Szpilki na zimę

Co sądzicie o kozakach-szpilkach na zimę? Na lód raczej odpadają, ale jeśli zima nie będzie sroga to może jakoś w nich przeżyję bez połamanych nóg Oprócz tego, że są piękne, są też wysokie, ale coś za coś...

moja kolezanka rok w rok popiernicza w takich wysokich szpilkach i co dziwne nigdy sie nie wysypała

Szpilki zimą ok, ale ta cienka podeszwa nadaje się raczej na taką pogodę jak teraz, a nie na mrozy.

nie wyglądają na zimowe, a ocieplane są chociaż? mnie kozaki ze szpicem się nie podobają i wole na słupkach, ale to kwestia gustu...

Są ocieplane

na snieg to jeszcze ale na oblodzonych chodnikach powiedzenia,ja ja widze takie gwiazdy z trudem ruszajace nogami ktore przechodza 2 metry przez 15 min to smiac mi sie chce

Lekko się pomęczysz gdyby sypnęło śniegiem i ścisnęło mrozem...
Obiektywnie nie ocenię, ponieważ nie są w moim stylu i wydaja mi się toporne, sorki