Obecnie rozmawiamy o:

zakładanie ogrodu

gorący temat

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:36:21

Ja bue czytałam ani lektur ani streszczeń, zdawał mature rozrzeszoną z polskiego. Umiałam dobrze analize i interpretacje, trening pani magister ;p

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:37:37

Ja czytałam wszystkie lektury z biegiem lat w liceum oprócz Potopu :) a jakieś 3 miesiące przed maturą czytałam streszczenia po dwa razy :) Strasznie się bałam tego polskiego dlatego się tak przykładałam do tych lektur ;) A mimo tego wszystkiego miałam 56% także myślę, że lepiej się przyłożyć do pisania wypracowań (ja przez całe liceum napisałam ich aż dwa) i wertowania repetytorium :) Dobra jest też strona klp.pl. Ja też z niej korzystałam ;)

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:40:21

nie przeczytałam żadnej lektury, oprócz zbrodni i kary do połowy, czasami czytałam streszczenia ale i to nie zawsze, mature zdałam na 70% :)

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:43:26

ja czytałam większość, bo lubię czytać książki. I nie wyobrażam sobie nie przecztać lektur, na których podstawie pisałam prezentację na ustną maturę.

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:44:11

Cytat
zuzka147
Cytat
CytrynowaDama
Jestem załamana tym, że tak wiele osób nie czyta książek. Dziewczynym matura swoją drogą, ale żeby najważniejsze lektury znać tylko ze streszczeń to już gruba przesada. A potem mamy społeczeństwo półgłówków bez wyobraźni.
Powiedz mi co dobrego wnosi w rozwój mojego umysłu książka chociażby taka jak dziady III? Czytałam ją z obrzydzeniem, ciarami na plecach i wielkim zaskoczeniem, że COS TAKIEGO może być obowiązkową lekturą.. Wyobraźnie owszem rozwija, ale nie sądze, żeby w życiu mi sie przydała świadomość istnienia świata pozagrobowego, jakichś duchow, tworów i nie wiadomo czego jeszcze, co jest swoją drogą niezgodne z wiarą chrześcijańską, a przecież nauka na języku polskim w duzej mierze wokół niej oscyluje

akurat to że nie czyta się lektur szkolnych nie ma nic wspólnego z czytaniem ksiązek które nas interesują, ja czytam bardzo dużo ale ektur nie czytałam bo nie były potrzebne, akurat do matury znajomośc lektur potrzebna jest w znikomej postaci albo dla osob które kują a nie potrafią myśleć, z samego fragmentu podanego tekstu można wyciągnąc prace na 80% bo na tym polega matura, na pisaniu bzdur i przepisywaniu tego co jest w podanym tekscie, bo inaczej nie wpasujesz się w klucz odpowiedzi

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:45:39

nie przeczytałam żadnej i poszło mi całkiem nieźle.

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:47:34

ja czytałam każdą lekturę w liceum

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:52:06

Cytat
Aluteczka17
ja czytałam wszystkie lektury w szkole chodzi mi o Liceum i nie żałuje tego poniewaz wiekszosc ksiazek dosyc mi sie podobala a co do matury to bynajmniej bedziesz miec spokojna glowe, i tylko czytajac sobie plany wydarzen przed matura przypomnisz wszystko, a mature zdalam dosc wysoko.

Zdałaś dobrze maturę używając "bynamniej" zamiast "przynajmniej"? Coś mi się nie wydaje.

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:52:08

Cytat
Mee1990
Błagam,teraz matura to bzdura ;) ja Pana Tadeusza w rękach nie miałam bo nie czytam takich bzdur a trafił mi się na maturze i zdałam bardzo dobrze. Był zamieszczony w arkuszu taki fragment że praktycznie nic więcej nie było potrzebne.


Hmm...
Czy głupota jest teraz trendy?
Młodzież nie tylko się jej nie wstydzi, ale wręcz się nią chwali... n i e r o z u m i e m tego
Mieć maturę i... mieć maturę to jednak różnica.
Czasami ludzie inteligentni w rozmowie, dyskusjach, debatach używają skrótów
i cytatów pochodzących właśnie z lektur.
Nie przyznawałabym się do matury z j. polskiego bez dobrej ich znajomości.
Matura zobowiązuje ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-30 12:52 przez pola55.

