Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Jaki powinnien byc pierwszy rower dla 2,5 rocznego dziecka. Tzn. o 12 calowym mysle. Z jakiej firmy by dziecko szybko sie nauczyło jezdzic na nim, byl lekki czyli z aluminium i stabilny.. To ma byc dla chlopczyka.. Hm.. Aha czy warto inwestowac 400zl na rower na 1 lub 2 lata czy lepiej kupic uzywany przez polowe ceny a pozniej sie zaopatrzyc w lepszy.. Dzięki za wszystkie rady i odp. Czy mbike, decathlon, czy ginat animator na serio sa takie cudne? Bo czytałam na różnych forach i mamy sobie dość chwalą.. Sama nie wiem ja chciałam mu zakipić bmx alpine cos w okolicach 320zł ale nie wiem czy warto..Pomóżcie!!

my mamy z zeszłego roku taki z daszkiem i odczepianym podnóżkiem i tez myślalam nad nowym większym ale jak na razie malej nawet do tego nie ciagnie więc sie wstrzymamy:P

Mój też taki miała ale się zepsuł a mały ciągle mi gada że chcę na rower więc nie będziemy go naprawiać tylko kupi się mu taki jak powinnien być..Tzn. żeby sie uczył pedałować bo tamten miał pedała przy kole z przodu. A tamten się naprawi dla moze innego członka rodzinny jesli sie taki pojawi :)

Syn (2,5 roku) ma rowerek 12 calowy Veloz kupiony na Allegro.Jest fajny,ma boczne kółka i rączkę do trzymania przez rodzica podczas nauki,niedrogi.Jeżeli chodzi o nowy czy używany,mo cóż.To od ciebie zależy.Wydaje mi się,że ok 250 zł za rowerek nowy to nie jest aż tak dużo.Tym 12 calowym synek może pojeżdzić do ok.4 lat a potem można kupić 16 calowy.Sprzedawca mi tak napisał

http://img51.imageshack.us/img51/5685/granat1.jpg



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-11 14:13 przez mamapatryka.

Witam ja osobiście kupiłam synkowi rowerek ale używany, trafiliśmy na świetną okazję. Bo te rowerki są strasznie drogie a mi szkoda pieniędzy i tak trzeba będzie później kopic większy, mój synek ma 4 latka a zakupiliśmy rowerek w zeszłym roku, synek chęci miał duże do jazdy ale jakoś mu przeszły i teraz woli rowerek prowadzić niż jeździć he he . Córka ma 2 latka w maju i był krzyk na podwórku jak Szymon miał rowerek a ona nie :( no i kupiliśmy jej też rowerek taki na trzech kółkach jak pani miała, i też używany ale jak nowy sama się zdziwiłam że kobieta prawie za darmo chce się go pozbyć a rowek naprawdę zadbany. Ale córka jeszcze pedałków nie dotyka więc trzeba ją pchać :) Ja myślę że używane rowerki jest warto kupić tylko trzeba dobrze szukać bo czasami ludzie naprawdę szanują niektóre rzeczy Pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-11 14:09 przez marena399.

Cytat
marena399
Witam ja osobiście kupiłam synkowi rowerek ale używany, trafiliśmy na świetną okazję. Bo te rowerki są strasznie drogie a mi szkoda pieniędzy i tak trzeba będzie później kopic większy, mój synek ma 4 latka a zakupiliśmy rowerek w zeszłym roku, synek chęci miał duże do jazdy ale jakoś mu przeszły i teraz woli rowerek prowadzić niż jeździć he he . Córka ma 2 latka w maju i był krzyk na podwórku jak Szymon miał rowerek a ona nie :( no i kupiliśmy jej też rowerek taki na trzech kółkach jak pani miała, i też używany ale jak nowy sama się zdziwiłam że kobieta prawie za darmo chce się go pozbyć a rowek naprawdę zadbany. Ale córka jeszcze pedałków nie dotyka więc trzeba ją pchać :) Ja myślę że używane rowerki jest warto kupić tylko trzeba dobrze szukać bo czasami ludzie naprawdę szanują niektóre rzeczy Pozdrawiam

Dziekuje za odp. właśnie ja mysle o uzywanym ze wzgledu na to iz okaze sie ze zapłace 400 zł za nowy a on sie rozmysli i nie bedzie chciał jezdzic i jak to mówią pieniażki w błoto.. Czytałam na forum że lepiej kupic używany z wyzszej półki niż nowy a byle jaki. Szczerze to ja lubie solidne i porządne rzeczy..

