W jakich sieciówkach ubrania są dobrej jakości?
gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
wczoraj o 18:17
9.07 o 2:34
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Platforma wibracyjna opinie i efekty
27.10 o 12:13
Zakwasy
Zakwasy
nie wiem, ja mam zakwasy jak siedze za dlugo na tylku i nagle rusze sie do ostrych cwiczeń. przed powinno się dobrze rozgrzać i nie przesilać aż tak za pierwszym razem po przerwie. a jak juz sie niestety pojawią to robie jakies lżejsze ćwiczenia i troche przechodzi. kąpiel, masaż (jelsi np masz faceta) i od razu poczujesz sie lepiej. 2, 3 dni i minie
Zakwasy
Cytat
niuszyn
Dzień dobry,
Jestem tu nowy, tak nowy.... CO do zakwasów, to występują one do 2-3godzin po ćwiczeniach, później mamy do czynienia z bólami mięśniowymi spowodowanymi zmęczeniem mięśnia
Jako trener fitness z kilkoma specjalizacjami ( to nie chwalenie się ) polecam jak już ktoś wyżej wspomniał, porządne rozciąganie po ćwiczeniach. Powinno ono trwać minimum 10 min.
Często o tym zapominają ludziki, ale uwierzcie, będąc konsekwentnym bóle mięśniowe będą mniejsze aż w końcu znikną
Wszystko też oczywiście zależy od wytrenowania i techniki wykonywania ćwiczeń.
Uważajcie na zajęciach
matko, chociaż jeden dobrze gada 90% ludzi mówi o zakwasach i myli to zupełnie z czymś innym. Zakwasy nie bolą. Boli ZOM (zespół obolałych mięśni) lub też inaczej DOMS (opóźniona bolesność mięśniowa).
I tak jak kolega wyżej pisze - nie zapominać o rozciąganiu po ćwiczeniach ani o rozgrzewce przed ćwiczeniami.
I ogólnie warto przyjrzeć się całemu swojemu planowi treningowemu - trzeba ćwiczyć tak żeby nie dopuścić do przetrenowania.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-14 13:29 przez martischa.
Zakwasy
Na zakwasy najlepszy kolejny trening, ja pierwszy trening zaczelam tak jak wszystie inne dni czyli na ostro, skalpel i po 5 minutowym odpoczynku kiler zakwasy trzymaly mnie 3 dni, na drugi dzien nie moglam chodzic, ale i tak robilam treningi mimo bólu, minelo na 4 dzien.
Zakwasy
Wątek jest już dość stary ale chyba nadal aktualny.
Dziewczyny, mylicie dwa pojęcia!
ZAKWASY to nie to, kiedy po ciężkim treningu budzicie się na następny dzień i chodzicie jak kaczki bo bolą Was wszystkie mięśnie. Zakwasy występują krótko po treningu i są spowodowane zbieraniem się kwasu mlekowego w mięśniach, który jest wypłukiwany niemal natychmiast i wykorzystywany przez wątrobę.
Ból, który odczuwacie nawet do 72h po ćwiczeniach to mikrourazy mięśni! To znak, że się przetrenowałyście i Wasze mięśnie pracowały bardziej niż powinny. Trening powinien być dostosowany do indywidualnych możliwości i taki, aby tego bólu uniknąć! Do tego przydałby się trener, który powiedziałby jak zacząć, jak kontynuować i w jakim tempie zwiększać intensywność. Na większości siłowni powinna być osoba, która udzieli Wam porad w tej kwestii.
Jeśli jednak już wystąpi ból (i żeby mu zapobiec) ważne jest, aby po treningu dobrze rozciągnąć angażowane w treningu mięśnie, wziąć gorącą lub lodowatą kąpiel (zdania są podzielone, więc ja optuję za prysznicem na zmianę gorącym-zimnym), masaż działa idealnie na rozluźnienie spiętych mięśni! Można do niego wykorzystać maść rozgrzewającą lub np. amol. Nawet M. Pudzianowski powiedział,że nie osiągnąłby tyle bez masażystów Można też iść do sauny. Przed treningiem też należy się rozgrzać i rozciągnąć. Kiedy już ból wystąpi, warto zmniejszyć wysiłek fizyczny do minimum (mięśnie muszą mieć czas na regenerację uszkodzeń, dzięki temu odbudowują się silniejsze) i nie wykonywać na siłę ciężkich treningów, bo można sobie tylko zaszkodzić.
Zakwasy
Cytat
Zuosnica
Wątek jest już dość stary ale chyba nadal aktualny.
Dziewczyny, mylicie dwa pojęcia!
ZAKWASY to nie to, kiedy po ciężkim treningu budzicie się na następny dzień i chodzicie jak kaczki bo bolą Was wszystkie mięśnie. Zakwasy występują krótko po treningu i są spowodowane zbieraniem się kwasu mlekowego w mięśniach, który jest wypłukiwany niemal natychmiast i wykorzystywany przez wątrobę.
