Puszczasz się

Postanowiłam założyć taki temat ponieważ wiele razy słyszałam takie obelgi na czyjś temat i na swój. Jestem niemal pewna, że na tym forum są również takie osoby, które się z tym spotkały.
Z natury jestem wrażliwa. Biorę wszystko do siebie. Próbowałam z tym walczyć ale uświadomiłam siebie że taka już jestem po prostu. Nie mam sobie tego za złe ale ludziom, którzy chcą z tego korzystać. Rozmowa typu : ''dlaczego się puszczasz? Jesteś <moderacja>.'' są... bezsensu. Staram się robić wszystko jak najlepiej, nowa uczelnia, nowi ludzie, metamorfoza którą przeprowadziłam w swoim wyglądzie sprawiły że przez rok moje życie było naprawdę barwne a co najważniejsze- byłam z niego zadowolona. Nie chcę aby strach przed ludźmi a następnie przed samą sobą się pojawił. To naprawdę przykre... Zadaję sobie pytanie- dlaczego się tym przejmuję, skoro wiem że to nie jest prawda. Bez względu na to jak bardzo bym się zmieniła- zawsze znajdzie się ktoś kto mnie nie zna i wystawi jakąś kiepską recenzję na mój temat jeśli można to tak nazwać i będzie próbował mnie pogrążyć. Ja naprawdę mam o wiele ważniejsze sprawy niż wyzywanie kogoś a co gorsza, przekraczanie takich granic prywatności. Czasem mam ochotę po prostu wyjechać daleko. Narzeczony wyjechał i od roku się nie widzieliśmy, koleżanki latają za chłopakami, mama jest tak samo wrażliwa jak ja. Nie mogę się odnaleźć w tym wszystkim

nie za bardzo rozumiem Twoją wypowiedź.
bezpodstawnie nazywają Cie <moderacja>? i mówią, że sie puszczasz?
dziwne, na prawdę.

nie rozumiem nic z tego o napisałas. to wkońcu puszczasz sie czy nie? przeciez takie opinie nie biora sie z powietrza

Kilka lat temu wyglądałam wyzywająco. Ale byłam młoda i przychodziły mi różne pomysły do głowy... Od punków po mini. Każdy jakoś przeżywał swój młodzieńczy wiek. Ale nigdy się nie puszczałam!

Nie przejmuj się wiele osób obrabia dupę komuś i rozpowiada fałszywe plotki po prostu z zazdrości ja podziwiałam swoją koleżankę za jeden tekst który powiedziała jak ją inna wyzywała " mówisz <moderacja> myślisz chce być taka " i moim zdaniem tu akurat jest prawda

Cytat
LilaModels
Kilka lat temu wyglądałam wyzywająco. Ale byłam młoda i przychodziły mi różne pomysły do głowy... Od punków po mini. Każdy jakoś przeżywał swój młodzieńczy wiek. Ale nigdy się nie puszczałam!

hmmm nie sądzę żeby ktoś nazwał Cie dziwką, bo nosisz mini i punkowe rzeczy, to przykuwa uwagę, ale raczej nie prowokuje wypowiedzi, że dana dziewoja się puszcza.

poza tym stylem bycia musiałaś jakoś dawać we znaki, że jesteś kobieta lekkich obyczajów, skoro ludzie tak Cie postrzegali.

wg mnie problem leży głębiej niż tylko w spódniczce, która lekko zakrywała pupę

twoja <moderacja> ,twoja sprawa.

Wawa ale jakie to ma znaczenie i nie dziewczynko bo mam 23 lata!

Kompletnie nie rozumiem twojej wypowiedzi. ;-) Nie wiem do czego ona zmierza, jeśli wprost Cię wyzywają i masz dość to wyjedź do narzeczonego :-)

takie teksty nie biora sie z powietrza, a przynajmniej nie tak nagminnie. zmienilas miejsce zamieszkania i ciagle slyszysz obelgi? dziwne.

a ten twoj narzeczony, masz go w koncu, czy nie?

wiem o co ci chodzi w tej wypowiedzi,,,,mnije rownierz przeraza ten swiat ,wrazliwi ludzi emaja bardzo ciezko w zyciu,,,,,i mam wrazenie ze ja do tego swiata nie pasuje jestem jakby obok,,,,,

Cytat
LilaModels
Wawa ale jakie to ma znaczenie i nie dziewczynko bo mam 23 lata!

Nikogo bezpodstawnie się tak nie nazywa... tak mi się zdaje. Nie sugeruję,że jesteś panią lekkich obyczajów,ale może miałaś kilku partnerów,którzy lubią się chwalic swoimi podbojami, albo po prostu masz lekki stosunek do spraw łóżkowych? do mnie tak nikt nigdy nie powiedział, bo nie miał podstaw, a skoro do Ciebie tak mówią,to widocznie dajesz ku temu powody..moje zdanie.

Nie rozumiem ludzie o Tobie mówią że się puszczasz choć Ty tego nie robisz