A ja bardzo się cieszę, że to wyszło w końcu Morliny jak i Krakus nie są uważane za marki "najtańsze".
Tyle ludzi mówiło, że dodawanie antybiotyków do pasz to mit i co?!
Od lat specjaliści ds Żywienia mówią o kurczakach szpikowanych antybiotykami, że zwięrzęta w hodowli przemysłowej są karmione g#wno paszami byle szybko rosły.
Kiedyś taka świnia na wsi była trzymana kilka lat żeby się ładnie utuczyła i była karmiona ziemniaczki, pasza, resztki ze stołu, teraz hala, sztuczne oświetlenie i za pół roku jest szynka, kotlet, "wieprzowinka". Już nawet nie o etykę chodzi, ale, że MY TO JEMY (tzn ja już nie)
Generalnie, każdemu polecam lekturę - "Farmadegon, cena taniego mięsa", dobrze pokazuje, że ten cały syf zostanie w nas, oraz jak fabryki mięsa (bo jak ktoś wierzy w krówkę na polu to się grubo myli) działają.
Kumulacjazanieczyszczeń w łańcuchu pokarmowym trafia na końcu do nas, smacznego!