gorący temat
32 minut temu
godzinę temu
dzisiaj o 15:28
dzisiaj o 14:59
Czy możecie polecić mi sprawdzonego barbera w Bydgoszczy?
dzisiaj o 14:27
domowe sposoby na zapalenie dziąseł
20.06 o 13:50
19.10 o 11:52
17.03 o 17:05
28.02 o 3:25
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
23.10 o 14:13
Bolesny problem !!
Bolesny problem !!
najpierw naucz się być samą - poukładaj sobie to wszystko
a potem wiąż się z kimś innym
Bolesny problem !!
No właśnie. Rozumiem że mozna w bardzo wczesnej młodości podjąć pochopne decyzje, ale wierzę że uda Ci się wyprostować ich skutki, niekoniecznie przez kolejny związek. Bo związek powinien przyjść jak ma się do niego warunki, sam w sobie rozwiązaniem żadnej sytuacji nie jest. Powodzenia.Cytat
Tajson91
Ja 20 lat a mój ma 22 ..
Bolesny problem !!
Nie wiem wogole nad czym sie zastanawiasz... dla mnie facet ,ktory podnosi reke na kobiete to zwykly smiec i w zyciu bym z kims takim nie byla.
Bolesny problem !!
Cytat
oliga
to może odejdź od jednego i dopiero wtedy zacznij cokolwiek z drugim? tak normalnie, po kolei, po ludzku...
Bolesny problem !!
Wyrzuć go na zbity pysk!!! Tym bardziej,że mieszkacie u Twoich rodziców. Teraz bije Ciebie a później będzie lał synka. Najpierw wyrzuć gnoja, a później zajmij się nową miłością.
Bolesny problem !!
Dokładnie, nie pakuj się w drugi związek jak nie skończyłaś jeszcze pierwszego. Teraz możesz działać pod wpływem emocji, bo po prostu boisz się samotności. A chyba nie chcesz znowu dokonać złego wyboru, szczególnie jak masz dziecko i zmiany partnera częste chyba na nie dobrze nie wpłyną. Naucz się żyć sama, chociaż przez trochę, to na pewno dokonasz lepszego osądu kolejnego partnera.Cytat
skubiszmal
najpierw naucz się być samą - poukładaj sobie to wszystko
a potem wiąż się z kimś innym
A co do poniżania, to nie powinnaś być poniżana nigdy, nie tylko jako matka.
Bolesny problem !!
Ja z moim mężem byłam 12 lat poślubie,urodziłam dziecko jednak niestety nie układało się nam.Męczyłam się w tym związku,kłotnie,szarpanina itp...podobnie jak u Ciebie i wiesz co zrobiłam?odeszłampo prostu powiedziałam mu,że odchodzęJestem już prawie dwa lata po rozwodzie i mieszkam z innym facetemMoj syn ma 5,5 roku i kocha swojego ojczyma chyba bardziej niż ojca bo z ojcem w ogóle nie chce się widywac pomimo,że ja mu oczywiście nie bronię,a prawdziwy ojciec ma do tego pełne prawo.Jednak powiem Ci jedno-ani razu nie pożałowałam tej decyzji o odejsciu.Nawet gdybym była sama bez innego faceta to byłabym szczęśliwsza niż u boku męża,którego nie mogłam nawet widzieć bo mnie mdliło:|.Postawiłam wszystko na jedną kartę i udało się...czasami warto zaryzykować i pomyśleć o swoim szczęsciu,a nie tylko o innych
Bolesny problem !!
" Jest starszy odemnie o 2 lata chyba "
Elegancko! Miałaś chłopaka i nawet nie wiesz o nim podstawowych rzeczy...
A wiesz chociaż jak twój były ma na imię? Może od tego zacznij i powiedz że masz dzieciaka
Bolesny problem !!
a ten były wie, że masz dziecko z innym? nie przeszkadzałoby mu to dziecko?
Bolesny problem !!
fajnie się mówi"uciekaj" ale trzeba pamiętać że trzeba mieć jakiekolwiek wsparcie,w rodzinie i przyjaciołach, nawet w tym całym byłym,bo czeka Cię długa i ciężka droga użerania się z jeszcze gorszymi sprawami w razie odejścia,i mówię to jako osoba,która to przeżyła:/ szarpaniny o dziecko,sądy,alimenty ach szkoda słów
Bolesny problem !!
dokładnie...Cytat
Monika091
najpierw zorientuj się czy dziecko go nie przerośnie
Bolesny problem !!
Jeśli raz się odważył, prawie na pewno zdecyduje się uderzyć i następne razy. Dziewczyno, dla dobra swego, a przede wszystkim swego dziecka ODEJDŹ. Nie jest pewne, co temu kretynowi kiedyś strzeli do głowy... a jeśli uderzy dziecko? Chcesz, by przez pryzmat bycia samotną, cierpiał mały człowiek i Ty sama? Ja, choćby nie wiem co, nigdy bym nie pozwoliła. I z tego, co piszesz, wcale nie wynika, że będziesz sama... weź się w garść. Nie mam ani krzty szacunku i zrozumienia dla damskich bokserów. Wyobraź sobie taką sytuację.. gdybyś została z nim, nawet na zawsze, a on by dalej się tak zachowywał.. ja, na miejscu Twego dziecka nie chciałabym mieć w ogóle ojca, niż takiego, który wszczyna awantury i bije. Nie osądzam Cię, ale apeluję.. jak nie dla siebie, to dla synka. Dasz radę!
Bolesny problem !!
Kochana nie daj się... jeśli facet raz podniósł na Ciebie rękę prawdopodobnie zrobi to znowu i znowu i za każdym razem będzie mówił że już nie będzie. Myśl o dziecku ja wiem, że dziecko musi mieć ojca(sama jestem matką i mam podobnie tez się kłócimy i nie jest dobrze między nami, teraz wydaje mi się że razem jesteśmy tylko ze względu na 2 dzieci ale mój mąż mnie nie bije) ale nie takiego który nie szanuje jego matki, dzisiaj uderzył Ciebie a jak jutro podniesie rękę na Waszego synka? dla mnie facet, który uderzył raz jest skreślony. A co do byłego to najpierw porozmawiaj z nim, powiedz mu że masz dziecko i że to ono jest priorytetem w Twoim życiu i zobaczysz co on na to...Pamiętaj dobro dziecka jest najważniejsze nie możesz budowac nowego związku z kimś kto nie akceptuje Twojego dziecka lub udaje "że go nie ma". Życzę powodzenia i trzymam kciuki
Bolesny problem !!
Cytat
oliga
to może odejdź od jednego i dopiero wtedy zacznij cokolwiek z drugim? tak normalnie, po kolei, po ludzku...
popieram .