Zwrot co robić?

Cześć! Ostatnio sprzedałam na all nową spódniczkę. Otrzymałam wpłatę wysłałam wszystko ok. Dziś nagle otrzymuję paczkę, a w paczce spódnica z dołączoną karteczkę, że spódnica się nie spodobała więc została zwrócona. Nie dostałam żadnej wiadomości od tej osoby o chęci zwrotu. Na stronie o mnie jest wyraźnie napisane, że nie przyjmuję zwrotów ani reklamacji. Do tego teraz poczytałam, że rzeczy zakupionych od osoby prywatnych nie można zwracać, chyba że sprzedawca daje taką możliwość. Co mam zrobić w tej sprawie?

może zwyczajnie skontaktować się i dogadać z kupującym?

Trzeba było nie odbierać, ale teraz już za późno (chyba, że to nie Ty odebrałaś to możesz iść na pocztę i odmówić przyjęcia, ale nie jestem pewna, czy to przejdzie). Jeśli przy odbiorze widnieje Twój podpis to lipa. Możesz też jej tą spódnicę odesłać, ale to dodatkowe koszty, których pewnie nie odzyskasz. Poza tym nie masz gwarancji, że przesyłka do Ciebie nie wróci.
Chamsko baba postąpiła, nie miała takiego prawa. Jedyne co to możesz jej założyć spór, napisać, że przesyłkę odebrał ktoś z rodziny bez Twojej wiedzy i może w ten sposób Allegro "zmusi" ją to opłacenia przesyłki powrotnej.

Jeżeli na stronie wyraźnie napisałaś, że nie przyjmujesz zwrotów, to kupujący powinien wziąć to pod uwagę zanim coś u Ciebie kupił. Powstała niefajna sytuacja, jednak Ty jesteś w porządku, to dziewczyna, która od Ciebie kupiła ma problem. Nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu - napisz do niej, przedstaw swoje argumenty i zapytaj, czy odesłać jej paczkę na jej koszt. Ty jako osoba prywatna nie masz obowiązku przyjmować zwrotów,a już tym bardziej, że to zaznaczyłaś w opisie (ma 10dni na zwrot bez podania przyczyny, jeżeli kupuje u osoby prowadzącej działalność)

Już wysłałam jej maila, ale myślę, że niestety dogadanie się nie uda.
Mój tata odebrał, mnie nie było w domu. Napisałam jej maila, że postąpiła nieładnie, że nie poinformowała o zamiarze zwrotu i że na stronie o mnie napisałam, że zwrotów nie przyjmuję i spódnicę odeślę na jej koszt, ale pieniędzy nie zwrócę bo nie mam takiego obowiązku.

eeee to pewnie dlatego bez powiadomienia wysłała, dla mnie to nienarmalne, napisz ze zwrotów nie przyjmujesz i mozesz odesłać na koszt tej osoby... Widziała co kupuje, wiec jak się nie spodobala? ma pecha.

Cytat
nicolenkaa
może zwyczajnie skontaktować się i dogadać z kupującym?

Cytat
szeherezada19
Już wysłałam jej maila, ale myślę, że niestety dogadanie się nie uda.
Mój tata odebrał, mnie nie było w domu. Napisałam jej maila, że postąpiła nieładnie, że nie poinformowała o zamiarze zwrotu i że na stronie o mnie napisałam, że zwrotów nie przyjmuję i spódnicę odeślę na jej koszt, ale pieniędzy nie zwrócę bo nie mam takiego obowiązku.

jeśli rzecz była opisana jako nowa i kupiona przez kup teraz to kupujący ma 10 dni na zwrot. jeśli się zgadza - w świetle prawa musisz oddać kasę

Cytat
_FashionGirl_
Jeżeli na stronie wyraźnie napisałaś, że nie przyjmujesz zwrotów, to kupujący powinien wziąć to pod uwagę zanim coś u Ciebie kupił. Powstała niefajna sytuacja, jednak Ty jesteś w porządku, to dziewczyna, która od Ciebie kupiła ma problem. Nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu - napisz do niej, przedstaw swoje argumenty i zapytaj, czy odesłać jej paczkę na jej koszt. Ty jako osoba prywatna nie masz obowiązku przyjmować zwrotów,a już tym bardziej, że to zaznaczyłaś w opisie (ma 10dni na zwrot bez podania przyczyny, jeżeli kupuje u osoby prowadzącej działalność)

Cytat
roksolana83
jeśli rzecz była opisana jako nowa i kupiona przez kup teraz to kupujący ma 10 dni na zwrot. jeśli się zgadza - w świetle prawa musisz oddać kasę

Cytat
martuuus

Cytat
nicolenkaa
może zwyczajnie skontaktować się i dogadać z kupującym?

Jak ktoś odsyła rzecz bez wcześniejszego kontaktu to raczej nie jest skłonny do dogadania się Baba dobrze wiedziała, co robi.

Cytat
szeherezada19
Już wysłałam jej maila, ale myślę, że niestety dogadanie się nie uda.
Mój tata odebrał, mnie nie było w domu. Napisałam jej maila, że postąpiła nieładnie, że nie poinformowała o zamiarze zwrotu i że na stronie o mnie napisałam, że zwrotów nie przyjmuję i spódnicę odeślę na jej koszt, ale pieniędzy nie zwrócę bo nie mam takiego obowiązku.

Gorzej, jeśli nie odbierze.
No, ale trzymam kciuki.
Sama mam ostatnio takie przypadki z Kupującymi, że aż strach sprzedawać, Ludziom się w tyłkach poprzewracało

Cytat
szeherezada19

Cytat
roksolana83
jeśli rzecz była opisana jako nowa i kupiona przez kup teraz to kupujący ma 10 dni na zwrot. jeśli się zgadza - w świetle prawa musisz oddać kasę

Nie właśnie nie muszę bo jestem osobą prywatną, firmy muszą.

Cytat
roksolana83
osoby prywatne też. Przykro mi, ale to jest na 100% pewne, miałam to na zajęciach, miałam z tego egzamin. Dlatego swoje rzeczy sprzedaję tylko na licytacjach

http://pomoc.allegro.pl/artykul/6223/w-jakich-przypadkach-sprzedajacy-moze-odmowic-przyjecia-zwro

macie, dla potwierdzenia

Cytat
martuuus

Cytat
roksolana83
osoby prywatne też. Przykro mi, ale to jest na 100% pewne, miałam to na zajęciach, miałam z tego egzamin. Dlatego swoje rzeczy sprzedaję tylko na licytacjach

Przestań, ten przepis dotyczy tylko przedsiębiorców, nawet na stronie Allegro masz to napisane.

sprawa jest prosta- laska oddala Ci ja za darmo, wiec poinformuj ją grzecznie że trzeba bylo czytaj informacje zawarte w aukcji o nieprzyjmowaniu przez Ciebie zwrotu bo teaz ona nie dostanie ani kasy ani spodnicy spowrotem, chyba ze odbierze na swoj koszt, wredne babsko...