Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Ile? :)

11 maj 2014 - 21:32:57

Witam, nie wiem czy wybrałam dobry dział, ale trudno.
Mam do was młode mamuśki pytanie.
Wraz z moim narzeczonym planujemy począć potomka.
Moje pytanie dotyczy kosztów.
A mianowicie ile wynoszą koszta związane z wyprawką, pierwsze 6 miesięcy, szczepionki?
Chciałabym wiedzieć ile pieniędzy potrzeba, aby nic dziecku nie brakowało..
Tym bardziej, że 08.08.2015 mamy ustaloną datę ślubu i chciałbym, wiedzieć czy jak urodzę dziecko to uda nam się mimo wszystko uzbierać pieniążki na ślub.
Niektóre pewnie pomyślą, że jestem nieodpowiedzialna (że jak koszta będą wysokie to się nie zdecyduję na dziecko), mam już dość takich odpowiedzi.
Proszę o poważne podejście do mojego pytania.
Pozdrawiam i gratuluję wszystkim mamuśką :*** smile

Ile? :)

11 maj 2014 - 21:51:35

Ja jestem jeszcze w ciąży (ostatnie 2tygodnie), ale już na maluszka z mężem wydaliśmy około 5 tysięcy. Nie uwzględniam tutaj wózka, gdyż taki dostałam od brata. Więc jeśli ktoś nie ma to są to dodatkowe koszta w granicach 1-3 tysiące. A co później to wolimy nie myśleć ;)

Ile? :)

11 maj 2014 - 22:43:23

. Mamy rocznego synka. Nie da się do końca wyliczyć ile pieniążków potrzeba. Do ginekologa chodziłam prywatnie brał 100 za wizytę. W szpitalu nie płaciłam nic ani za poród w wodzie ani za poród rodzinny. Ubranka w dużym stopniu dostałam po dzieciach brata wiec tu też się nie wykosztowałam. Na potęgę szły pampersy i chusteczki do pupy. Do 5 miesiąca tylko Pampersy teraz Dada i nie mogę na nią narzekać. Mały karmiony był a w zasadzie dalej jest na piersią. Wiec odpada mleko. Ale wiadomo jak zaczyna się wprowadzać posiłki to trochę kasy idzie. Kaszka jakieś 10zł, zupka desery- średnio 5 zł. Potem zaczęłam sama gotować. Dochodzą szczepienia. Mogą być bezpłatne albo płatne. Wizyty u np. Ortopedy tak samo. Długo by wymieniać listę. Z doświadczenia wiem tylko ze jak się chce to da się rade. My szukaliśmy promocji w sklepach, wyprzedaży, rzeczy kupowane są w komisach. Czasami jest zajebiście ciężko bo dziecko płacze, Ty jesteś zmęczona ale warto.

Ile? :)

11 maj 2014 - 22:43:26

Cytat
Alkarinque
Ja jestem jeszcze w ciąży (ostatnie 2tygodnie), ale już na maluszka z mężem wydaliśmy około 5 tysięcy. Nie uwzględniam tutaj wózka, gdyż taki dostałam od brata. Więc jeśli ktoś nie ma to są to dodatkowe koszta w granicach 1-3 tysiące. A co później to wolimy nie myśleć ;)

jejaaaa.. nie strasz dziewczyny ;p albo napisz konkretnie co Was kosztowało te 5 tys, bo szczerze mówiąc jestem trochę w szoku ;o

ja mam półroczną córeczkę, ciężko tak zliczyć ile wydałam od początku ciąży bo non stop się coś kupuje ;p
no i wiadomo, jedni kupują wszystko nowe, inni szukają używek, sprzętu jak i ciuszków, więc zależy an co będziesz się nastawiała.
póki co na szczepionki poszło 3 razy po 100 zł z czymś, szczepionka 5 w 1
teraz będziemy szczepić na pneumo i meningo, pytałam w aptece, jedna 120 druga 220 zł, i chyba też będzie się je powtarzać, więc koszty też się mnożą
zależy też czy nastawiasz się na karmienie piersią, czy nie. Bo tu tez są koszty i to nie małe, jeśli karmi się mm

Ile? :)

12 maj 2014 - 00:28:35

My niestety nie mamy nikogo kto mógłby nam dać ubranka, wózek czy inne przydatne rzeczy.. Musimy sami wszystko kupic. Mam nadzieje ze uda nam sie zaoszczędzić np. na łóżeczku czy wózku :) mamy w planie kupic wózek 3w1 jest na Allegro za ok. 1300zl. Póki co trzeba sie najpierw postarać o bobaska :) mam 20 czy uważacie ze to dobry moment na dziecko ? Uczę sie zaocznie wiec nie ma problemu z wychowywaniem :) jutro ide do ginekologa na badania kontrolne jeżeli będzie wszystko wporzadku to starania czas zacząć :)
20 lat :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-12 00:29 przez zajsoneczek.