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:55:15

Zdawałam maturę cztery lata temu. Na podstawie ekploatuje się porównawczo dwa fragmenty lektur pod kątem jakiegoś motywu przewodniego, ale warto znać odniesienia do dominujących "trendów" w danej epoce literackiej i całość utworu. Na rozszerzeniu można lać wodę, ile wlezie :)

Nie będę zachęcać do czytania lektur, bo nauczanie polskiego w szkołach jest mało przekonywujące i materiał jest realizowany najczęściej po łebkach przez niekompetentnych polonistów, którzy nie uczą przeżywania poezji, ale umiejętności dopasowywania sie do klucza ;) Żeby mieć święty spokój, to warto zajrzeć do strzeszczeń, nawet w formie internetowej - klp . pl :) Pomagałam w przygotowaniach do matury chłopakowi z technikum, odsyłałam go do tamtejszych streszczeń, a maturę ustną zdał na 90% :)

Będzie dobrze, matura to bzdura i trzeba mieć IQ debila, żeby nie zdać polskiego chociażby na te 30% :)

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:55:53

Cytat
CytrynowaDama
Jestem załamana tym, że tak wiele osób nie czyta książek. Dziewczynym matura swoją drogą, ale żeby najważniejsze lektury znać tylko ze streszczeń to już gruba przesada. A potem mamy społeczeństwo półgłówków bez wyobraźni.

Ja nie lubię być zmuszana do czegokolwiek,taka już jestem :) Dlatego lektur nie czytam (na palcach jednej ręki policzyłabym te,którze przez te 2 lata liceum przeczytałam od deski do deski) ale za to czytam mnóstwo innych książek-w bibliotece jestem co miesiąc i za każdym razem pożyczam 4-5 książek,więc do "półgłówka bez wyobraźni" mi daleko,uwierz ;)

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:56:59

Cytat
pola55


Hmm...
Czy głupota jest teraz trendy?
Młodzież nie tylko się jej nie wstydzi, ale wręcz się nią chwali... n i e r o z u m i e m tego
Mieć maturę i... mieć maturę to jednak różnica.
Czasami ludzie inteligentni w rozmowie, dyskusjach, debatach używają skrótów
i cytatów pochodzących właśnie z lektur.
Nie przyznawałabym się do matury z j. polskiego bez dobrej ich znajomości.
Matura zobowiązuje ;)

Kochana, mylisz się. Obecny system edukacji jaki mamy w naszym cudownym kraju sam zezwala na oszustwa (kupowanie prezentacji) i nieuctwo (jakieś pomylone czytanie ze zrozumieniem zda każdy debil). Dlatego obecna matura to nauka zaradności, która jest bardziej w życiu potrzebna niż znajomość "Pana Tadeusza". Starą maturą można się było chwalić, owszem. Nową można się podetrzeć. Obojętnie czy przeczytałaś lektury czy nie.
Poza tym masz przykład koleżanki kilka postów wcześniej, która przeczytała wszystkie lektury, a byki wali aż miło.

A robisz podział też na tych, którzy czytają i tych którzy czytają ze zrozumieniem?

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:58:34

W sumie to nie wiem, ja czytałam lektury bo od połowy drugiej klasy były po prostu wspaniałe :) i ciekawe :)

matura a lektury?

30 sie 2012 - 12:59:42

Ja czytałam wszystkie. A przed samą maturą oczywiście zeszyty i kilka wybranych streszczeń.
Myślę jednak, że obecnie zdać maturę bez czytania lektur nie jest jakąś wybitną sztuką. Jeżeli tylko ma się trochę oleju w głowie, to większość można wywnioskować z podanego fragmentu tekstu.
Co do opracowań, to Grega zdecydowanie odradzam. Zawiera wiele błędów. Dobrymi są te, zamieszczone na początku lektur z wydawnictwa Biblioteka Narodowa. Jeżeli masz do jakiś z nich dostęp, to szczerze polecam. Warto też zajrzeć na stronę Kulturalna Polska.

matura a lektury?

30 sie 2012 - 13:01:37

po co podchodzic do matury, skoro nie chce sie wyniesc z niej gruntownej wiedzy?
nie musisz czytac lektur, fragment masz podany w arkuszu - nie da sie nie zdac na min. 50%

co do postów powyżej:
książki to nasze dobro narodowe; wiedza nie tylko o kulturze, lecz także warunkach historycznych, społeczeństwie i języku. książki nie tylko rozwijają wyobraźnie lecz także uczą logicznego myślenia(chwała dla obowiązkowej matematyki) i umiejętności poprawnego wypowiadania się. a obecna matura nie wnosi do umysłu maturzysty niczego więcej ponad: wbić się w klucz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-30 13:08 przez Lewiatan.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

co do kupić do szkoły