Obecnie rozmawiamy o:

transport i spedycja

2 minuty temu

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki

dieta grejpfrutowa

6.02 o 8:44

TK MAXX opinie o sklepie

13.10 o 14:29

tanie przepisy na obiad

15.02 o 15:34

Slimtox opinie

29.01 o 13:58

Desmoxan opinie

14.01 o 21:11

Aktywne użytkowniczki

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

13 lis 2012 - 23:40:50

Powiedzcie mi kobiety jak to jest? Czy w szpitalach faktycznie zmuszają matki do karmienia piersią jak się słyszy?
Nie będę karmić piersią i koniec kropka powiedziałam tak lekarzowi on że ok ale on nie pracuje w szpitalu. Jak jest naprawdę?
To że nie chcę karmić wcale nie znaczy że jestem wyrodną matką więc proszę powstrzymać słowa krytyki.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-13 23:45 przez malaga101.

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

13 lis 2012 - 23:46:45

to fakt jest parcie na karmienie piersią,laktatorka nawiedzała mnie przy pierwszym jak i przy drugim dziecku,nie bylo dla niej wytlumaczenia ze nie mam pokarmu,wg niej 1 % tylko kobiet pokarmu nie ma ;/ jak przyszla to tak mnie ścisnela za piers ze myslalam ze z bólu padne,ogolnie tez nie karmie piersią*moje obecne drugie dziecko ma 3 tygodnie) ściągam tyle ile mam pokarmu do butelki i tym karmie,pózniej dokarmiam sztucznym mlekiem,nie bardzo chcialam miec pogryzione i bolesne piersi a poza tym mam jeszcze starsze dziecko i nie moge pozwolic sobie na karmienie przez 2-3 godziny piersią,dziecko wtedy zasypia,nic w zasadzie sie nie najada a ja uziemiona leże z cyckiem , a w domu czekaja tez inne obowiązki i starsze dziecko ktore tez chce mame...

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 00:19:56

u nas w Poznaniu np nie ma żadnego parciaa,jak prosiłam o butle bo nie miałam na poczatku pokarmu to dawali i nie pytali o piers...Takze zalezy od szpitala.

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 00:20:03

Co to za stwierdzenie "zmuszają matki do karmienia piersią", podłączają im elektrody do tyłka? Jest kładziony nacisk na karmienie piersią, ale nikt nikogo nie zmusza, możesz odmówić. Dasz małemu bułkę i niech nie wrzeszczy.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.620

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 06:41:41

Jak urodziłam pierwsze dziecko to zmuszanko w szpitalu było.Przepłakałam trzy dni po porodzie w szpitalu bo dziecko głodne a ja nie miałam pokarmu,do tego mam problemy z piersiami bo mam wklęsłe sutki i dziecko miało problemy z prawidłowym złapaniem piersi.Tłumaczyłam pielęgniarkom,że nic z tego nie będzie bo moja mama też miała taki sam problem z wykarmieniem mnie,mówiłam,że dziecko się drze,że jest głodne a ja tak zdołowana że odechciało mi się macierzyństwa a one swoje:"karmić,karmić".Jedna to mi podstawiła dziecko do piersi jak szczeniaka do miski.Przycisnęła mu dosłownie głowę do piersi.Ubłagałam mleko dla dziecka ale kazały mi za nie potem zapłacić a mnie traktowały jak wyrodną matkę.Nie napiszę jaki to szpital bo już go nie ma ale jakby był to z chęcią bym przestrzegła inne rodzące w tym szpitalu.Przez to nie chciałam drugiego dziecka bo wiedziałam,że problem się powtórzy.No i się powtórzył,tylko,że rodziłam w innym szpitalu.Tam walczyłam z moimi piersiami ale niestety,tylko okropnego zastoju mleka dostałam i koniec na tym.Tam akurat zrozumieli moją sytuację i nie było problemu z mleczkiem modyfikowanym dla dziecka.
Ja akurat miałam problem ale była również mama,która nie chciała po prostu karmić piersią "bo nie".Myślę,że decyzja każdej z nas ale trzeba się zastanowić co jest najlepsze dla dziecka..Dziecko karmione piersią jest zdrowsze tzn,lepiej rozwija mu się aparat mowy ( mój syn przez butelkę sepleni),poprzez przystawianie raz do jednej raz do drugiej piersi dziecko prawidłowo skreca główkę (mój syn układał główkę tylko na jedna stronę przez to mieliśmy z nim problem).Plusów karmienia piersią jest mnóstwo,ja nie mogłam i depresji się przez to nabawiłam.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-14 07:08 przez monia_25.

