od kiedy spacerówka?

Dziewczyny od kiedy zaczęłyście używać soacerówki. Moja córeczka ma juz 6 miesiecy, próbuje juz siadac ale jeszcze sama nie siedzi. Nie lubi jezdzic na spacery (używam wózka głebokiego) bo nic nie widzi. Zastanawiam sie czy nie mogłabym wozic juz jej w spacerówce (mam taką którą można ustawic na leżącą)

Czy można dziecko w wieku 4 miesięcy włożyć do spacerówki? Mam spacerówkę kubełkową z funkcją leżenia i się zastanawiam czy nie za wcześnie dla dziecka na taka spacerówkę.Córka nie chce jeżdzić w wózku,płacze,ona chce siedzieć a nie leżeć,niestety w gondoli nie mam regulowanego zagłówka,żeby popatrzyła sobie na świat.Jak myślicie?

4 miesiące to nie ma mowy chyba o siedzieniuu, niektóre dzieci nie lubią jeżdzić w wózku zwłaszcza jak są juz ciekawe świata, do spacerówki można włożyć dziecko jajak najbardziej, włożyłam moja córke jak miał 4 miechy z tym, ze leżała w niej na leżąco-nie siedziała w niej, w 6 miesiącu jak siedziała już sama to wtedy ją juz sadzałam.

Ja w tym wieku moją już woziłam w spacerówce Oparcie miałam rozkładane na płasko więc mała sobie spokojnie leżała i widziała dużo więcej niż w gondoli
Wcześniej jakiś czas woziłam w foteliku ale szybko przeniosłyśmy się do spacerówki i skończyły się problemy ze spacerkami

Cytat
nazina
4 miesiące to nie ma mowy chyba o siedzieniuu, niektóre dzieci nie lubią jeżdzić w wózku zwłaszcza jak są juz ciekawe świata, do spacerówki można włożyć dziecko jajak najbardziej, włożyłam moja córke jak miał 4 miechy z tym, ze leżała w niej na leżąco-nie siedziała w niej, w 6 miesiącu jak siedziała już sama to wtedy ją juz sadzałam.

mój synek też od 4mies jeździł w spacerówce, ma 16mies i właśnie zakończyliśmy rehabilitację, plecki mu się okrutnie pokrzywiły, poza tym później zaczął siadać bo nie miał mobilizacji do podciągania skoro mamusia woziła go na siedząco.( oczywiście półsiedząco), plecki ma półokrągłe (tzn kręgosłup mu nie zstąpił tak jak powinien) i źle chodzi bo ma słaby tułów ( nie podciągał się w gondoli). Dziewczyny nie śpieszcie się, wielu rzeczy mimo wszystko nie da się przeskoczyć i nie ma sensu. A niuni może w oczka słonko świeci, więc nie chce jechać. A jak taka "ciekawska" to można ją czasem w chuście ponosić albo na rękach niech podziwia świat.

moj maly tez sie buntowal,ze nie chce lezec w wozku to zaczelam go klasc na brzuszku w nim i zadowolony obserwowal swiat

Mój mały jeździ w spacerówce od 5 miesiąca życia. Nie dało się go położyć w gondoli. W Londynie nawet miesięczne dzieciaczki są tak wożone. Mieliśmy kłopot ze znalezieniem głębokiego wózka. Nie popieram tego ale nie wolno popadać w paranoje. To chyba zależy od dziecka. Niektóre leżą spokojnie bądź śpią nawet i do 6 miesiąca a inne tak jak mój ( i nie tylko) muszą widzieć wszystko do okoła

Moja córeczka jeździła w spacerówce od 4 mies bo nie mieściła się w gondoli ;P
Ale jeździła na płasko stopniowo podnosiłam oparcie teraz ma 2 latka i wszystko jest ok

Dla mnie to jest w ogóle nie pojęte pytanie....dziecko powinno co najmniej do 10-12 miesięcy jezdzić w gondoli,w tym czasie krztałtuje się cały kręgosłup i spacerówka od 4 miesiąca to nonsens,oczywiście są takie mamusie,które postanowią na swoim ale potem tylko cierpi dziecko i z czasem pojawiają się problemy z kregosłupem itp.

Cytat
Agnes
Dla mnie to jest w ogóle nie pojęte pytanie....dziecko powinno co najmniej do 10-12 miesięcy jezdzić w gondoli,w tym czasie krztałtuje się cały kręgosłup i spacerówka od 4 miesiąca to nonsens,oczywiście są takie mamusie,które postanowią na swoim ale potem tylko cierpi dziecko i z czasem pojawiają się problemy z kregosłupem itp.

moj olo od 4msc jezdzil w Quinny buzz, w funkcji większości lezacej badz pol -lezacej. bez przesady dziecko nie bedzie sie gapilo w sufit.bo bym sama oszalala.teraz ma 15msc , i wszystko z jego kręgosłupem jest ok,na dodatek jest bardziej fizycznie ruchliwy jak niektore dzieci na ktore mamusie dmuchają i chuchają jak jakies antyki.

ja w zeszłym roku młodego wsadziłąm do spacerówki jak miał 4 mce, oczywiście nie na pozycję siedzącą, a leżącą. i wózka głębokiego od razu się pozbyłam, okazał się totalnie zbędny.

Sasza ma dzisiaj roczek, nic mu sie z kręgosłupem nie stało, śmiga na nóżkach, wiec nie przesadzałabym za bardzo

Ja bym sia bala dziecko nie jest w stanie utrzymac tak ciezaru ciala tak jak napisala ALUS moze to prowadzic do powaznych skrzywien i kazdy lekarz dla dzieci - doswiadczony to Wam powie ....

My używaliśmy spacerówki od 5 miesiąca- oczywiście z regulowanym oparciem. Spacerówka z wózka wileofunkcyjnego-coneco Toledo a więc bardzo wygodna i obszerna -córka często w niej spała. Na tym etapie Dominika już sztywno siedziała a poza tym nie mieściła się juz w gondoli.