Obecnie rozmawiamy o:

Meble na wymiar Warszawa

gorący temat

Jakie ogrzewanie domu

50 minut temu

Meble na wymiar Warszawa

dzisiaj o 11:36

wykonawca budowlany

dzisiaj o 11:12

szaty liturgiczne online

dzisiaj o 9:28

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 09:32:28

Witajcie. Mam lekki problem ze sobą i swoim mężem. Otóż codziennie dojeżdża on do pracy ok 80 km w jedną stronę. Zawsze jeździł sam albo z kumplami. Ostatnio będąc na spacerze z psem zgadałam się z pewnym facetem że jego żona dojeżdża również w to samo miejsce do pracy ale do innego biura. Mój mąż się z nią skontaktował i od tygodnia dojeżdżaja razem. To jest około 1-1,5h czasu jazdy z jedną stronę! Nie znam jej osobiście tylko jej męża bo widuje się z nim na spacerach z psem czasem. Wiadomo że wygodniej i taniej jest dojeżdżać z kimś ale jestem cholernie zazdrosna!! Aż chce mi się ryczec! Z mężem znamy się 14 lat a po ślubie 5. Wkurza mnie fakt że siedzi na moim miejscu w aucie. Ze gada z nim nie wiadomo o czym. Ze spędzają tyle czasu razem:/. Ze moga sie do siebie zblizyc. Nie wiem co mnie opetalo ale zrobiłam mega awanturę 4 dniowa, ja sobie tego nie życzę żeby dojezdzal z kobieta. Aż ryczalam! Mój mąż po 4 dniach awantur się wsciekl i powiedział że go ranie takimi zarzutani, że mi nie daje powodów abym tak się zachowywała (bo w zasadzie nie daje...), że jestem wręcz zaborcza i mam się ogarnąć bo to jest chorę a jemu jest fizycznie lżej jak raz prowadzi on a raz ona i to on dojeżdża codziennie kupę kilometrów i to on zadecyduje czy mu taka forma pasuje czy nie, a ja mam się opamiętac bo on ciężko pracuje dla mnie. Ciągle mi powtarza że mnie kocha i ona wcale mu się nie podoba, nie jest w jego tupie. Wg mnie nie jest ta babka ani brzydka ani ładna jakoś specjalnie :/. Mąż na prawdę mnie zapewnia o swojej wierności ale ja mam przed oczami ta cizie i fakt że z nim dojeżdża... czy ja faktycznie przesadzam? Ehhh:/. Mąż nawet zaproponował mi żebym się uspokoila abym oglądała nagrania z kamery samochodowej nawet i codziennie bo on nie ma.nic do ukrycia... co ja mam robić żeby się ogarnąć? Czy faktycznie przesadzam?

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 10:17:40

Kobieto weź się ogarnij ,a może twój maż nie jest w typie tej kobiety ? Sama dojeżdżam do pracy 60 km jeżdżę z kolega i koleżanką i nikt nie widzi w tym żadnych podtekstów :/ Nie wszystkie kobiety chcą odbijać facetów, podrywać ich czy flirtować.

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 10:35:57

Potrzebuje właśnie takiej obiektywnej oceny mojego zachowania... czuję że lekko przesadzam :/. Tylko że on dojeżdża sam z tą kobietą. Jakby był jeszcze jakiś facet to może i bym się tak nie przyjmowała. W zasadzie jego zapewnienia są na prawdę logiczne i miłe ale to mnie napędza jeszcze bardziej. Ktoś jeszcze może się wypowiedzieć?

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 11:15:38

@sunrise87 a jakby pracował w biurze z kobietą- sam na sam to co? kazałabyś mu się zwolnić z pracy? a Ty spotykasz się na spacerach z mężem tej kobiety, rozmawiasz z nim itp- mąz ma o co być zazdrosny? wyluzuj

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 12:47:06

Jej męża widaje może że dwa razy w tygodniu na parę minut jak się mijamy z psem. :/

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 13:03:09

Poproś męża żeby przy okazji spaceru poznał ciebie z tą pasażerką. Ona ma męża i pewnie go kocha. Twój mąż za piękne oczy pewnie jej nie wozi, jest tu ekonomia - taniej we dwójkę.(tak przypuszczam)

