Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Do przyszłych samotnych mam !

03 maj 2013 - 09:08:43

Do przyszłych ,do wszystkich!

Na pewno są tutaj takie,a każda z nas z inną,nieciekawą historią.
22 kwietnia tego roku dostałam rozwód po 30 minutach pierwszej rozprawy.
Moja córeczka ma 2 latka..jej "tato" jest za granicą oddając się swej pasji,dla której nas zostawił już rok temu.
Nie chciał pomagać finansowo przy małej,z czasem zerwał kontakty całkowicie.
Podczas pobytów w Polsce nie zależało i nie zależy mu na kontaktach z córką,nawet nie jest mu żal,że jak już gdzieś sie spotkamy ( jak narazie raz na rok) to córa mówi do niego "wujek".
Nie przeszkadzało mu jak sąd ograniczył mu prawa,a kontakty wbił nieregulowane-na zasadzie,chce nas odwiedzić-wie gdzie mieszkamy.Z sali wyszedł szczęśliwszy niż ja.

Każda historia jest inna,każda sytuacja,kazdy facet jest inny.Lecz mimo to życze Wam mnóstwa sił i wytrwałości,
a same na pewno już wiecie że siła w nas rośnie najbardziej w chwili kiedy małe rączki garną się do nas aby się przytulić.:)
POWODZENIA!!!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-03 09:13 przez Eveline81.

Do przyszłych samotnych mam !

03 maj 2013 - 09:51:15

Kochana jestem w podobnej sytuacji tylko że partner mnie zostawił w czwartym miesiącu ciąży. Nie interesował się nami jak i teraz się nie interesuje. Synek mój w niedziele będzie miał miesiąc i jaśnie Pan nawet nie zadzwonił by dowiedzieć się czy z maluszkiem wszystko w porządku. Już złożyłam sprawę o ustalenie ojcostwa i alimenty. Nie rozpaczam z tego powodu ponieważ synek daje mi tyle szczęścia że nawet nie mam czasu by o tym pomyśleć. Tylko po prostu nie rozumiem jak tak można postępować ze swoimi dziećmi. Jak mały dorośnie to za pewne kiedyś go zapyta gdzie Ty byłeś jak Cię potrzebowałem.

Wszystkim mamusią również życzę POWODZENIA oraz dużo wytrwałości :)
Trzymajcie się kochane:)

Do przyszłych samotnych mam !

03 maj 2013 - 09:57:37

wiecie co sama wychowywałąm się bez ojca i mimo że mama niewyszła drugi raz za mąż miałam fajne dzieciństwo bo mama starała się za oboje:) a mam kolegę któremu "trafił" się tak fantastyczny drugi tata, dopiero po latach dowiedziałam się że to nie jest jego biologiczny ojciec i byłam w szoku jak tak naprawdę na poczatku obcy człowiek może pokochać nieswoje dziecko:) Jeszcze spotkacie mężczyzn którzy będą zasługiwać na waszą i waszych dzieci miłość. życzę wam tylko żebyście były mądrzejsze i mądrzej wybierałay tak jak i ja nauczona doświaczeniami swojej mamy:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Test DNA