powiązane, trza raczej jutro do apteki skoczyć bo do poniedziałku się nie wykuruję, ściany nie zawirowały raczej gdzieś na moment znikły i odlot napewno to nie był
A miałam na jutro takie plany...ognisko chciałam zrobić z suchych gałęzi, ponoć pogoda ma się pogorszyć i znowu trza będzie odłożyć, no chyba że po nocy mi się polepszy to zaszaleję, nawet kiełbachę upiekę na przekąskę
kup ibuprom na zatoki dobra rzecz a pogoda dziś do bani mży i mży .
coś dzisiaj sobota jak zwykle ciemno i ponuro trza na kawkę lecieć
Pogaduszki wieczorową porą
@CzerwoneUsta widzę plany masz podobne do moich, dzisiaj ja to samo mam w planach zwłaszcza, że pogoda się fajnie zapowiada. Capnę miotłę, grabki, taczki i dawaj dam nura w liście i patyki. Liście na kompost, a patyki to się jeszcze zobaczy. Kiełbachę też bym opyliła z ogniska
Mam nadzieję, że jakoś się wykurujesz Usta, bo żarty żartami, ale jak to faktycznie zatoki to trza kurażu
Pogaduszki wieczorową porą
@malmie podobno czlowiek dostaje tyle od zycia ile jest w stanie znesc @usta ja na zatoki stosowaałam terafluzatoki i buderhin ten ostatni lek genialny tyle ze na recepte i nie wiem czy jest na rynku bo mieli go wycofac co prawda na bazie sterydów ale wystarczyło stosowac go doraznie i jak reka odjął. Mnie mały katar dopadł, pogoda pod mokrym azorkiem mokro , zimno i ciemno
Pogaduszki wieczorową porą
Przesiedziałam studiując swoje życie.
Pogaduszki wieczorową porą
@malmie podkurowałam się, ale przez te jesienne porządki plecy mi siadły pełno tych liści, a żeby to spadły wszystkie to nie, na raty, sprzątniesz i znowu od początku, ale ognisko było i kiełbacha pieczona, a jak to smakowałou ciebie koniec porządków czy tak samo na raty?
@agata74 na szczęście to nie były zatoki, ale i tak dało mi porządnie w kość, prawie tydzień się męczyłam, może gdybym przesiedziała to w domu to szybciej by preszło, ale ja to spokojnie na tyłku wysiedzieć nie mogę, ciągle coś gdzieś trzeba działać, ważne że już lepiej, tylko te plecy, no nie może być wszystko dobrze i muszę sobie coś zafundować
Jak na złość zimno i deszcz pada
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-10-25 15:46 przez CzerwoneUsta.
Pogaduszki wieczorową porą
@CzerwoneUsta chyba mi przeszło od Ciebie i teraz ja kuracji muszę zażyć. Raty w sprzątaniu i u mnie. Nie da rady wszystkiego naraz, ale dobra jest przynajmniej na powietrzu gimnastyka będzie. Kiełbachy pieczonej na ognisku nie zrobiłam, bo już, już byłam nastawiona bojowo, ale kapitulować musiałam w obliczu deszczu heheh. Pocieszam się, że co się odwlecze to nie uciecze
Pogoda typowo listopadowa czyli byle jaka.
Pogaduszki wieczorową porą
@malmie to się kuruj, o tej porze to raczej lekko nie będzieu nas tak leje...same kałuże i parasole wszędzie, mam nadzieję że jeszcze będzie kilka dni ładniejszych, muszę jeszcze przed zimą zrobić porządki na zewnątrz, nie lubię zostawiać nie dokończonych spraw, ale jestem dobrej myśli
Pogaduszki wieczorową porą
@CzerwoneUsta a widzisz do mojej osoby to się kurna zawsze coś przypałęta w najbardziej nieodpowiednim momencie. Do 31 października muszę się wykurować koniecznie, bo świeczki odpalić muszę, dobrze, że porządki na bieżąco porobione.
Pogaduszki wieczorową porą
@malmie nie tylko do ciebie, ale co tam, trza sobie jakoś radzićdasz radę, jak nie ty to kto
Pogaduszki wieczorową porą
no tak porządki w ogrodzie to jest robota na okrągło .
Och jak dobrze że nie mam ogrodu
Wczoraj cały dzień lało i lało.
Chodziłam po sklepach kupić jakieś botki skórzane bo wszystkie prawie co mam to uwierają mnie bo mam dziadostwo na jednej stopie Haluks.
Zabieg dopiero w przyszłym roku a buty trzeba jakieś nosić.
tu od rana słoneczko wyjrzało mam nadzieje że da się wytrzymać dziś bez parasola.
Oj dziewczyny same tu choróbska słyszałam że jest wirusowe zapalenie przewodu pokarmowego .
Pogaduszki wieczorową porą
my z amela nadal w domu dzis idziemy na kontrole ja juz nosi by isc do szkoły .
w stolycy przebija słonko, ja wczoraj pomyłam okna ale tylko wewnatrz, kwiatki tez wykapałam bo kurzem obrosły zabrałabym sie za hand made ale czekam na zamówienie wiec chwilowo musze sie wstrzymac
Pogaduszki wieczorową porą
no same wirusy ostatnio, ale taka pora chyba.
@CzerwoneUsta ano trza, ale jak "słychać" jestem Mówią, że złego diabli nie biorą hahahah
Jak kontrola wypadła @agata74 ?
@banach przerąbane z paluchem masz ile to trzeba się nachodzić, żeby coś wygodnego kupić.
Pogaduszki wieczorową porą
@malmie kontrola wypadła pozytywnie w poniedziałek corka wraca do szkoły w stolicy dzis tak sobie niby przebija se słonce ale i chodza tez chmury deszczowe a ja musze wskoczyc na rower by odebrac zamówienie nareszcie sobie podłubie trochę planuje zrobic wianek halloweenowy ale tez juz bombiszcza zaczac robic bo potem czas leci na łeb na szyje, a ze czesciowo przygotowane tylko zabrakło mi paru gadzetów
Pogaduszki wieczorową porą
@agata74 to super, pozytywne wieści zawsze wyczekiwane
No ja też już pomalutku składam się do bombki, dłubaniny będzie z tymi kasztanami zanim to przykleję ...
Pogaduszki wieczorową porą
@malmie bombka z kasztanów? może być ciekawie