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 07:45:16

ja tez poprosilam o dokarmienie jak urodzilam synka ,mialam slaby pokarm ,po za tym dziecko usypialo przy piersi zamiast sobie pojesc i spac ,juz w szpitalu dostawał butelke .
fakt ze potem mial kolke na hipp ,ktore mialo byc najlepsze mleko ale zmienilam na bebilon przeciw kolkowe i jadl i spal jak aniolek.
tez nie chcialam karmic piersia ,bylo to dla mnie zbyt uciazliwe trzymanie co chwile przy piersi dziecka ,ktore po dwoch pociagnieciach zasypialo i budzilo sie głodne po 10 minutach .

niezweryfikowana
Posty: 658
Ostrzeżenia: 1/5

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 08:59:04

Boze,co za bzdury,że przez butelke dziecko sepleni!!! Moje starsze dziecko od urodzenia było na butelce,nie sepleni,nigdy nie chorował. Mam kolezanke która karmiła do roku,a dziecko własciwie z choroby wyjsc nie moze. Tam choroba goni chorobe,cały czas jakas infekcja. Teraz mam drugie dziecko,ma 3 miesiace,tez nie karmione piersia. Pewnie według terrorystek laktacyjnych w ogóle matka nie jestem,ale ja mam to gdzies. Kocham swoje dzieci nad zycie i nie uwazam ze gdybym je karmiła piersia byłabym jeszcze lepsza matką. Jesli nie chcesz karmic,kategorycznie o tym powiedz jeszcze przed porodem. Raczej musisz byc stanowcza,popros o tabletki na zatrzymanie laktacji.

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 09:03:50

zawsze planowałam że będe karmic piersi alen iestety rzeczywistośc to zweryfikowała. wklęsłe brodawki, córka nie umiała złapać, denerwowała się, ja tym bardziej, połozne się darły krzywo patrzyły, ale jakos żadna wielce doświadczona położna nie umiała mi pomóc, wzywałam każdą jaka była, aby przyszła i pokazała mi jak ja mam przystawić dziecko, aby wreszcie chciało jeść, wszystkie się męczyły, pot im się po tyłkach lał, a jakoś żadna nie umiała pomóc, kazały odciągać mleko - a wiec jak próbowałam przez 3 godz nakarmić dziecko, tak potem kolejne 3 godz odciągałam mleko (myśłałam że padne na twarz!) no i udawało mi się - 30ml na przykład duzo co??? moje dziecko wypijało to w minutę, a ja znów do roboty! rzygać mi się na to chciało takiego stresu jakiego tam doświadczyłam nigdy w zyciu jeszcze nie miałam, do domu przyszłam z taką deprechą, że nie mogłam patrzec na własne dziecko, które wiecznie płakało bo samo tez wyszło zestresowane ze szpitala w dodatku odczuwało przeciez moje negatywne emocje! chciałam je nawet komus oddac byle nie płakało i byle nikt nie kazał mi już go karmić ta pieprzoną piersia! i wkurza mnie gadanie że kazda matka moze karmic i kazda ma pokarm - g**** prawda! ja niby tyle go miałam, połozne starały mi sie to udowodnić, a wystarzyło że owinęłam piersi mocno bandażem i juz za dwa dni nawet kropla mleka nie wypłynęla z nich! a w szpitalu to zmasakrowano mi piersi - tak usilnie mi je masowały co niektóre abym nie miala zastoju i aby cos tam odciagnac z nich. jak wrocilam do domu to mialam zielone piersi, a dziś dwa obwisłe rodzynki. no ale co jak tam wiem, przeciez my kobiety jetesmy stworzone do rodzenia i karienia tak?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-14 09:08 przez anessa.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.620

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 09:08:24

Cytat
tatiana30
Boze,co za bzdury,że przez butelke dziecko sepleni!!!
Może i twoje dziecko nie sepleni ale moje tak.Ma seplenienie międzyzębowe i chodzi do logopedy.Powiedziała nam że właśnie przez butelkę a dokładnie smoczek.

niezweryfikowana
Posty: 658
Ostrzeżenia: 1/5

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 09:10:43

ja tak własnie miałam przy pierwszym dziecku. ściskanie cycków z całej siły przez polozne skutecznie zniecheciło mnie to karmienia. ja płakałam,dziecko sie darło z głodu,powiedziałam sobie nigdy wiecej. tak,poszłam na łatwiznę i dałam butelkę,a powinnam mieć poranione sutki do krwi,wtedy byłabym matką idealna.jestem szczesliwa mama,mam szczesliwe dzieci,czego chcieć wiecej :-) natomiast uwazam,ze jesli jakas kobieta bardzo chce karmic,to powinno sie jej pomóc jesli tego na poczatku nie umie robic. kazdy powinien miec prawo wyboru,matka zmuszona do karmienia piersia nigdy nie bedzie szczesliwa.
Monia a gryzaka mu nie dawałaś ? Od jakiego smoczka sepleni,od butelki czy od gryzaka?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-14 09:12 przez tatiana30.

