Film z wesela - kto żałuje?

Film z wesela - kto nie posiada czy tego żałuje? Kto ma - jak często go ogląda i czy drugi raz też by się zdecydował?
Czyli burza mózgów - za i przeciw, argumentujcie wybór

My z mężem posiadamy film z wesela Jesteśmy po ślubie dopiero 3 miesiące a film ogladalismy juz z 10 razy ))) Super pamiątka. Jeśli drugi raz miałabym wybór byłby taki sam by film był ))) Polecam. Pamiątka na całe życie

Ja nie mam, bo nie było wesela i póki co nie będzie, ale moim zdaniem to fajna rzecz taki film
Przecież to wspomnienia, radość i rodzina, w smutnych chwilach zawsze można sobie włączyć i pooglądać

Ja miałam wesele już 5 lat temu i nie żałuje, że mieliśmy kamerzysty. Teraz mam co pokazać synusiowi (4latka).

A ja nie chce kamerzysty:-)

Moja ciocia wychodzila w 2002 roku za mąż i oni nie mieli kamerzysty tylko same zdjęcia. Szczerze powiem ze teraz tego żałuja

ja mam filmy wszystkich z mojego rodzenstwa, (4 szt) wesela były bardzo udane, a filmy oglądamy często jak nas najdzie w sobotę czy niedzielę, fajnie tak powspominać

hmmm... mi sie zdaje ze dobrze jest miec kameryste, alenie taki co inteligentny cala msze nagrywa bo komu sie chce to ogladac? nawet mlodzi nie bardzo chca ale z wesela powspominac,posmiac,przypomniec to chyba fajnie by bylo

ja wesela nie mialam , ale gdybym miala, nie chcialabym filmu

mialam przyjecie - slub cywilny

film, zdjecia cudowna sprawa
ja jestem za, pamiatka dla potomnych hehe

My z mężem jesteśmy po ślubie 4 miesiące, i również mieliśmy kamerzystę i nie żałujemy Oglądaliśmy ten film już n razy
Szczerze mówiąc, uroczystość ślubu a potem wesele minęło tak szybko... I wiele ciekawych momentów, które umknęły nam w trakcie imprezy zauważyliśmy oglądając film z wesela Jest to naprawdę wspaniała pamiątka, polecam wszystkim, na pewno nie pożałujecie

Hmm, te dziewczyny, które wypowiedziały się "za" argumentują wspomnieniami, pamiątką na całe życie, można dzieciom pokazać...
A Wy , 01rudzia i jeanny88 i każda następna osoba, która uzna kamerę za zbędny wydatek? Nie przekonują Was te argumenty? Tym bardziej, że jeszcze nic straconego, bo każda z nas może zmienić jeszcze zdanie...

Swietna pamiątka ale na stare lata mozna popasc w depresje że było sie takim pieknym i młodym....ale tak powaznie to nie raz jak oglondam zdjecia z dziecinstwa to żałuje że jest i tak mało a człowiek chce sobie cos powspominac...wiec mysle że takie wydarzenie jest czyms szczególnym a ludzie lubia wracac do chwil kiedy byli szczesliwi.A z innej "modej beczki"za pare lat mozna pooglondac jaka królowała moda i czy kiedys powróci

Cytat
hankak
Hmm, te dziewczyny, które wypowiedziały się "za" argumentują wspomnieniami, pamiątką na całe życie, można dzieciom pokazać...
A Wy , 01rudzia i jeanny88 i każda następna osoba, która uzna kamerę za zbędny wydatek? Nie przekonują Was te argumenty? Tym bardziej, że jeszcze nic straconego, bo każda z nas może zmienić jeszcze zdanie...

A nie lepiej zainwestować w fotografa? Czy po zdjęcia nie sięgniemy szybciej niż włączymy film?
Tu dziewczyny obejrzały z 10 razy, n razy bo to "świeża" sprawa, są krótko po ślubie, a później? Zdjęcia też są nośnikiem chwili