kocia sprawa ;)

Witam
OD zawsze marzyłam o kotku i właśnie od dziś zamieszała ze mną 9miesięczna kotka.
Mam pytanie do osób które mają kotki, co mu podawać jeść, zapomniałam zapytać ostatniej właścicielki?
Wystarczy sucha i mokra karma czy możę gotować mu coś?
Podawać mleczko czy wodę?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami z kotkami
Z góry dziękuję

Ja jak miałam kotkę to dawałam jej suchą karmę, ale i świeże mięsko jak było, czasem kawałek ryby bez ości.
Wodę miała zawsze, a mleko może nie codziennie, ale dosyć często. Sama uwielbiam

sucha karma nie wystarczy bo jest tyko uzupełnieniem diety kota, i konieczne mleko a nie woda

moj Rychu w misce zawsze ma suche zarelko,a mokre dostaje 2x dziennie,rano i pod wieczor. Dostaje wode oczywiscie,po mleku kot moglby miec rozwolnienie;p
lepiej zainwestowac w lepsze karmy ,nie whiskas ,czy kitekat poniewaz one maja niska zawartosc miesa

słyszałam gdzieś że jeśli podaje się suchą karmę to ponoć mleka nie wolno dawać kotkowi, tylko wodę. nie wiem czy to prawda, może któraś z Was słyszała? ja mojemu daję suchą karmę, mokrą, czasem jakieś mięsko, ugotowane warzywa też zje

Mam kota i ogólnie nie powinny one pić mleka, ale mój uwielbia więc czasem dostaje. Kupuję mu suchą i puszkowaną karmę. Uwilbia też ugotowane i surowe mięsko

mam kocura.. moj np mleka nie lubi - pije wode.. + karma w galaretce, za sucha za bardzo nie przepada..

mam go juz dosc.. calymi dniami i nocami WYJE...
eh az sąsiedzi sie skarżą..

na pewno nie mleko, bo koty mają po nim biegunkę, jak już to jogurt lub maślankę inne przetwory mleczne
ja mam dwa koty i daję im suchą karmę i surowe mięsko, najczęściej z kurczaka (jak robię obiad to zawsze się kręcą i dostają)
po mokrej mają problemy żołądkowe, bardzo im smakuje, ale już nie dostają
karmy też jakiejś drogiej nie kupuję, a pomimo tego mają ładną lśniącą sierść

co do mleka- ja daję często, mój kotek uwielbia jednak nie każdy kocurek może, niektóre koty mają po nim rozwolnienie. jak sprawdzisz i będzie przyswajał to mu dawaj-jest to trochę kłopotliwe, bo jak nie wypije szybko to zsiądzie się więc lepiej żeby miał miskę z mlekiem i wodą.
mój nie lubi suchej, nie tknie jej także najczęściej gotuje mu wątróbkę lub inne podroby, sporadycznie daje mu saszetki, bo to jednak nie zdrowe dla kotka.
jak masz czas, a zawsze się znajdzie to 15 minut to lepiej gotuj.

Kupuj jej suchą karmę, czasami jakieś skrawki mięsne na tackach, jedzenie w puszkach. Możesz jej ugotować raz na jakiś czas np. wątróbkę z ryżem czy coś takiego Do picia albo samo mleko albo mleko z ciepłą wodą. Kot nie może pić zbyt dużo mleka, ale nie można mu też żałować kilka kropel

Koty uwielbiają mleko, moje piją nieograniczone ilości Ale sa przyzwyczajone od kociaczka, więc nie chorują niektóre mogą dostac rozwolnienia czy coś. A do jedzonka: sucha karma, mokra, miesko (surowe lub gotowane), ryby (surowe-moje kochaaają). w sumię mogłabym wypisac tu mnóstwo rzeczy z tego względu, że jak trzeba koty zjedza nawet chleb z masłem.

Koty nie trawią laktozy więc to, że muszą mieć mleko to jakieś brednie ;/ ja mojemu kotu kupuję specjalne mleko dla kota np w rossmanie a wodę ma zawsze w misce bo bez wody ani rusz.

to moj kot jest jakis dziwny.
nie chce jesc nic innego procz suchej karmy.
nie lubi kielbaski, ewentuanie jakas szyneczke zje.
zadnych whiskasow mokrych tez nie lubi.
resztek obiadu tez nie zje;/

ale zyje, do picia dostaje wode i raz na jakis czas mleko.

nie wiem co mu moge przygotowac zeby urozmaicic diete, bo domyslam sie ze sama karma najzdrowsza nie jest

Dobrze by było jakbys raz na jakiś czas podała jej rybkę - fileta np. z mintaja, którego wcześniej sparzysz wrzacą wodą,
Przynajmniej na poczatku gdy kociak rosnie. Będzie mieć silniejsze mieśnie i kosći.

Mój kotek miał 6 m-cy gdy wzięłam go z ulicy. Początkowo też nie wiedziałam czym go karmić. Był to kotek osiedlowy więc na pewno karmiony wszystkim. Pamiętałam,że wiejskie koty piły mleko i mojej także podawałam. Miewała biegunki, zrzucałam winę na zmianę rodzaju pokarmu. Potem dowiedziałam się, że koty nie tolerują laktozy z mleka krowiego( chyba że są od urodzenia przyzwyczajone). Zaczęłam podawać wodę i biegunki ustąpiły. W marketach jest specjalne mleko dla kotów. Staraj się nie podawać surowego mięsa, przed podaniem sparz je wrzątkiem( taką radę dostałam od weterynarza) zmniejszysz ryzyko zarobaczenia. Na kłaczki w żołądku jest taka specjalna pasta która kupuję u weterynarza.

Koleżanki kotek bardzo chętnie pije śmietanę i " chlipie" surowe jajko. Na rynku widziałam kota zjadającego ser grani. Innej koleżanki kot jadł świeże ogórki i żółty ser Moja tych rzeczy nie chce jeść.