W przyszłym tygodniu w biedronce ma być rower 12calowy za 199zł

zweryfikowana
Posty: 318
Ostrzeżenia: 1/5

my mamy taki tylko 12 cali

Bardzo fajny jest tylko nie zabadzo lekki.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-11 23:13 przez moderator.

Nie ma co za bardzo szaleć z kasą na 12 calowy rowerek bo dziecko z niego szybko wyrośnie,a poza tym taki rowerek raczej jest do nauki jazdy i dziecko, takie 2-3 letnie szybko go nie zniszczy.Więc wydaje mi się,że,czy nowy,czy używany - wszystko jedno,ważne żeby kupić w miare tanio a zainwestować w większy, 16 calowy jak dziecko będzie miało 4-5 lat i będzie sprawnie już jeżdziło.Wtedy wiadomo.Rowerek musi być solidnej konstrukcji,żeby dziecko krzywdy sobie nie zrobiło

zweryfikowana
Posty: 439
Ostrzeżenia: 1/5

Też uważam że nie ma co szaleć przy zakupie rowerka 12 calowego bo dziecko szybko wyrasta , moje dzieci jeździły na 16 calowym już od 3,5 roku , syn ma go do dziś ma 7 lat a córka 4,5, oczywiście jeśli kogoś stać może zaszaleć i potem sprzedać bo zapewne zniszczony nie będzie . Ja polecam taki 16 calowy, z tej firmy są też 12 calowe, są dosyć ciężkie ale moim zdaniem to plus , bo przez to bardziej stabilne i wytrzymałe, kupiłam na all 14 calowy aluminiowy i był beznadziejny , lekki, ale sprawiał wrażenie jakby miał się zaraz rozlecieć :) i na dodatek strasznie się tłukł na wszelkich nierównościach, zdecydowanie odradzam aluminiowe!!!





Cena waha się od 250-350 zł.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-11 19:37 przez margaretka77.

Ważne,żeby miał rączkę z tyłu bo jak dziecko jeszcze nie umie jeżdzić to trzeba pchać,a bez rączki jest kłopot.Nie wszystkie 12 calowe rowerki mają rączkę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-11 22:52 przez mamapatryka.

no. ja tez mam dla corki 12 calowy bez raczki niestety. dostalam nowy od znajomego mojego taty i tak stoi nie uzywany.. corka nie umie pedalowac i nie zbyt chcetna jest do jazdy. jak widzi rolki to pokazuje ze chce jezdzic i chyba jej kupie wrotki. tylko nie wiem czy taka 3 latka bedzie na nich umiala choc by stac:)

tez jestem na etapie kupna rowerka dla 2,5 latka i zdecydowałam sie na rowerek biegowy, taki bez pedałów a dlatego , ze
1. dziecko w tym wieku nie ma jeszcze siły pedałowac, wiec trezba go pchac
2. dziecko w tym wieku nie za bardzo potrafi kierowac wiec dodatkowo trzeba mu keirownice nakierowywac
3. mam mlodsze dziecko wiec musze pchac jeszcze wozek wiec nie mam mozliwosci pchac i wozka i rowerka
4. rowerki biegowe doskonale ucza rownowagi, dziecko samo sie odpycha wiec ma frajde ze jest samodzielne
5. z łatwoscia potem przechodzi na tradycyjny rowerek

