wolontariat

czesc dziewczyny prosze was o rade mam nadzieje ze mi pomozecie ;]
w tym roku koncze technikum weterynaryjne i wlasnie skonczylam praktyki w lecznicy trwaly one 160 godzin i bardzo mi sie tam spodobalo niestety oni nie szukaja pracownika ale powiedzieli mi ze moge do nich przychodzic nabierac sobie doswiadczenia i powiedzieli mi ze moga ze mna podpisac umowe o wolontariat i w sumie jestem z tego zadowolona tylko bede do nich chodzic za darmo... co o tym myslicie? nie czuje sie wykorzystywana wrecz przeciwnie tylko nie wiem jak na to bedzie patrzyl przyszly pracodawca. co mi radzicie? przestac tam chodzic czy brac ten wolontariat?

Wolontariat to też jest rodzaj praktyki - zdobywasz doświadczenie, co dla przyszłego pracodawcy będzie dodatkowym plusem

Zależy czy zależny ci na zarabianiu pieniędzy, bo jeśli tak to lepiej poszukać czego za co je dostaniesz. Jeśli brak płacy nie jest problemem, i chcesz to robić w ramach hobby, to czemu nie? ))

Wolontariat jest bardzo pożądany. Wolontariat, dodatkowe kursy, doświadczenie w pracy- czasem mam wrażenie, że są nawet ważniejsze od samego wykształcenia W obliczu dużej rywalizacji na rynku pracy, gdzie każdy ma magistra, liczy się coś, co Cię wyróżnia. Ja uważam, że warto.

chodziło mi o to ze taki pracodawca zobaczy sobie oo chodzila na wolontariat to dam jej najnizsza krajowa bo wczesniej pracowala za darmo to z tego sie ucieszy.

Na PLUS dla pracodawcy , ruszaj do boju jeśli czujesz , że to to

Jeśli możesz sobie na to pozwolić tzn. jeśli ktoś pomoże Ci się utrzymać finansowo jak najbardziej skorzystaj z tej mozliwości.Właśnie doświadczenie (wolontariat wg mnie nim jest) jest najważniejsze w poszukiwaniu pracy. Wg mnie przyszły pracodwawca z pewnościa to doceni. Często jest tak, ze ludzie mają wykształcenie a nie posiadają praktyki i to ich częściowo eliminuje z rynku pracy. Pracując w lecznicy chociazby w formie wolontariatu zawsze jesteś blisko tego co Cię interesuje i czym chciałabyś zajmować się zawodowo.
Ja skorzystałabym z tej możliwośći. Zyczę powodzenia

Ja na drugim roku studiów podjęłam się wolontariatu- i dzięki temu udało mi się bardzo szybko znaleźć pracę miałam okazję się sprawdzić w swoim zawodzie, a moja szefowa poleciła mnie obecnej i tak pracuję do dziś

Na razie nie szukają pracownika, ale kiedyś to się moze zmienić i możesz Ty być pierwszą osobą, do ktorej zadzwonią.
Osobiście znam osobe, ktora skonczyla pielęgniarstwo i w ramach wolontariatu chodzila do szpitala, pomagala we wszystkim. Minęło kilka miesiecy i ją zatrudnili jako pielęgniarkę. Opłacało się jak widać trochę popracować za darmo