Obecnie rozmawiamy o:

Znakomita restauracja

gorący temat

Otwarcie sklepu online

godzinę temu

FARBA A UTLENIACZ

dzisiaj o 7:11

Dom - remont i budowa

wczoraj o 17:50

róże mydlane

wczoraj o 16:26

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 07:46:02

lekturą OBOWIĄZKOWĄ dla zdających angielski na maturze jest książka wydawnictwa London Academy "nowa matura ustna z języka angielskiego od 2012". Sama przerobiłam ją na korkach od A do Z.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 07:53:00

Nie pamiętam ile miałam lektur z polaka ustnego hmmm z 4 albo 5? Ale bazowałam i na książkach i na filmach, które również musiałam zawrzeć na maturze. Przeczytałam i ogłądnęłam wszystko ponieważ temat baaaaardzo mnie interesuje od dawna i do tej pory pogłębiam swoją wiedze, a maturke miałam pare lat temu już.
A tematem mojej pracy był "Holocaust w literaturze i w filmie".

Warto wybrać temat, który Was interesuje. Świetnie się wtedy o nim opowiada, nie gubicie się, nie zawieszacie bo najzwyczajniej w świecie, doskonale wiecie o czym mówicie i ciężko Was zagiąć :)
Aaa co do do polaka pisemnego to nie, nie czytałam wszystkich lektur;) Nie potrafiłam się zmusić do przeczytania czegoś co kompletnie mnie nie interesuje;) Bazowałam na streszczeniach,potrafiłam dobrze analizować fragmenty, matura poszła mi dobrze:)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 07:57 przez kasia_susu.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:16:02

Ta matura jest żałosna, więc bez spiny!

Ale na boga! CZYTAJCIE książki!!!! Boli mnie że tak mało osób to robi.

niezweryfikowana
Posty: 2.943
Ostrzeżenia: 1/5

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:19:13

Przeczytałam wszystkie, które przerabialiśmy,ale Pana Tadeusza tylko do którejś księgi.Pozostałe księgi doczytałam kilka lat po maturze.
Byłoby mi wstyd przyznać się, że nie czytałam albo tylko streszczenia.

Później przybywają nam wiecznie narzekające muły, trawiące czas na myśleniu o "lepszym" życiu za granicą.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 08:59 przez PaniGami.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:20:20

Całe szczescie miałam mature jakieś 10 lat temu więc nikt nie wymyślał durnych procentów.lektóry nie przeczytałam żadnej w ciągu 4 lat.a z ustnej z polskiego 5 dostałam-więc dało się na streszczeniach zdać hehe-ale kiedyś było inaczej

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:26:39

Ja czytałam tylko streszczenia i zdałam starą maturę na -5 :D Nauczycielce bardzo podobała się moja praca.
Trzeba tylko umieć dodać coś od siebie.

niezweryfikowana
Posty: 399
Ostrzeżenia: 1/5

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:36:32

Nie czytałam żadnych lektur, tylko streszczenia i opracowania na lekcjach. Do matury ustnej też się specjalnie nie przygotowywałam, pracę zrobiłam 2 dni przed maturą i nafaszerowana lekami uspokajającymi poszłam na luzie, bo przedmiot (j.polski) nie był mi potrzebny na studiach. I tak oto na farcie z ustnego miałam 85% i 86% z pisemnego. W sumie ratowało mnie to, że szczegółowo omawialiśmy pod koniec roku lekturę, która akurat pojawiła się w wypracowaniu pisemnym. Głupi to ma szczęście xD Co do opracowań- bardzo dobry jest GREG.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:36:33

Jak przeczytałam w życiu dwie lektury to jestem boss :) chyba małego księcia i coś o słoniu. Nie masz się co martwić, jestem taki lesser z polskiego, Ty też dasz radę. Czytałam tylko zbiór opracowań lektury i wiersze i to 3 dni przed matura :) nie mówiąc już co było z ustnej:) nie ma się co bać.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 08:42:51

Cytat
AgataBatycka
Cytat
pola55


Hmm...
Czy głupota jest teraz trendy?
Młodzież nie tylko się jej nie wstydzi, ale wręcz się nią chwali... n i e r o z u m i e m tego
Mieć maturę i... mieć maturę to jednak różnica.
Czasami ludzie inteligentni w rozmowie, dyskusjach, debatach używają skrótów
i cytatów pochodzących właśnie z lektur.
Nie przyznawałabym się do matury z j. polskiego bez dobrej ich znajomości.
Matura zobowiązuje ;)

