Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 20:46:33

Dziewczyny jestem chora na nieuleczalną chorobę/defekt skóry,który bardzo postępuje.

Moje pytanie jest takie,jak postrzegacie ludzi chorych z widocznymi chorobami/defektami?
Najgorzej jest latem na plaży,gdy muszę się rozebrać a plamy są bardzo widoczne.
Ciężko mi z tym,mimo,że ludzie chorują na gorsze choroby to trudno mi siebie zaakceptować.
Spędzam bardzo dużo czasu w szpitalu i nie mam nawet 50% na wyleczenie, ostatnia deska ratunku to przeszczep skóry,ale nie ma 100% pewności,że choroba nie zajmie miejsc przeszczepionych,bo może się nie przyjąć i zaatakować 'nową' skórę.

Czy czujecie jakieś obrzydzenie do takich ,przyglądacie się? komentujecie? Czy po prostu nie zwracacie uwagi?.

Będę wdzięczna za opinię :)

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 20:51:25

hmm to zalezy o co dokładnie chodzi, bo np belactwo jak widze nie zwracam wiekszej uwagi szkoda czlowieka i tyle, ale tak jak pisałam wyzej jezeli o jakas inna chorobe chodzi to musialabym sie ustosunkowac:)

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 20:52:43

Nie brzydzę się, ale zdarza mi się dłużej niż zazwyczaj przyglądać takiemu miejscu, bo się zastanawiam, co to, z czego się wzięło. Nie boję się ani nie mam oporów przed dotknięciem takiej osoby.

Zresztą, mój ojciec na całym ciele ma łuszczycę, baaaardzo długo myślałam, że każdy ma na ciele takie coś. :) Nie robi to na mnie wrażenia.

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 20:53:44

może jak byłam szczylem to mnie to interesowało a teraz?
czasem tylko pomyśle, jak ludzie mają ciężko w życiu porównując do mnie

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 20:56:56

Mam od roku bielactwo . Jestem młoda i nie wiem czemu zachorowałam. Z resztą nikt nie wie. A naświetlanie jest dla mnie ciężkie, bo często niektóre miejsce się poparzy .

Leczenie trwa od kilku miesięcy do kilku lat nawet.
Długo szukałam dobrego lekarza,wiele odprawiło mnie z kwitkiem i nie podejmowało się leczenia nie wspominając o tym,że niektórzy nic mi na temat choroby nie powiedzieli ale na szczęście znalazłam forum dla chorych i teraz mam dobrych lekarzy,którzy się mną zajęli.

Przyznam,że sama nie zwracam uwagi jak ktoś ma takie defekty,przyznam,że ostatnio widziałam bardzo dużo dziewczyn z tym defektem,były ładne nawet z chorobą i mi to nie przeszkadzało,jednak siebie nie potrafię zaakceptować.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-24 20:58 przez Osek.

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:00:06

Eh pocieszaj sie tym ze inni mają gorsze choróbska i jakos zyc z tym musza... a to nie koniec świata ;*

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:01:59

Powiem Ci , że nie zwracam na to uwagi . Może dlatego , że sama mam kilka defektów i jestem wyczulona na tego typu "gapienie się " . Mam kilka bliznowców na górze pleców . Przez to nie mogę nosić bokserek w lato ;( Wolę się nie narażać na złośliwe komentarze ludzi .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-24 21:03 przez izusia2009.

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:04:04

W żadnym razie się tak nie pocieszaj ("są gorsze choroby";), to pomaga radzić sobie ze swoim problemem tylko na krótką metę.
Widuję czasem osoby z tą chorobą, zawsze wydawało mi się, że to tak jakby gęste piegi... Naprawdę, nie wygląda to bardzo źle.

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:04:41

Nic na to nie poradzisz, że tak masz.. Mnie np. przejmowały głupoty takie jak blizny na ciele po wyrostku i operacji biodra czy nawet rozstępy, próbowałam je ukryć ale dajmy spokój.. Jest mnóstwo osób na świecie, które "coś" mają więc po co się przejmować? Ja osobiście nie zwracam uwagi na takie rzeczy, człowiek to człowiek :)

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:05:23

wiadomo, że ludzie patrzą i będą patrzeć bo jest to dla nich coś "innego" , "nowego", ja jednak nie czuję obrzydzenie czy coś, przykro mi, że kogoś spotyka nieszczęście

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:08:34

hah tyle ze ja mam gorsza, wiec wiem co mowie

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:10:05

aaaa bielactwo, myślałąm że mówisz o czymś gorszym. :P nie raz już widziałam ludzi z tą choroba i nawet nie przywiazywałam do tego wagi. myslałam ze to ze słonca czy cos. ale w zyciu bym nie powiedziałą że to choroba :P


także sie nie przejmuj, ludzie chorują na gorsze choroby, np. ja. jestem chora od jakichs 12 lat i nie mam szans żadnych na wyleczenie ale mam to w dupie i juz. nie mysle jakos o tym bo mam wazniejsze rzeczy na głowie. także nie przejmuj sie, pozdrawiam :)

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:12:09

Cytat
izusia2009
Powiem Ci , że nie zwracam na to uwagi . Może dlatego , że sama mam kilka defektów i jestem wyczulona na tego typu "gapienie się " . Mam kilka bliznowców na górze pleców . Przez to nie mogę nosić bokserek w lato ;( Wolę się nie narażać na złośliwe komentarze ludzi .
Bliznowce są okropne, tego dziadostwa nie idzie się pozbyć :/ sama mam na uchu i nie mogę go zakryć.

Nawet jeśli ludzie patrzą, to nie przejmuj się i nie zakładaj, że chodzi o Twoją chorobę, bo przecież często pewnie sama przyglądasz się przechodniom od tak. No i bielactwo nie jest powodem do wstydu, nie wynika z jakiegoś zaniedbania, nie miałaś na to wpływu. Jeśli postarasz się to zaakceptować, a raczej nie myśleć o tym, będziesz pewna siebie mimo tej choroby, to inni nie będą na nią zwracać uwagi.

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:13:02

Cytat
bruneteczka9225
hah tyle ze ja mam gorsza, wiec wiem co mowie

Ale co wiesz? Ty siebie pocieszasz, że ludzie mają choroby jeszcze gorsze od twoich? Jeśli tobie to pomaga jakimś cudem na stałe, to ok, ale w wielu przypadkach w ogóle nie pomaga uporać się z problemem samoakceptacji.

Choroba-jak sobie pomóc?

24 sie 2013 - 21:16:07

Cytat
smokestorygroup
Nic na to nie poradzisz, że tak masz.. Mnie np. przejmowały głupoty takie jak blizny na ciele po wyrostku i operacji biodra czy nawet rozstępy, próbowałam je ukryć ale dajmy spokój.. Jest mnóstwo osób na świecie, które "coś" mają więc po co się przejmować? Ja osobiście nie zwracam uwagi na takie rzeczy, człowiek to człowiek :)
No właśnie, nie ma ludzi idealnych, każdy ma jakieś defekty, najgorsze tylko jest to, że media promują celebrytów jako bogów, którzy nie mają żadnych skaz. Gdyby pokazywać ich takimi jacy są, z niedoskonałościami, bez retuszu to mogłoby to naprawdę pomóc wielu osobom polubić siebie.
Więc autorko, pomyśl może w ten sposób :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-24 21:17 przez katemcqueen.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Zniżki JOY