Obecnie rozmawiamy o:

transport i spedycja

gorący temat

HPV czy mam sie bać?

dzisiaj o 19:33

schody i balustrady

dzisiaj o 18:36

Reklama - pomóżcie;)

dzisiaj o 15:28

Biznes

dzisiaj o 14:59

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 11:53:22

Hej dziewczyny.. mam troche skomplikowaną sytuację ;/ Mianowicie zaprosiłam na wesele (na 11 września) kolege który mi się bardzo podoba (pod wzgledem wygladu i charakteru..) on sie zgodzil i wgl bardzo sie ucieszyl i wszystko bylo by słodko gdyby nie to że... on sie nie odzywa :/ to dosyć długa historia ale generalnie chodzi o to że on jest caly czas bardzo zajety i nigdy nie ma czasu (jestesmy z 2 miast i mieszkamy bardzo daleko od siebie..ale jak bylam u niego to bylo na prawde cudownie i dal mi cos co wiem ze jest dla niego wazne i to mnie chyba zmylilo.. on zawsze mydli mi oczy - tzn jak sie nie odzywa (np miesiac... a pozniej ja napisze bo juz nie wytrzymuje czy cos to on strasznie przeprasza ze jest glupi i bierze wszystko na siebie.. a ja glupia jak zwykle sie nad nim lituje ;/ ) Ale teraz.. teraz ja do niego wydzwaniam zeby dowiedziec sie co z tym weselem a on nawet nie raczy odebrac telefonu! :/ Szczerze mowiac gdyby nie to wesele to mialabym go już gdzieś bo robie z siebie kretynke wydzwaniając a on nawet nie potrafi odebrać.. no i nie wiem co teraz mam zrobić.. chciałam iść z nim na to wesele bo bedzie tam cala moja rodzina ( a u mnie to jest tak ze od razu gadaja o ta jest z tym a ta z tamtym.. ) a on był moim ideałem.. i teraz nie wiem co robić ;/ sama nie chce iść bo będzie gadanie a poza tym niefajnie bym się czuła no bo sama na weselu? :( A z drugiej strony nie chce isc z kims na kim mi nie zależy poza tym nawet nie wiem z kim innym miałabym iść.. :( a najgorsze jest to że nie moge zrezygnować z wesela bo tam będzie calutka rodzina i nie ma opcji że mnie tam nie będzie ;/ i co robić? ;(

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 11:55:02

ja bym nie liczyła na Twoim miejscu na niego. pewnie kilka dni przed weselem da Ci znać, że wtedy akurat jest bardzo zajęty. idź z kimś innym i olej tamtego faceta. ;))

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 11:56:46

Albo jest też taka opcja że dzień przed sie odezwie Czy jeszcze chce z nim iść...

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 11:56:48

do wrzesnia jeszcze duzo czasu ;) moze odbierze do wrzesnia ;d

PS - prosze pomozcie http://forum.szafa.pl/58/2091540/co-mam-z-tym-zrobic-.html

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 11:57:02

nie wydzwaniaj, sam sie powinien odezwac, a jak nie to trudno, idz sama i baw sie w swoim towarzystie, nic innego nie umiem Ci doradzic.. :)

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 11:58:56

Cytat
Paranormalnaaa
nie wydzwaniaj, sam sie powinien odezwac, a jak nie to trudno, idz sama i baw sie w swoim towarzystie, nic innego nie umiem Ci doradzic.. :)

Właśnie tak chce zrobić.. najlepiej skasowałabym jego nr.. ale to i tak silniejsze ode mnie.. mam do niego straszną słabość ;/

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 12:07:52

ja na twoim miejscu napisałabym mu sms-a ,że prosisz zeby dał znać do wtedy i wtedy i zobaczysz czy odpowie (daj mu np tydzień,żeby miec możliwośc zaproszenia kogo innego) jak odpisze to ok a jak nie odpisze w ciągu tego tygodnia to go olej.

Na wesele sama?..:(

03 sie 2010 - 12:24:58

Już pisałam kiedyś do niego eska czy się rozmyślił czy co.. no ale oczywiście odpowiedzi nie otrzymałam później po jakimś czasie do niego zadzwoniłam i (o dziwo) odebrał.. powiedział ze nie miał nic na koncie i nie miał jak napisać (zawsze mógł przez internet..) i ppytał się czy dalej chce z nim iść.. a ja ze tak no chyba ze nie bedzie sie odzywał przez kolejny miesiac..

Czasami wydaje mi sie ze on robi to specjalnie...zebym sama stwierdzila ze nie chce z nim isc :/ a czasami to co robi zaprzecza temu..

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

on zawodowe ja wyższe...