Ile? :)

12 maj 2014 - 06:53:26

Cytat
Alkarinque
Ja jestem jeszcze w ciąży (ostatnie 2tygodnie), ale już na maluszka z mężem wydaliśmy około 5 tysięcy. Nie uwzględniam tutaj wózka, gdyż taki dostałam od brata. Więc jeśli ktoś nie ma to są to dodatkowe koszta w granicach 1-3 tysiące. A co później to wolimy nie myśleć ;)

5000zł?!

Autorko wątku,nikt Ci tutaj dokładnie tego nie wyliczy. Każdy ma inne możliwości finansowe,przykład koleżanka cytowana wyżej. Jeden kupi wózek za 5000zł,inny taki za 300zł. Tak samo z ubrankami nie ma co szaleć,bo dziecko tak szybko rośnie,że większości ubranek nawet nie założy.
W pierwszej ciąży szalałam i robiłam wielkie zakupy,a okazało się,że większość rzeczy się nie przydała. Takiemu maleństwu nie jest wiele potrzebne,to tylko mamuśki się nakręcają i kupują wszystko najlepsze,najdroższe itp.
A to dla dziecka przecież nie ma żadnego znaczenia.
Co do szczepień to już jest dodatkowa opcja,bo można szczepić bezpłatnymi.

Przy drugim dziecku wydałam na wyprawkę około 1000zł (z rzeczami do szpitala,typu koszula,podkłady na łóżko,majtki jednorazowe i z wszystkim dla maluszka: zapas Pampersów,butelki),ale miałam już wózek,łóżeczko i fotelik do samochodu.
W pierwszej ciąży pewnie były to większe koszta,ale nie jestem w stanie tego teraz wyliczyć:)

Ile? :)

12 maj 2014 - 09:01:26

Szczerze polecam Ci zajrzeć do komisu dziecięcego. Osobiście kupiłam u nich przepiękny wózek retro, akurat taki mi się podobał za pół ceny. Z ciuszkami jest podobnie, nie ma co się upierać, że moje to musi mieć wszystko nowe, bo niestety ceny są kosmiczne! Owszem kilka ślicznych ciuszków można kupić na specjalne okazje, ale na co dzień nie warto przepłacać! Jak zajrzysz na mój profil na szafka.pl zobaczysz, że moja córka ma ładne ciuszki, a mało które są funkiel nowe! Nie byłoby mnie stać ubrać ją w nowe ciuszki tak jak jest ubrana w używane :)

Ile? :)

12 maj 2014 - 09:07:09

No niestety łóżeczko, łóżeczko turystyczne i komoda to było jakieś 3tys razem z materacami, 3 kompletami pościeli i wypełnieniami. Łóżeczka będą jeszcze służyć następnym dzieciom, wiec trzeba coś porządnego kupić. Kolejne 2tys to wyprawka, a tutaj wliczam:
* duży zapas pampersów,
* ciuszki małego,
* kosmetyki pielęgnacyjne,
* fotelik samochodowy,
* moje przybory do szpitala (koszule i staniki do karmienia, wkładki laktacyjne itd.)
* butelki, laktator, smoczki, itd.

Wcale nie kupowaliśmy też rzeczy z najwyższej półki, koszta są podliczone ogólnie od początku ciąży.

zweryfikowana
Posty: 1.956
Ostrzeżenia: 1/5

Ile? :)

12 maj 2014 - 10:16:42

tego sie nie da ocenic,mozesz kupic super uzywany wozek nawet 3 czesciowy z fotelikiem za 500-700 zl albo nowy za 3 tys zl.albo uzywane ciuszki gdzie za pake 60 sztuk wydasz 300 zl albo nowe za 2 tys,jak bedziesz karmic piersia to zaoszczedzisz majatek na mleku w proszku itd ,wszystko od zdrowego rozsądku zalezy.tym bardziej ze dziecku jedyne na czym zalezy to na kochajacej rodzinie i milosci a nie najnowszym modelu wozka i markowych ubrankach.

