Co z nogami

Twoje nogi nie są złe. Jak chcesz coś zrobić to poszukaj na necie jakichś ćwiczeń. Gorsze nogi mają i nic z nimi nie robią.

Cytat
pp922
skoro tk jest od kilku lat to czemu wczesniej nic z tym nie zrobiłas? Jakbys zaczeła po zeszlorocznych wakacjach ćwiczyć to teraz bys mogła bez problemu smigac w szortach

nakładaj spodenki i nie paruj się w spodniach

Cytat
dootii
A dłuższe spodenki,takie do kolan nie mogłyby być?

Nie cierpię takiego użalania się nad soba, kiedy masz tyle opcji do wyboru, żeby schudnąć... Mowisz że od lat się wstydzisz, bylo sie wziac za to lata temu. Siłownia, basen, rower, rolki, ćwiczenia w domu, A6W, bieganie, dieta, JEST TYLE OPCJI! A wklejasz zdjęcie na forum, jakbyśmy miały uczynić cud i ci ten tłuszcz odessać, albo zdradzić sekret na cudowne jego wyparowanie. Żadne ciuchy tego nie zamaskują, pomoże ci tylko RUCH, ĆWICZENIA, a nie siedzenie na tylku przed komputerem i biadolenie! WEŹ SIĘ DO ROBOTY DZIEWCZYNO, A ZA ROK WSTAWISZ NAM POST W SPODENKACH I NAPISZESZ, ŻE JUŻ SIĘ NIE WSTYDZISZ, BO DOSTAŁAS PORZĄDNEGO KOPA W TYŁEK I WZIELAS SIE ZA SIEBIE!

Przestańcie w końcu się przejmować wyglądem swoich nóg. To normalna część ciała, a my, jako kobiety skazane jesteśmy na cellulit i lekki tłuszczyk, taka po prostu nasza natura. Opal się trochę, zacznij ćwiczyć i jeść mniej, a tymczasem śmiało zakładaj spodenki. Nie wyobrażam sobie, że przy ponad 30 stopniowym upale śmigasz w długich spodniach - toż to istna katorga! Ja dziś pół godziny stałam przed lustrem i próbowałam siebie przekonać, że w sukience, która odsłania moje nogi wyglądam dobrze, aż w końcu pomyślałam - czy to nie przesada? Nie jestem idealna, nigdy nie będę, nikt nie będzie! Mimo niezbyt ponętnego kształtu nóg, cellulitu, widocznych żyłek założyłam sukienkę i czułam się dobrze. Nie warto przejmować się opiniami innych, bo nie każdy potrafi zrozumieć ideę samoakceptacji.

Cytat
alibabato
Spódnica maxi -tylko dla ciebie...

Cytat
AdaXD
Gorsze na ulicy widuję w spodenkach lub w mini i sie nie przejmują. Czy na prawde az tak cie obchodzi co ludzie powiedzą?

Ja bym chodziła, a juz na pewno nie kisiłabym się w długich spodniach jak za oknem 30 stopni.

noś spodenki lub spódnice maxi, w nich ukryjesz nogi i nie będziesz czuć się niekomfortowo. Jeśli chcesz się czuć pewniej w swoim ciele i bez chwili namysłu wychodzić na światło dzienne w spodenkach, to ćwicz z Ewą Chodakowską. Jej ćwiczenia naprawdę pomagają i po miesiącu widać już efekty.

Nie jest tragicznie, da radę wyjść w spodenkach, ale ćwiczyć możesz
Ja także polecam Ewę Chodakowską - skalpel, albo turbospalanie, naprawdę działa

Masz ładny kształt nóg. Polecam ok godzinę biegu i ćwiczenia z Mel B. W miesiąc zobaczysz efekt na pewno. No i oczywiście - dieta. Ja dałam radę - Tobie też się uda ! Jeśli chcesz wiedzieć więcej coś o diecie, ćwiczeniach itp to pisz na pw Na pewno odpowiem

nie rozumiem cie skoro uwazasz ze sa za grube to czemu nic nie robisz? jest mnustwo cwiczen w internecie, mi sie nie podoba moj brzuch to cwicze ale trzeba miec duzo checi i motywacji a ty ich chyba nie masz:/

Nie widzę fotki

na tłuszcz najlepsze jest bieganie, nic tak nie pomaga przed rozpoczęciem poczytaj krótkie poradniki "jak zacząć", żebyś nie zaczęła źle i się nie zniechęciła. ja nigdy nie lubiłam biegać, jednak zaczęłam i bardzo polubiłam to. a kilogramy same lecą w dół, skóra bardziej się napina

Nie widzę zdjęcia, ale z tego co pisały dziewczyny to dlaczego, skoro tyle czasu Cię to męczy jeszcze się za siebie nie wzięłaś?
Wiem, że łatwiej jest siedzieć i narzekać, ale kurde - rusz dupe i ćwicz!
Z własnego doświadczenia wiem jak to jest.. nogi ble, brzuch jeszcze gorszy.. Gdyby nie namowa koleżanki na kupno spódnicy (to było jakieś 4 lata temu) do tej pory łaziłabym w spodniach! Tak niską samoocenę miałam i nienawidziłam swojego ciała. A teraz? Zakładam wszystko na co tylko mam ochotę

Polecam Mel B, z Nią przyjemnie czas leci i nie czujesz, że ćwiczysz a efekty widać