wspomnienia

Jestem ciekawa czy tez tak macie,ze nachodza was wspomnienia z ktorymi nie mozecie sobie poradzic,rozpamietujecie momenty ktore juz przeminely itd. Mnie cos takiego ostatnio napadlo,nie chce ale samo przychodzi.smutno mi jest i w ogole.

co masz na myśli?

Każdy człowiek ma takie momenty, kiedy myśli o przeszłości i wspomina różne rzeczy... Mi też czasem jest smutno, dlatego warto skupić się na tym, co jest

trzeba pozamykać stare sprawy by potem nie mieć dołów z takich powodów.

Oczywiście !

Moją metodą na takie chwile jest przeglądanie zdjęć z dobrymi momentami, pod zdjęciami są śmieszne dialogi i krótkie sentencje. Wcześniej prowadziłam też dwa notatniki - jednym pisałam co spotkało mnie smutnego / złego, ale co z tego wyniosłam, w a drugim celebrowałam dobre momenty.
O prowadzenie tego dziennika poprosiła mnie koleżanka do jakiś tam badań na studiach, pomogło przy okazji i polecam!

Ja czasem mam takie mysli, co by bylo gdyby. Mam tu na mysli faceta z przeszlosci, ktoremu sie podobalam przez dluzszy czas i wiem, ze nadal tak jest ale ze wzgledu wtedy na "przyjaciolke"odpuscilam. No ale teraz,kazdy ma swoje zycie i takie mysli mnie dopadaja jak mam mega dola.

Cytat
SunFlower23
Oczywiście !

Moją metodą na takie chwile jest przeglądanie zdjęć z dobrymi momentami, pod zdjęciami są śmieszne dialogi i krótkie sentencje. Wcześniej prowadziłam też dwa notatniki - jednym pisałam co spotkało mnie smutnego / złego, ale co z tego wyniosłam, w a drugim celebrowałam dobre momenty.
O prowadzenie tego dziennika poprosiła mnie koleżanka do jakiś tam badań na studiach, pomogło przy okazji i polecam!

fajna sprawa,ale jakbym przegladala takie zapiski to jeszcze gorzej

Cytat
justa6
Jestem ciekawa czy tez tak macie,ze nachodza was wspomnienia z ktorymi nie mozecie sobie poradzic,rozpamietujecie momenty ktore juz przeminely itd. Mnie cos takiego ostatnio napadlo,nie chce ale samo przychodzi.smutno mi jest i w ogole.

kurcze mam to samo

Cytat
justa6
fajna sprawa,ale jakbym przegladala takie zapiski to jeszcze gorzej

Kwestia podejścia do swojego życia i ogromnego dystansu.

Nie ma co się przejmowac rzeczami, które cię nie niszczą. Cała reszta bez znaczenia czy się uda czy nie. Każda porażka jest do przejścia. Mam tylko 26 lat i bardzo "luzackie" podejście dorzeczy, które w życiu się dzieją, a nie mają bezpośredniego wpływu na mnie, moich bliskich. Inaczej bym ześwirowała.

Wiadomo, że zdarzają się dni, kiedy trzeba się wypłakać w poduszkę. Odreagować.

Bardzo często tak mam. To pytanie "co by było gdyby" czasami jest zbyt mocno dołujące, ale to jedyne co teraz mogę zrobić Tylko wspominać.

Ja także tak mam :/ Myślę co by było gdyby, rozpamiętuję. Wspominam, żałuję swoich decyzji. Nie jest to dobre, bo bardzo mi smutno...

ja tam mam tak ze nawet po paru latach pamietam jakies szczegoly ze cos palnelam glupiego albo zrobilam i mimo tego ze pewnie nawet nikt juz tego nie pamieta albo nawet na to nie zwrocil uwagi to ja ciagle sie tym gryze

Cytat
zambezi
ja tam mam tak ze nawet po paru latach pamietam jakies szczegoly ze cos palnelam glupiego albo zrobilam i mimo tego ze pewnie nawet nikt juz tego nie pamieta albo nawet na to nie zwrocil uwagi to ja ciagle sie tym gryze

tez tak mam.czlowiek zamiast wspominac fajne chwile,zaprzata sobie glowe tými najgorszymi.

Cytat
justa6

Cytat
zambezi
ja tam mam tak ze nawet po paru latach pamietam jakies szczegoly ze cos palnelam glupiego albo zrobilam i mimo tego ze pewnie nawet nikt juz tego nie pamieta albo nawet na to nie zwrocil uwagi to ja ciagle sie tym gryze

tez tak mam.czlowiek zamiast wspominac fajne chwile,zaprzata sobie glowe tými najgorszymi.

no i to totalnie jakies glupoty, jakies jedno slowko powiedziane zamiast innego i rozpamietuje to przez pare lat

Miałam tak po moim pierwszym związku, który w zasadzie był nieudany- i dlatego też odeszłam. Od 3 lat mam wspaniałego mężczyznę i jak wspomnienia- to tylko z nim.

A co robić w takich momentach? Na pewno nie możesz siedzieć sama w domu i rozpamiętywać, bo to co było, nie wróci. Wyjdź gdzieś ze znajomymi, pobiegaj- oooo tak, to najlepszy sposób na smutki.