Ile? :)

12 maj 2014 - 10:20:14

Po pierwsze nie tylko trzeba mieć pieniądze jak urodzi się dziecko, ale przede wszystkim w ciąży. Moje wizyty kosztowały 150 zł. Na początku komplet badań (toksoplazmoza, cytomegalia, i wiele innych) kosztowały bardzo dużo ponad 600zł. Poza tym co jakiś czas podstawowe badania z krwi, test obciążenia glukozą, wymazy...na fundusz nie ma szans.
5000 zł? dlaczego ktoś uważa że to wydane dużo? Jeżeli to na pierwsze dziecko to wcale nie dużo: wózek 1300-1500, fotelik 200, łóżeczko z wyposażeniem (pościel i wypełnienie,materac) 500-700, wanienka, rożek, przewijak, 2-3 ręczniki, drugi komplet pościeli, kocyk lub dwa, pieluszki tetrowe, kosmetyki, jakieś pierwsze pieluszki, o ubrankach nie wspomnę, to kolejny tysiąc, a przecież to tylko podstawowe rzeczy i to w dość niskim zakresie cenowym. A chciałoby się kupić karuzelkę, bujaczek, laktator... Przy drugim jest dużo łatwiej finansowo. U nas najwięcej idzie na szczepienia: 6 w 1, rotawirusy, pneumokoki prawie 700zł jedna dawka, potem druga, trzecia coś taniej bo bez rotawirusów. Można zaszczepić refundowanymi, nie szczepić na rota czy pneumokoki, ale mała pójdzie do żłobka i ma w domu brata chodzącego do przedszkola, więc należałoby jednak zaszczepić. Nie chciałabym sobie później wypominać, że mogłam to zrobić, a nie zrobiłam i dziecko przez to jest chore. Każdy postępuje według swoich możliwości finansowych w tym wypadku. Moja młodsza córcia nosi ubranka po bracie, jest taniej a coś różowego i odświętnego kupuję w fajnych sklepach z używaną odzieżą i nie narzekam.

Ile? :)

12 maj 2014 - 10:33:31

Cytat
Alkarinque
No niestety łóżeczko, łóżeczko turystyczne i komoda to było jakieś 3tys razem z materacami, 3 kompletami pościeli i wypełnieniami. Łóżeczka będą jeszcze służyć następnym dzieciom, wiec trzeba coś porządnego kupić. Kolejne 2tys to wyprawka, a tutaj wliczam:
* duży zapas pampersów,
* ciuszki małego,
* kosmetyki pielęgnacyjne,
* fotelik samochodowy,
* moje przybory do szpitala (koszule i staniki do karmienia, wkładki laktacyjne itd.)
* butelki, laktator, smoczki, itd.

oczywiście nie kwestionuję, każdy robi po swojemu
jednak na Twoim przykładzie ja poradziłabym autorce wątku, że robienie zapasu pampersów nie jest mądre, nie ważne jakie kupujesz - skąd masz pewność, że akurat te nie uczulą Twojego maleństwa ?
dokładnie to samo z kosmetykami do pielęgnacji.

koszule, staniki, wkładki.. również uważam, że zbędne jest kupowanie zapasu tego przed porodem, bo nie masz pewności czy będziesz karmić piersią, nawet gdy masz chęci.
to samo butelki, laktator, smoczki - jeśli bdsz karmiła piersią będą leżały nieużywane.
z tego typu akcesoriami lepiej się wstrzymać, do pierwszych dni dziecka, w których już wiadomo co i jak wygląda. A żyjemy w takich czasach, że wszystko można kupić od ręki jeśli zachodzi taka potrzeba :)

ale to oczywiście tylko moja opinia :).

Ile? :)

