zwyczaj

hej. mam w tym roku studniówkę i zastanawiam się nad podwiązką. co myślicie o tym zwyczaju? bo ja osobiście raczej nie chcę mieć żadnej podwiązki ani czerwonych majtek, nie wierze w przesądy a z koleżankami z klasy nie chcemy tych koszmarnych zdjęć z podwiązkami. zdecydowałyśmy ze kto chce to sobie założy kto nie to nie. a jakie jest wasze zdanie na ten temat? wy miałyście?

Mam studniówkę za dwa tygodnie i nie ubieram podwiązki, czerwonych majtek również. Zastanawiam się, czy ktoś rzeczywiście zrobił tak, jak mówi zwyczaj- że na studniówkę i maturę idzie się w tych samych majtkach, do tego nie pranych...

ja byłam na studniówce i maturze w czerwonych majtkach, dostałam je od wtedy jeszcze chłopaka, na szczęście oczywiście po każdorazowym użyciu majtki prałam hehe więc nie do końca podążałam za przesądem, ale maturę zdałam

Głupota, ja nie miałam

Miałam, szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym i kupiłam automatycznie. Wydaję mi się, że ona jest tylko po to, żeby zdjęcia z koleżankami sobie zrobić. A majtek przecież pokazywać nie będziesz.

Mówią też, że jak studniówka "nieklepana" to matura nie zdana. U mnie się nie sprawdziło;p

ja podwiazke zaloze do zdjecia w koncu tradycja, nic mi sie nie stanie ubrac ja do 1,2 zdjec hehe a potem zdjac

na ślub też bez podwiązki ? za kilka lat będziemy chodzić w spodniach bo po co się spinać?

ja miałam podwiązkę i czerwone majtki ; ) co prawda ubrałam je równiez na maturę, ale wyprane ;D

Miałam, w klasie wszystkie miałyśmy taką samą podwizkę z takim samym napisem i podpisane naszymi imionami nie było to dla przesądu, ale po prostu żebyśmy się fajnie "studniówkowo"' czuły

Ja swoją podwiązkę zgubiłam zanim doszłam na salę. Zwyczaj jak zwyczaj, byłoby głupio potem przy zdjęciach,że dziewczyny mają, a Ty nie , w każdym razie ja się tak czułam.

czerwone majtki to na maturę. moim zdaniem podwiązka to tradycja i ja mam zamiar takową założyć

dla mnie również to jakaś głupota, nie miałam ani podwiązki, ani zdjęcia z wystawioną nogą, bleh ;p i oczywiście maturę zdałam.

Dla mnie to po prostu tradycja związana z tym balem, więc zakładam.

Cytat
MajkaaaxDxD
Miałam, szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym i kupiłam automatycznie. Wydaję mi się, że ona jest tylko po to, żeby zdjęcia z koleżankami sobie zrobić. A majtek przecież pokazywać nie będziesz.

Mówią też, że jak studniówka "nieklepana" to matura nie zdana. U mnie się nie sprawdziło;p

miałam podwiązkę i podoba mi się ten zwyczaj, ale nie wierzę w żadne przesądy z tym związane ot fajny zwyczaj studniówkowy.