gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
wczoraj o 18:17
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
14.01 o 21:11
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
Okropna rodzina
Okropna rodzina
Cześć,
Chciałabym opowiedzieć Wam o piekle, które od wczoraj przeżywam.Mój partner potrzebował roweru,żeby dojeżdżać do pracy(chciał uniknąć korków na drodze),więc wpadł na pomysł aby pożyczyć go od mojego brata.Brat zgodził się bez wahania. Rower powinien być u mojego taty od którego się wyprowadziliśmy.Pojechaliśmy do niego, niestety okazało się,że rower został pożyczony babci i wujkowi).No i tak trzeba go było zabrać, tata zadzwonił do rodziny i wytłumaczył,że odbieramy dzisiaj rower.Byłam trochę zła, w sumie nie powinien"rozporządzać"cudzą własnością.Ale ok, przecież nie będę awantury robiła i tak rzadko się widujemy.No to w samochód i po rower.Zapukałam, otworzyłam drzwi , dzień dobry i te sprawy.A tu szok,babcia do mnie:-Po co tutaj?Roweru nie ma, jutro możecie go zabrać, dzisiaj nie ma mowy.Spokojnie odpowiedziałam,że nie ma mowy jutro nie mamy czasu(poza tym wyjazd trochę kosztuje).-Nie ma ,i już.Przyjechał wujek na rowerze, pomyślałam 0 problemy zabieramy i już.Babcia rozsiadła się za stołem i do mnie krzycząc-Kładź tu 50 zł za naprawę, albo nie bierzesz roweru.Powiedziałam w miarę spokojnie,że rower jest brata więc zabieram go i koniec.A ona-Ty taka, owaka, bierz i wypier... bo Cię w dupę kopnę itp.Mój chłopak stoi osłupiały ja też, stwierdził,że zostawiamy.Ja nie miałam wątpliwości-za chamstwo zabieram.Byłam roztrzęsiona, było mi tak przykro,że kobieta, która mnie praktycznie nie zna atakuje mnie i okazuje się chciwym i zgorzkniałym babsztylem-tak właśnie o niej myślę.Na odchodne powiedziałam,że dziękuję bogu,że nasze spotkania były tak rzadkie, bo nie chcę mieć z nimi nic wspólnego."Ta"ciągle krzyczała-sąsiedzi słuchali, ja dostałam "trzęsiawy" i w drodze okazało się,że rozbiłam swój tel(położyłam na dachy samochodu i zgubił się w trasie).Od wczoraj ciągle o tym myślę,tak mi przykro,że mam tak wyrachowaną rodzinę,że mój chłopak to słyszał,że potraktowali mnie jak śmiecia.Czy jestem zbyt wrażliwa i robię afery.Czy rzeczywiście babcia jest podłym człowiekiem.Dodam,że rower w opłakanym stanie, podrapany, zardzewiały-tak nie wyglądał.No ja mam dołaPrzepraszam,że post taki długi-chciałam się wygadać, a facetowi nie chcę, bo mi za nich wstyd.Poprzednio założyłam podobny wątek-za co przepraszam.Tamtych działów chyba nikt nie odwiedza
Okropna rodzina
hm no dziwna babcia. trochę odbiega ona od schematu "miłej staruszki rozpieszczającej swoje wnuki". no ale cóż - rodziny się nie wybiera
Okropna rodzina
Masakra,szczerze wspolczuje takiej patologii
Okropna rodzina
Mam hmm jakby podobną babcię z tym, że obgaduje mnie za plecami, nigdy nic od niej nie dostałam, a jak już to wypominała i moja matka musiała zwracać te pieniądze, czy pieniądze za "prezent". Innych wnuczków dobrze traktuje, dostają od niej wiele, a ja... szkoda słów, nie chcę żeby coś mi dawała, ale jak się daje to się nie zabiera i się nie wypomina
Okropna rodzina
nie przejmuj się tak bardzo ,to oni dali wizytówkę swojego złego zachowania i jeszcze raz potwierdziła się reguła ,że z rodziną to się dobrze na zdjęciu wychodzi,a twój chłopak jak będzie mądrym facetem to zrozumie i puści w niepamięć całą tę sytuację.
Okropna rodzina
Masz prawo być jak najbardziej zła. Swoją drogą babka ma sporo werwy skoro jeszcze awantury urządza. Współczuję tym bardziej, że oddali zniszczony rower. Przykra sprawa, jeszcze Twój chłopak tego słuchał, ale myślę że zrozumie
Z rodziną najlepiej wychdozi się na zdjęciach hehe .
Szkoda, że Twój tel ucierpiał.
Okropna rodzina
nie robisz afery mysle ze ja tez raczej przejęła bym sie tą sceną..
nie dziwie sie ze ciągle o tym myślisz
Okropna rodzina
Współczuje Ci, najbardziej boli zawiedzenie się na własnej rodzinie...
Okropna rodzina
Ot,co..Pokazała swoją klasę,nie przejmuj się!Bądż ponad to!
Okropna rodzina
biedna, tez bym o tym cały czas myślała...Nie stresuj się dodatkowo, ze wstyd przed chłopakiem czy coś...
Okropna rodzina
Cytat
finez
Mam hmm jakby podobną babcię z tym, że obgaduje mnie za plecami, nigdy nic od niej nie dostałam, a jak już to wypominała i moja matka musiała zwracać te pieniądze, czy pieniądze za "prezent". Innych wnuczków dobrze traktuje, dostają od niej wiele, a ja... szkoda słów, nie chcę żeby coś mi dawała, ale jak się daje to się nie zabiera i się nie wypomina
No moja też ma ulubieńców.Ja do nich nie należę.Nigdy nie ciągnęło mnie do niej, nie przepadała za naszym towarzystwem(moim, mojego brata i mamy).Zresztą ona swojego syna nawet nie szanuje.Mój tato miał innego ojca i przez to miał przechlapane, nie kochała go , kochała swoich pozostałych synów.Znęcała się nad nim psychicznie, dopiero jego ojczym pomógł i dał więcej ciepła niż matka.
Okropna rodzina
Dokładnie rodziny się nie wybiera , od niektórych ludzi trzeba się czasem odciąć dla spokoju ducha
Okropna rodzina
Cytat
alka021
hm no dziwna babcia. trochę odbiega ona od schematu "miłej staruszki rozpieszczającej swoje wnuki". no ale cóż - rodziny się nie wybiera
Okropna rodzina
Cytat
InspireMe
Dokładnie rodziny się nie wybiera , od niektórych ludzi trzeba się czasem odciąć dla spokoju ducha