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 13:24:36

Obiektywnie: sorry, ale serio to jest bardzo chorobliwa zazdrość. Sama znalazłaś mężowi babę do wspólnych dojazdów, a teraz robisz mu kilkudniową awanturę o to, że się zgodził. To jest niepoważne, dziwię się, że mąż z Tobą wytrzymuje, musi Cię bardzo kochać. Uważaj, żeby mu się cierpliwość nie skończyła...
Co możesz z tym zrobić: idź do psychologa, skoro do tego stopnia nie radzisz sobie z zazdrością i emocjami. Dla mnie Twoje zachowanie to absolutne przegięcie i nie potrafiłabym wytrzymać z kimś, kto w taki sposób w stosunku do mnie się zachowuje. Niech lekarz wybierze Ci jakąś terapię, przyda się to i Tobie i mężowi.

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:25:18

zgadzam sie z przedowczyniami ze Twoje zachowanie mocno odbiega od noramlności, skoro sie tak boisz innych kobiet to zrób wszystko zeby Twój mąz Ciebie podziwiał a nie inne wtedy nie bedzie tego problemu ze szuka poza domem czegosz czego mu w domu brakuje. nie rozumiem jak mozna byc tak zaborczym i zazdrosnym

Cytat
sunrise87
Jej męża widaje może że dwa razy w tygodniu na parę minut jak się mijamy z psem. :/
to tzreba zmienic ten stan rzeczy i spedzac wiecej czasu we dwoje



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-22 14:26 przez agata74.

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:29:26

Nie dziwię Ci się, że jesteś zazdrosna...

Ale pamiętaj:
Jeżeli w Waszych relacjach jest wszystko w jak najlepszym porządku, nic się nie zmieniło, jest taki sam czuły-kochający-troskliwy i wogóle.
to nie masz się o co martwić :* :)

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:32:16

Cytat
basia114322
Nie dziwię Ci się, że jesteś zazdrosna...

Serio uważasz, że jeżdżenie z kimś do pracy to powód do zazdrości?

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:35:40

Jeżeli jest to ładna kobieta to na początku,
każdemu przeszła by taka myśl ;)
@justangel

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:45:09

Myślę, że za chwilę Twój mąż będzie Cię miał dosyć. Sama takim zachowaniem wepchniesz go w ramiona tej kobiety. To będzie tylko Twoja wina.

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:56:25

Cytat
basia114322
Jeżeli jest to ładna kobieta to na początku,
każdemu przeszła by taka myśl ;)
@justangel

E tam, chyba nie każdemu.

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 14:59:43

Cytat
justangel
Cytat
basia114322
Jeżeli jest to ładna kobieta to na początku,
każdemu przeszła by taka myśl ;)
@justangel

E tam, chyba nie każdemu.


Zdarza się ;)

Czy to już chorobliwa zazdrość?

22 wrz 2016 - 16:46:42

Cytat
justangel
Obiektywnie: sorry, ale serio to jest bardzo chorobliwa zazdrość. Sama znalazłaś mężowi babę do wspólnych dojazdów, a teraz robisz mu kilkudniową awanturę o to, że się zgodził. To jest niepoważne, dziwię się, że mąż z Tobą wytrzymuje, musi Cię bardzo kochać. Uważaj, żeby mu się cierpliwość nie skończyła...
Co możesz z tym zrobić: idź do psychologa, skoro do tego stopnia nie radzisz sobie z zazdrością i emocjami. Dla mnie Twoje zachowanie to absolutne przegięcie i nie potrafiłabym wytrzymać z kimś, kto w taki sposób w stosunku do mnie się zachowuje. Niech lekarz wybierze Ci jakąś terapię, przyda się to i Tobie i mężowi.

Dziękuję za opinie. Doskonale zdaje sobie własne z tego sprawę że przeginam... muszę się jakoś opanować. Może kiedyś będzie okazja żeby się poznać. Każdy z nas ma swoje życie i nie zawsze jest na to czas. Nie chce go swoim zachowaniem sprowokować do zdrady. Postaram się wyluzowac. Ale będzie ciężko. Może faktycznie udam się do psychologa. I fakt że to ja mu załatwiłam te dojazdy z pasażerka sprawia że chyba mnie to przerasta. Dziękuję raz jeszcze



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-22 16:47 przez sunrise87.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mój facet traktuje mnie jak córkę i rządzi mną.