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 10:39:26

Dziewczyny jak tak czytam Wasze posty to zaraz przypominiała mi sie moja przeprawa z karmieniam karmilam mala 4 miesice sciagajac i dokarmiajac butla straszna to byla katorga, moj biust mial rozmiar 80G a mala miala 3,5 kilo wiec proporcja jej buzki do mojej brodawki - maskara !!!
Wazne zeby zdecydowac samej bez zadnych naciskow ja jestem strasznie uparta soba i chcial karmic piersia nie przez fakt zlej butelki bo sama bylam na niej wykarmiona od pierwszego dnia po urodzeniu, ale glownie dla samej siebie chcialam sprawdzic swoj upoór zreszta jak zawsze.
Kochana zanim zdecydujesz czy bedziesz karmic poczekaj do porodu do momentu jak dostaniesz dziecko albo poczujesz chcec pzystawienia maluszka do piersi albo nie i tyle. Moja kolezanka nie karmila piersia i faktycznie musiala podpisywac jakies dokumenty w szpitalu, i miala rozmowe z pania psycholog jaki powod jest jesj decyzji.
straszne bylo to ze musiala brac tabletki na pochamowanie laktacji bo mleka miala litry, musiala sciskac piersi bandażami mimo rozm 70 B po tabletkach miala depresje starszna nie zajmowala sie malym, chciala juz nawet go zaczac karmic ale bylo za pozno bo w organizmie mialaa za duzo chemii -wiec kochana rozwaz za i przeciw i wybierz to co najlepsze dla WAS

pozdrawiamy

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 10:53:02

A dlaczego nie chcesz ?

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 10:56:45

Ja też nie chciałam i nie karmiłam. Ale te 3 doby w szpitalu się przemęczyłam, żeby mieć święty spokój od terrorystek laktacyjnych;) Na szczęście niunia od razu załapała o co chodzi i ładnie jadła także nie miałam problemów. Ciebie w szpitalu na pewno będą zmuszały do karmienia piersią, musisz się na to przygotować. Dlatego musisz być twardą zawodniczką i się nie dać;)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.620

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 11:06:51

tatiana30 mi powiedziano,że jak dziecko pije mleko z piersi to po pierwsze,musi się trochę namęczyć,a więc mięśnie buzi pracują,po drugie,ćwiczy język.W butelce tego nie ma.Dziecko ma łatwy dostęp do mleka,męczyć się nie musi,a język po prostu leży pod smoczkiem.Mój syn go wkładał pomiędzy zęby stąd nazwa "Międzyzębowe".Może to też od tego,że on bardzo długo z butelki pił,napięcia mięśniowego w języku praktycznie nie ma,a pierwsze co sie logopeda spytał to o to,czy pił z butelki,czy ssał pierś.Takie seplenienie najczęściej powstaje właśnie od butelki (ze smoczkiem)

NIE CHCĘ KARMIĆ PIERSIĄ !!!!

14 lis 2012 - 11:18:14

Cytat
monia_25
tatiana30 mi powiedziano,że jak dziecko pije mleko z piersi to po pierwsze,musi się trochę namęczyć,a więc mięśnie buzi pracują,po drugie,ćwiczy język.W butelce tego nie ma.Dziecko ma łatwy dostęp do mleka,męczyć się nie musi,a język po prostu leży pod smoczkiem.Mój syn go wkładał pomiędzy zęby stąd nazwa "Międzyzębowe".Może to też od tego,że on bardzo długo z butelki pił,napięcia mięśniowego w języku praktycznie nie ma,a pierwsze co sie logopeda spytał to o to,czy pił z butelki,czy ssał pierś.Takie seplenienie najczęściej powstaje właśnie od butelki (ze smoczkiem)

Bo trzeba w miarę możliwości szybko oduczyć dziecko picia z butelki i zniechęcić do smoczka, bo właśnie przez długie użytkowanie tych rzeczy dziecko może seplenić. Moja siostra też karmiła butlą a synek ma mowę jak ta lala. Więc to może nie zależy od tego "jak" a "ile".

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ISMYGEN czt ktoś podawał dziecku?