Kochana, mylisz się. Obecny system edukacji jaki mamy w naszym cudownym kraju sam zezwala na oszustwa (kupowanie prezentacji) i nieuctwo (jakieś pomylone czytanie ze zrozumieniem zda każdy debil). Dlatego obecna matura to nauka zaradności, która jest bardziej w życiu potrzebna niż znajomość "Pana Tadeusza". Starą maturą można się było chwalić, owszem. Nową można się podetrzeć. Obojętnie czy przeczytałaś lektury czy nie.
Poza tym masz przykład koleżanki kilka postów wcześniej, która przeczytała wszystkie lektury, a byki wali aż miło.

A robisz podział też na tych, którzy czytają i tych którzy czytają ze zrozumieniem?


A na starej maturze to jakie ksiązki niby były, "Harry Potter"?

A poza tym, co to znaczy, ze system "zezwala na oszustwa"? Jak lezy jakiś towar, a sprzedawca nie patrzy, to kradniesz, bo "zezwala" na kradzież? uczciwość ma się w sobie, nie zobowiązuje do tego żaden system... Jeśli miałabym pisać taki rzeczy jak wy na tym forum, wolałabym nic nie napisać. Zastanawiam się, odkąd chwalenie sie głupotą stało się cnotą? Przeraża mnie, ze wy później na studia pójdziecie (bo system taki, ze papier trzeba mieć), nie przeczytawszy ŻADNEJ lektury nioe z kanonu, ale z KLASYKI literatury, bo to właśnie takie książki w owym kanonie sie znajdują. Z drugiej strony ciesze się, ze będę miała w tym roku akademickim zajęcia ze pierwszoroczniakami i będę mogła zweryfikować wiedzę, nie boję się uzyć ostrego słowa, nieuków, takich jak niektóre z was.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 08:44 przez linka723.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 09:08:52

Cytat
linka723
Cytat
AgataBatycka
Cytat
pola55


Hmm...
Czy głupota jest teraz trendy?
Młodzież nie tylko się jej nie wstydzi, ale wręcz się nią chwali... n i e r o z u m i e m tego
Mieć maturę i... mieć maturę to jednak różnica.
Czasami ludzie inteligentni w rozmowie, dyskusjach, debatach używają skrótów
i cytatów pochodzących właśnie z lektur.
Nie przyznawałabym się do matury z j. polskiego bez dobrej ich znajomości.
Matura zobowiązuje ;)

Kochana, mylisz się. Obecny system edukacji jaki mamy w naszym cudownym kraju sam zezwala na oszustwa (kupowanie prezentacji) i nieuctwo (jakieś pomylone czytanie ze zrozumieniem zda każdy debil). Dlatego obecna matura to nauka zaradności, która jest bardziej w życiu potrzebna niż znajomość "Pana Tadeusza". Starą maturą można się było chwalić, owszem. Nową można się podetrzeć. Obojętnie czy przeczytałaś lektury czy nie.
Poza tym masz przykład koleżanki kilka postów wcześniej, która przeczytała wszystkie lektury, a byki wali aż miło.

A robisz podział też na tych, którzy czytają i tych którzy czytają ze zrozumieniem?


A na starej maturze to jakie ksiązki niby były, "Harry Potter"?

A poza tym, co to znaczy, ze system "zezwala na oszustwa"? Jak lezy jakiś towar, a sprzedawca nie patrzy, to kradniesz, bo "zezwala" na kradzież? uczciwość ma się w sobie, nie zobowiązuje do tego żaden system... Jeśli miałabym pisać taki rzeczy jak wy na tym forum, wolałabym nic nie napisać. Zastanawiam się, odkąd chwalenie sie głupotą stało się cnotą? Przeraża mnie, ze wy później na studia pójdziecie (bo system taki, ze papier trzeba mieć), nie przeczytawszy ŻADNEJ lektury nioe z kanonu, ale z KLASYKI literatury, bo to właśnie takie książki w owym kanonie sie znajdują. Z drugiej strony ciesze się, ze będę miała w tym roku akademickim zajęcia ze pierwszoroczniakami i będę mogła zweryfikować wiedzę, nie boję się uzyć ostrego słowa, nieuków, takich jak niektóre z was.

ze pierwszoroczniakami to na pewno.
Ja też bym chciała mieć takiego wykładowcę który na zajęciach by mnie wypytał np jak Adam Mickiewicz wpłynął na rozwój badań reologicznych płyt trójwarstwowych :)

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 09:19:03

Ja pisze maturę 2013 i strasznie sie boje... zastanawiam sie czy same dobre straszczenia wystarcza ...

