gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
wczoraj o 18:17
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
ateistka?
ateistka?
a nie boicie sie reakcji swoich partnerów? jak będzie ze ślubem kościelnym, że wybranek będzie zaskoczony?
niee, tak po prostu napisałamCytat
Cebulki
Cytat
aassiiaa95
ee? ;D ale jak tak można ? uwierz w siebie dziewczyno, uwierzCytat
noellaa
a ja nie wiem kim.. aktualnie w nic nie wierze... nawet w siebie... ;]
oooooCytat
Cebulki
Zgłasza się kolejna ateistka!
Coooo? takie zdziwienie?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 19:48 przez aassiiaa95.
ateistka?
Cytat
aassiiaa95
a nie boicie sie reakcji swoich partnerów? jak będzie ze ślubem kościelnym, że wybranek będzie zaskoczony?
po 1: nie muszę brać ślubu bo i po co
po 2: cywilny też istnieje
po 3: jeśli mój facet jest ze mną te kilka lat już to znaczy że toleruje moje poglądy, a nawet je podziela (w tej kwesti akurat tak)
ateistka?
@agnieszkaxdd
Ateizm to nie wiara w sensie, że nie jest to religia.
To po prostu zaprzeczenie istnieniu wszelkich bytów paranormalnych - Bóg, duchy, życie po śmierci, życie przed narodzinami, reinkarnacja, dusza itp. - nie wierzymy w te bajeczki
Ja osobiście uważam, że na wszystko w końcu znajdzie się racjonalne, naukowe wytłumaczenie, a jeśli jeszcze go nie ma tzn., że nauka jeszcze nie jest dostatecznie rozwinięta.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 19:55 przez Cebulki.
ateistka?
Cytat
agnieszkaxdd
Nie wiem nic o ateizmie Napisze ktoś pare słów? Czytałam w internecie ale nic tak nie pisze dokładnie o tej wiarze
więc tak:
zaraz po przebudzeniu muszę zjeść żywego chomika, najlepsze są brązowe syryjskie
później myje ząbki a krew się ciężko zmywa więc trochę to trwa
robię makijaż w rytm szatanistycznej muzyki
dalej z szatanistyczną muzyką na uszach idę na zajęcia, gdzie deprawuję ludzi i ogólnie ściągam ich na złą drogę
po powrocie do domu zjadam dziewicę na obiad (najlepsze są młode, ale ciężko je dostać;/)
dalej odprawiam moje mroczne rytały, ale nie mogę o nich mówić na forum, więc, szaaaaa....bo guru się zezłości
przed snem czasem przegryzę jeszcze kota lub chomika (wiadomo przed snem nie warto się obżerać)
do poduszki czytam mądrości guru, lub mroczną księgę mojego wyznania
i tyle
wybaczcie, ale mnie to pytanie powaliło na łopatki
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 19:59 przez 7medeis.
ateistka?
ja tez jestem ateistka
Ja również teoretycznie jestem katoliczką, wzięłam nawet ślub kościelny (ale to po to, żeby rodzinę zadowolić i swojego męża), ale w Boga nie wierzę, tak samo jak w duchy, życie po życiu itd. Mój mąż wie o tym, ale on jest tolerancyjny i mówi, że to moja sprawa w co wierzę, a w co nie. Głównym powodem tego, że nie wierzę w Boga jest to, że religii na świecie jest wiele i wyznawcy każdej z nich uważają, że tylko ich religia jest prawdziwa, a wszystkie inne nie. A moim zdaniem każda religia mogła zostać wymyślona, a nikt jak dotąd nie znalazł dowodów na to, że (nawet tysiące lat temu) np. Biblia nie została napisana przez kogoś, kto po prostu to sobie zmyślił (być może sam w to wierzył). Nieraz prosiłam Boga, jak jeszcze byłam młodsza, o jakiś znak, taki jednoznaczny, nie dostałam go. Mówi się, że jest wiele cudów świadczących o istnieniu Boga, ale ja żadnego świadkiem nie byłam. Jestem trochę jak niewierny Tomasz. Dopóki nie zobaczę, nie poczuję, nie dotknę (ewentualnie jedna z tych możliwości) to nie uwierzę. Mówi się, że istotą wiary jest to, by uwierzyć nie widząc. Więc moim zdaniem, to nie jest wina ludzi, że nie wierzą. Jeszcze trudniej jest uwierzyć, gdy się widzi jak cierpią niewinne istoty, a potwory chodzą po świecie bezkarni. Nie jestem ateistką dlatego, że mam jakieś dowody na nieistnienie tych rzeczy, może kiedyś wydarzy się coś, co sprawi, że się nawrócę. Wracając do wszystkich religii świata moje zdanie jest takie: albo wszystkie są prawdziwe albo żadna. To, że ludzie z różnych stron świata różnie sobie to tłumaczą, to nie znaczy, że wierzą w różnych Bogów.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 20:21 przez Izus1234562.
ateistka?
Cytat
aassiiaa95
jest tu jakaś szafowiczka, która jest ateistką?
jeśli jesteście innej wiary, to macie coś przeciwko ateistką, czy normalnie do tego podchodzicie?
jeśli w złym dziale umieściłam wątek to proszę o przeniesienie
"ateistkom" jak juz... lubisz klotnie na innych wątkach, to moze i ja sie uczepie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 20:03 przez Apodyktycznaa.
ateistka?
dobrze napisałam, więc o co ci chodzi?Cytat
Apodyktycznaa
Cytat
aassiiaa95
jest tu jakaś szafowiczka, która jest ateistką?
jeśli jesteście innej wiary, to macie coś przeciwko ateistką, czy normalnie do tego podchodzicie?
jeśli w złym dziale umieściłam wątek to proszę o przeniesienie
"ateistkom" jak juz... lubisz klotnie na innych wątkach, to moze i ja sie uczepie
kłótnie na innych wątkach, ciekawe na jakich? powiesz? :>
ateistka?
jak już to "mieć coś przeciw ateistk-OM"
jeśli 95 z nick'a to data urodzin to i tak w tym wieku już pewne podstawy gramatyki obowiązują.
i sorry, może i jestem przewrażliwiona, ale serio nie mogę jak ktoś nie kuma podstawowej gramatyki.
swoją drogą, ciekawe ile z tych ateistek, co się tu tak namiętnie podpisują, złożyło apostazję ...