pierwszy raz taki rowerek widziałam rok temu w niemczech i bardzo mi sie spodobał, jechał na nim wtedy niespełna dwuletni chłopczyk:)
teraz takich rowerkow na all jest pełno, od 99 zł, jednak trzeba pamietac zeby wysokosc siodełka nie była wieksza niz wewnetrzna dł nozki dziecka, zeby dostało nozkami do ziemi
ja zdecydowałam sie na taki z podestem na nozki, zobaczymy czy slusznie jak juz synek bedzie na nim jezdził

http://allegro.pl/hudora-jezdzik-joey-cruiser-3-0-12-krakow-i1559056030.html

Cytat
kojack18
tez jestem na etapie kupna rowerka dla 2,5 latka i zdecydowałam sie na rowerek biegowy, taki bez pedałów a dlatego , ze
1. dziecko w tym wieku nie ma jeszcze siły pedałowac, wiec trezba go pchac
2. dziecko w tym wieku nie za bardzo potrafi kierowac wiec dodatkowo trzeba mu keirownice nakierowywac
3. mam mlodsze dziecko wiec musze pchac jeszcze wozek wiec nie mam mozliwosci pchac i wozka i rowerka
4. rowerki biegowe doskonale ucza rownowagi, dziecko samo sie odpycha wiec ma frajde ze jest samodzielne
5. z łatwoscia potem przechodzi na tradycyjny rowerek

pierwszy raz taki rowerek widziałam rok temu w niemczech i bardzo mi sie spodobał, jechał na nim wtedy niespełna dwuletni chłopczyk:)
teraz takich rowerkow na all jest pełno, od 99 zł, jednak trzeba pamietac zeby wysokosc siodełka nie była wieksza niz wewnetrzna dł nozki dziecka, zeby dostało nozkami do ziemi
ja zdecydowałam sie na taki z podestem na nozki, zobaczymy czy slusznie jak juz synek bedzie na nim jezdził

http://allegro.pl/hudora-jezdzik-joey-cruiser-3-0-12-krakow-i1559056030.html
Z tym rowerkiem biegowym masz rację.Przy kupnie rowerka dla syna nie pomyślałam o nim i kupiłam mu na pedały a on nie umie ani pedałować ani kierować kierownicą,więc trzeba go prowadzić i za rączkę i za kierownicę

Cytat
mamapatryka
Cytat
kojack18
tez jestem na etapie kupna rowerka dla 2,5 latka i zdecydowałam sie na rowerek biegowy, taki bez pedałów a dlatego , ze
1. dziecko w tym wieku nie ma jeszcze siły pedałowac, wiec trezba go pchac
2. dziecko w tym wieku nie za bardzo potrafi kierowac wiec dodatkowo trzeba mu keirownice nakierowywac
3. mam mlodsze dziecko wiec musze pchac jeszcze wozek wiec nie mam mozliwosci pchac i wozka i rowerka
4. rowerki biegowe doskonale ucza rownowagi, dziecko samo sie odpycha wiec ma frajde ze jest samodzielne
5. z łatwoscia potem przechodzi na tradycyjny rowerek

pierwszy raz taki rowerek widziałam rok temu w niemczech i bardzo mi sie spodobał, jechał na nim wtedy niespełna dwuletni chłopczyk:)
teraz takich rowerkow na all jest pełno, od 99 zł, jednak trzeba pamietac zeby wysokosc siodełka nie była wieksza niz wewnetrzna dł nozki dziecka, zeby dostało nozkami do ziemi
ja zdecydowałam sie na taki z podestem na nozki, zobaczymy czy slusznie jak juz synek bedzie na nim jezdził

http://allegro.pl/hudora-jezdzik-joey-cruiser-3-0-12-krakow-i1559056030.html
Z tym rowerkiem biegowym masz rację.Przy kupnie rowerka dla syna nie pomyślałam o nim i kupiłam mu na pedały a on nie umie ani pedałować ani kierować kierownicą,więc trzeba go prowadzić i za rączkę i za kierownicę


My też jesteśmy na etapie kupna rowerka biegowego:)

następna dyskusja:

TEST CIĄŻOWY-po ilu dniach wykryje ciążę?