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 11:54:45

Cytat
yamma
Cytat
linka723
Cytat
AgataBatycka
Cytat
pola55


Hmm...
Czy głupota jest teraz trendy?
Młodzież nie tylko się jej nie wstydzi, ale wręcz się nią chwali... n i e r o z u m i e m tego
Mieć maturę i... mieć maturę to jednak różnica.
Czasami ludzie inteligentni w rozmowie, dyskusjach, debatach używają skrótów
i cytatów pochodzących właśnie z lektur.
Nie przyznawałabym się do matury z j. polskiego bez dobrej ich znajomości.
Matura zobowiązuje ;)

Kochana, mylisz się. Obecny system edukacji jaki mamy w naszym cudownym kraju sam zezwala na oszustwa (kupowanie prezentacji) i nieuctwo (jakieś pomylone czytanie ze zrozumieniem zda każdy debil). Dlatego obecna matura to nauka zaradności, która jest bardziej w życiu potrzebna niż znajomość "Pana Tadeusza". Starą maturą można się było chwalić, owszem. Nową można się podetrzeć. Obojętnie czy przeczytałaś lektury czy nie.
Poza tym masz przykład koleżanki kilka postów wcześniej, która przeczytała wszystkie lektury, a byki wali aż miło.

A robisz podział też na tych, którzy czytają i tych którzy czytają ze zrozumieniem?


A na starej maturze to jakie ksiązki niby były, "Harry Potter"?

A poza tym, co to znaczy, ze system "zezwala na oszustwa"? Jak lezy jakiś towar, a sprzedawca nie patrzy, to kradniesz, bo "zezwala" na kradzież? uczciwość ma się w sobie, nie zobowiązuje do tego żaden system... Jeśli miałabym pisać taki rzeczy jak wy na tym forum, wolałabym nic nie napisać. Zastanawiam się, odkąd chwalenie sie głupotą stało się cnotą? Przeraża mnie, ze wy później na studia pójdziecie (bo system taki, ze papier trzeba mieć), nie przeczytawszy ŻADNEJ lektury nioe z kanonu, ale z KLASYKI literatury, bo to właśnie takie książki w owym kanonie sie znajdują. Z drugiej strony ciesze się, ze będę miała w tym roku akademickim zajęcia ze pierwszoroczniakami i będę mogła zweryfikować wiedzę, nie boję się uzyć ostrego słowa, nieuków, takich jak niektóre z was.

ze pierwszoroczniakami to na pewno.
Ja też bym chciała mieć takiego wykładowcę który na zajęciach by mnie wypytał np jak Adam Mickiewicz wpłynął na rozwój badań reologicznych płyt trójwarstwowych :)


no własnie ta wypowiedź obnaża twoją ignorancje. chodzi o znajomość nie Mickiewicza, a pewnych kontekstów i kodów kultury, czym charakteryzuje sie kazdy inteligentny człowiek. Ja jestem po studiach scisłych, a kanon literatury polskiej i zagranicznej jest mi znany, wtedy z kazdym mozna porozmawiac na jakimś poziomie. dziś zauważam, że nawet na kierunkach humanistycznych ludzie nie znają podstawowych tekstów kultury, co wieje zgrozą, a od razu mozesz to wyłapać.
ps. prowadzę zajęcia na kierunku humanistycznym, więc absolutnie znajomość Mickiewicza jest tam cenna.

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 11:58:11

no ja tez czytałam same streszczenia, tylko lektury do prezentacji sobie przeczytalam;)

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 12:06:27

Cytat
ecri16
Oj tam oj tam,zdaję w tym roku maturę a lektur praktycznie nie czytam, tylko streszczenia (zwykle 2 różnych firm,bo w niekażdym wszystko jest) a się nie przejmuję. Próbne matury zdawałam póki co na 70-80%, więc myślę, że nie będzie źle :) Po każdej przerobionej lekturze robiłam sobie notatki i przed maturą mam zamiar to powtórzyć i już.

ja to samo :)

matura a lektury?

02 wrz 2012 - 12:09:51

Przeczytałam tylko streszczenia i bardzo dobrze mi poszło :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Ankieta Studia. Prosze o pomoc:)