12 maj 2014 - 10:40:24

Do wszystkiego trzeba podchodzić z głową. Wydajesz tyle na ile Cię stać. Wiadomo, że jesli masz mniejszy budżet to nie kupisz łóżeczka za 1500 zł. Dziecko nie wie, że leży w łóżeczku, które kosztowało tyle kasy ;) Ja przy pierwszym dziecku nie pamietam ile wydałam, bo tego nie da się tak przeliczyć. Kupujesz wszystko powoli, nie na raz. Ale ja nie szalałam. Łóżeczko np miałam turystyczne, kosztowało ok 300 zł i dziś dla drugiej córci (za kilka dni pewnie;)) też mam takie, bo uważam, że to był świetny wybór i zwykłe łóżeczko jest absolutnie nie potrzebne. Co do wózka to wiem, że sporo mam szleje na punkcie wózka i potrafią wydać nawet 2000 zł. Ja dla pierwszej córci miałam wózek wielofunkcyjny, jakich pełno na allegro i kosztował ok 600 zł. I teraz kilka dni temu też taki zakupiłam, bo byłam baaaaardzo zadowolona z niego tym bardziej że używałam go 3 lata. A reszta to są drobne rzeczy, które kupuje się raczej na raty. Wiadomo przy pierwszym dziecku się bardziej szaleje. Teraz przy drugim jestem mądrzejsza. Ciuszków kupiłam po kilka sztuk, bo z doświadczenia wiem, że o każde odwiedziny znajomych wzbogacałam się o kolejne śpioszki, sukienki itd i połowy rzeczy mała nawet nie ubrała :) No i jeszcze są dziadkowie, którzy prześcigali się w tym co kto kupi, a ja nie protestowałam hehe :D Sporo kasy idzie jednak na pieluchy i mleko (ja karmiłam 7 miesięcy więc wydatek zaczął się później) ale dużo kasy szło na to. Szczepienia, zależy jakie wybierzesz. Ja dla pierwszej córci bralam płatne. Teraz nie bede ich brała, bo za dużo sie nasłuchałam o nich i już nie bede eksperymentowała (wiem, każda mama ma swoje zdanie na ten temat)
Jak by nie było dziecko to spory wydatek, im starsze tym większy i nie da się tego ukryć. Ale nie trzeba szaleć i można wychowywać dziecko skromniej, ale w wielkiej miłości :)
A w ciąży wydałam jedynie na jakieś leki kiedy miałam np. zapalenie pochwy. Badania wszystkie miałam na kasę więc nie odczułam wydatku praktycznie w ogóle. A z zakupiami dla siebie bym się wstrzymała. W pierwszej ciąży nakupowałam tyle nie potrzebnych rzeczy jak np laktator, którego nie używałam, bo o wiele wygodniej i dziesięc razy szybciej odciaga się mleko ręką ;) Tak samo jakieś wkładki laktacyjne i inne rzeczy- leżało nie używane. Lepiej kupować wtedy kiedy stwierdzisz, że się przyda. Bo dużo kasy można przez to wyrzucić w błoto. Ale wiem, że przy pierwszym dziecku wszystko wydaje sie potrzebne, też tak miałam. A to nie prawda ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-12 10:49 przez Mija84.

Ile? :)

12 maj 2014 - 12:23:19

Dziecko to wydatek już na całe życie.
Dopiero kiedy pójdzie do szkoły poczujesz co to znaczy mieć dziecko.

Ile? :)

12 maj 2014 - 14:12:40

Nie wiem, na co Was (a raczej, jak rozumiem, Twojego partera) stać i co Wam się podoba, więc jest mi trudno odpowiedzieć na to pytanie. Musisz popatrzeć po cenach - pieluch, mleka, obiadków, ubranek, wózków, podręczników, książek, zabawek, rowerków, leków, opiekunek, przedszkoli, itp. itd., wymieniać można długo.
I broń Boże nie twierdzę że jesteś nieodpowiedzialna, ale zastanów się, czy to rozsądne brać pod uwagę tylko pierwsze 6 miesięcy życia dziecka. Wyobraź sobie, że później też są koszty, w dodatku niektórzy twierdzą, że rosną z wiekiem.

Ile? :)

12 maj 2014 - 15:39:46

Cytat
incognito85
Nie wiem, na co Was (a raczej, jak rozumiem, Twojego partera) stać i co Wam się podoba, więc jest mi trudno odpowiedzieć na to pytanie. Musisz popatrzeć po cenach - pieluch, mleka, obiadków, ubranek, wózków, podręczników, książek, zabawek, rowerków, leków, opiekunek, przedszkoli, itp. itd., wymieniać można długo.
I broń Boże nie twierdzę że jesteś nieodpowiedzialna, ale zastanów się, czy to rozsądne brać pod uwagę tylko pierwsze 6 miesięcy życia dziecka. Wyobraź sobie, że później też są koszty, w dodatku niektórzy twierdzą, że rosną z wiekiem.
Co do tego, że rosną z wiekiem, nie ma chyba żadnych wątpliwości. My teraz na etapie przedszkola mocno dostajemy po kieszeni i na pewno wydajemy nieporównywalnie więcej niż kiedy córcia była malutka. Zaczynają się powoli zajęcia dodatkowe, które kosztują sporo. A zainteresowania dziecka trzeba rozwijać i trzeba się z tym liczyć. A jak zacznie się szkoła...podręczniki i inne przybory to dopiero się zacznie :o A za kilka dni druga gwiazdeczka do nas dołączy i podwoi wydatki :D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mamy dzieci ur w 2010 pomocy