Ból, który odczuwacie nawet do 72h po ćwiczeniach to mikrourazy mięśni! To znak, że się przetrenowałyście i Wasze mięśnie pracowały bardziej niż powinny. Trening powinien być dostosowany do indywidualnych możliwości i taki, aby tego bólu uniknąć! Do tego przydałby się trener, który powiedziałby jak zacząć, jak kontynuować i w jakim tempie zwiększać intensywność. Na większości siłowni powinna być osoba, która udzieli Wam porad w tej kwestii.
Jeśli jednak już wystąpi ból (i żeby mu zapobiec) ważne jest, aby po treningu dobrze rozciągnąć angażowane w treningu mięśnie, wziąć gorącą lub lodowatą kąpiel (zdania są podzielone, więc ja optuję za prysznicem na zmianę gorącym-zimnym), masaż działa idealnie na rozluźnienie spiętych mięśni! Można do niego wykorzystać maść rozgrzewającą lub np. amol. Nawet M. Pudzianowski powiedział,że nie osiągnąłby tyle bez masażystów Można też iść do sauny. Przed treningiem też należy się rozgrzać i rozciągnąć. Kiedy już ból wystąpi, warto zmniejszyć wysiłek fizyczny do minimum (mięśnie muszą mieć czas na regenerację uszkodzeń, dzięki temu odbudowują się silniejsze) i nie wykonywać na siłę ciężkich treningów, bo można sobie tylko zaszkodzić.
Droga Zuosnico, bardzo dziękuję za mądrą i wyczerpującą wypowiedź!
Powiedz mi, czy da się jakoś rozciągnać mięśnie brzucha? Nogi umiem rozciągać bardzo dobrze - przed treningiem i po i nawet jak przejdę np 20 km ( zdarzało się) to na drugi dzień nic nie boli. A brzuch... 30 brzuszków i przez tydzień boli tak, że nie mogę się podnieść z pozycji lezącej
Brzuszki robię na ławeczce, podniesionej dna wysokość mojego biodra. Odchylam się do tyłu na tyle, żeby poczuć opór w mieśniach, czekam 3 sekundy, podnosze się na chwilę do pozycji 'komfortowej' i znów 3 sekundy z napiętymi mięśniami. Ręce skrzyżowane na klatce piersiowej. Może tu coś robię źle?
Zakwasy
na zakwasy najlepszy jest ponowny ruch! ;D
mimo, że boli musisz te zakwasy "rozbic"
później będzie lepiej początki zawsze są takie, jak po długim czasie leniuchowania zaczyna się uprawiac sport ale błąd należy do Ciebie, że się przeforsowałaś, powinnaś zaczynac stopniowo i przyzwyczajac ciało i mięśnie do ruchu.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-14 14:12 przez Anita__91.
Zakwasy
Tubbi, oczywiście, że się da Poprawna kolejność to: rozgrzewka, rozciąganie, trening, rozciąganie. Rozgrzewką mogą być krótkie przebieżki jeśli masz możliwość, jeżeli nie- mogą to być np. skip A (kolana do góry, kąt 90 st.) i C (pięty do pośladków), skrętoskłony, krążenia tułowia, rowerek, nożyce itd. - ok. 3 min. Dalej rozciąganie, np. skłony boczne (z uniesioną ręką) na prawą i lewą stronę, podnoszenie w leżeniu na brzuchu- coś jak popularna "foczka" tylko z nogami na ziemi, leżenie na plecach z rozłożonymi na boki rękami i prawą nogą staramy się dosięgnąć jak najbliżej lewej dłoni i odwrotnie, albo siad w klęku podpartym i na zmianę "koci grzbiet" z wygięciem w drugą stronę, czyli plecy wygięte w łuk a głowa odchylona do tyłu a po tym nadal w klęku wyciągnięcie rąk do przodu taki niby "ukłon"- jak najdalej w przód, rozciąga mięśnie brzucha i grzbietu.
Ruch w brzuszkach nie powinien być zbyt krótki, bo taki wydaje się nam lepszy (bardziej go czuć), ale skraca mięśnie. Między każdym takim treningiem powinna być przerwa na regenerację - dwa dni po treningu o niewielkiej intensywności, 3 dni jeśli był cięższyCytat
brzuszki robię na ławeczce, podniesionej dna wysokość mojego biodra. Odchylam się do tyłu na tyle, żeby poczuć opór w mieśniach, czekam 3 sekundy, podnosze się na chwilę do pozycji 'komfortowej' i znów 3 sekundy z napiętymi mięśniami. Ręce skrzyżowane na klatce piersiowej. Może tu coś robię źle?
Nie jestem trenerem i swój post piszę na podstawie tego, czego nauczyli mnie na studiach na przedmiocie "kultura fizyczna", dlatego dobrze by było, żebyś skonsultowała to z trenerem jeśli chodzisz na siłownię